REKLAMA

Puls Warszawy

15 lat Szybkiej Kolei Miejskiej

 

Jak powstaje rozkład jazdy? To skomplikowane...

  18 listopada 2020

alt='Jak powstaje rozkład jazdy? To skomplikowane...'
Rozkład jazdy to bardzo misternie utkana sieć, złożony układ naczyń połączonych i zaburzenia tego rozkładu jazdy można porównać do efektu domina - mówi Robert Różycki.

Rozmawiamy z Robertem Różyckim, który pracuje na kolei już 31 lat, a od 2005 roku jest w SKM i kieruje Działem Planowania Przewozów i Informacji Pasażerskiej.

REKLAMA

- Powiedzmy to sobie wprost: rozkład jazdy to jeden z tych elementów komunikacji miejskiej czy - w przypadku SKM - aglomeracyjnej, na który pasażerowie lubią narzekać najbardziej. Kto decyduje o godzinach odjazdów pociągów i dlaczego tak trudno o idealny rozkład?

- Przede wszystkim musimy sobie zdać sprawę, że treść, która jest eksponowana w gablotach informacyjnych na stacjach i przystankach, na stronach internetowych i w aplikacjach mobilnych jest końcowym produktem, będącym finałem bardzo złożonego procesu. Przygotowanie rocznego rozkładu jazdy, który wchodzi w życie zwykle w drugą niedzielę grudnia, zajmuje niemal rok.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

- Czyli rozkład wchodzący w życie w grudniu zaczął powstawać już w styczniu?

- Zgadza się. Cały proces zaczyna się od projektu, którego przygotowanie trwa od stycznia do mniej więcej końca marca. W tym czasie przewoźnicy kontaktują się ze sobą, dzieląc się wiedzą na temat ramowych założeń do oferty przewozowej, a zarządca infrastruktury opracowuje wzorce służące wstępnemu wyliczeniu czasów jazdy dla poszczególnych typów pociągów.

REKLAMA

- Dla porządku dodajmy, że zarządcą infrastruktury, czyli właścicielem m.in. torów, są PKP Polskie Linie Kolejowe, a przewoźnicy to zarówno SKM i Koleje Mazowieckie, jak również PKP Intercity czy przewoźnicy towarowi. To wiele różnych podmiotów.

- Tak. W przypadku SKM projekt rozkładu przekazywany jest do akceptacji organizatorowi transportu, czyli stołecznemu Zarządowi Transportu Miejskiego. Po zaakceptowaniu projektu, na jego podstawie, z reguły w kwietniu, przewoźnicy składają do PKP PLK wnioski o przydzielenie tras pociągów w rocznym rozkładzie jazdy. Potem następuje najdłuższa część procesu, czyli konstrukcja rozkładu jazdy. Prace te dotyczą całego obszaru polskiej sieci kolejowej, a w przypadku pociągów międzynarodowych konieczna jest jeszcze współpraca z innymi krajami. To faza pełna dyskusji, dopasowania rozkładu jazdy na obszarze wszystkich województw. Należy pamiętać, że rozkład jazdy pociągu dalekobieżnego kursującego np. pomiędzy Gdynią a Przemyślem, ma wpływ na układ innych pociągów na wszystkich odcinkach linii kolejowych, przez które ten pociąg przejeżdża. W tej fazie każdy przewoźnik stara się wypracować układ jego połączeń jak najkorzystniejszy dla pasażerów.

REKLAMA

- Czyli, mówiąc kolokwialnie, każdy przewoźnik próbuje zaspokoić w pierwszej kolejności potrzeby własnych pasażerów.

- Niestety, nie zawsze udaje się uzyskać układ idealny. Niekiedy trzeba pójść na ustępstwa, gdyż bez nich inny przewoźnik mógłby w ogóle nie mieć możliwości przejechać danym pociągiem. W celu stworzenia jak najlepszych warunków do współpracy organizuje się tzw. konferencje konstrukcyjne. To okres nieustannych negocjacji. W pierwszej połowie lipca PKP PLK przedstawia przewoźnikom projekt rocznego rozkładu jazdy. Przewoźnicy mają miesiąc na jego analizę i zgłoszenie ewentualnych uwag do przygotowanego projektu.

- Co dalej?

- Kolejny miesiąc jest przeznaczony na analizę powyższych uwag przez PKP PLK. Zakończenie fazy konstrukcyjnej następuje na koniec sierpnia. W pierwszych dniach września przewoźnicy akceptują rozkład jazdy.

- Domyślam się, że to wcale nie koniec.

- Jeszcze nie. Po dokonaniu przez przewoźników akceptacji następuje zarządzenie rocznego rozkładu jazdy, a w połowie września PKP PLK dokonuje oficjalnego powiadomienia przewoźników o przydzielonych trasach pociągów.

- To dopiero połowa września, więc...

- To nie koniec zmagań. Roczny rozkład jazdy jest bazą wyjściową do opracowywania tzw. zastępczych rozkładów jazdy, które muszą uwzględniać ograniczenia w ruchu pociągów wynikające z rożnego rodzaju planowych prac w infrastrukturze. Ograniczenia te są związane zwykle z zamknięciami torów, które są niezbędne dla bezpiecznego wykonania prac naprawczych lub modernizacyjnych. W najbliższym czasie będzie ich sporo.

- A czy istnieje możliwość zmiany godzin odjazdu pojedynczego pociągu bez zburzenia całej układanki?

- Zdarza się, że do SKM czy Zarządu Transportu Miejskiego spływają od pasażerów wnioski o zmianę rozkładu jazdy dla konkretnego pociągu. Wtedy analizujemy możliwości i staramy się uwzględnić wniosek w kolejnym okresie zastępczego rozkładu jazdy. Należy jednak pamiętać, że zmiana rozkładu dla konkretnego pociągu o 10 minut może zburzyć układ pozostałych pociągów na długim odcinku. Dla przykładu, rozpatrujemy wniosek o przesunięcie odjazdu pociągu linii S3 relacji Warszawa Lotnisko Chopina - Radzymin z przystanku Warszawa Służewiec z godziny 16:07 na 16:17. Podczas analizy obowiązującego rozkładu jazdy okazuje się, że po opóźnieniu odjazdu pociągu ze stacji Warszawa Lotnisko Chopina nie byłoby na tej stacji wolnego toru na wjazd pociągu z Modlina, na odcinku Warszawa Służewiec - Warszawa Zachodnia zmieniany pociąg znalazłby się w trasie pociągu z Radomia do Warszawy Wschodniej, na odcinku Warszawa Centralna - Warszawa Płudy w slocie, w którym obecnie jedzie wysokiej ważności pociąg dalekobieżny z Krakowa do Gdyni, a od przystanku Warszawa Płudy do Legionowa, zmieniany pociąg znalazłby się w trasie pociągu z Warszawy Gdańskiej do Działdowa.

- Czyli przesunięcie jednego kursu o 10 minut poskutkowałoby zmianą rozkładu czterech innych pociągów, odczuwalnych nawet w Krakowie i Gdyni.

- Tak. Ale zmiana tych czterech rozkładów może spowodować wymuszenie wtórnych zmian innych pociągów na dalszych odcinkach. Rozkład jazdy to bardzo misternie utkana sieć, złożony układ naczyń połączonych i zaburzenia tego rozkładu jazdy można porównać do efektu domina. SKM jest jednym z wielu przewoźników wykupujących dostęp do linii kolejowych od narodowego zarządcy infrastruktury a interesy wszystkich przewoźników, działających de facto w imieniu pasażerów, powinny być pogodzone.

Rozm. dg

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024