REKLAMA
Ponoć jednym z najbardziej zmysłowych obrazów rodzących się w rozbuchanych męskich głowach jest widok kobiety w męskiej koszuli lub bokserkach. Nie wiadomo, czy czyjeś fantazje chciała spełnić Barbara O., ale fakt pozostaje faktem: lubi męską bieliznę.
Przed południem do wolskiej podstawówki zostali wezwani strażnicy miejscy z prośbą o interwencję.
Nie tylko z piwkiem, bo gdy ochroniarz banku zareagował na 35-latka, który popijał browarek czekając w kolejce do okienka, ten pracownicy "za szybką" błysnął przed oczyma czymś, co wyglądało jak spluwa ukryta pod pachą i zażądał wydania złotej karty VIP.
Nie trzeba wielkich powodów, aby się pobić - gimnazjalistom ze szkoły na Deotymy wystarczył fakt, że ich kolega właśnie bić się nie chciał...
Największe złoża miedzi w Polsce są w Zagłębiu Lubińsko-Głogowskim. A w Warszawie? Na cmentarzach.
Policjanci nie tylko łapią złodziei i piratów drogowych. Często interweniują w sprawach życia i śmierci...
Miedzianobrody był w starożytnym Rzymie, a każdy ma takiego Nerona, na jakiego zasługuje. Na Woli wystarczyło na miedzianą torbę.
Palenie albo zdrowie: napisy tej treści widnieją na każdej paczce papierosów w Polsce. Gorzej, jeśli ktoś za fajkę gotów jest ryzykować zdrowiem.
"Dwa w jednym" zapewniało kiedyś szamponom sprzedaż lepszą niż takim bez napisu. 19-letni Rosjanin jednak nie będzie się miał czym pochwalić, kiedy taki zapis zobaczy na akcie oskarżenia...
Jak służby miejskie nic sobie nie robią z zagrożeń, wkracza obywatel. Z piłą. I piłuje...
Po dramatycznym pytaniu "Jak żyć?!" z kampanii wyborczej, mnożą się sposoby na radzenie sobie w życiu codziennym. Marcin P. z ulicy Rozłogi także szukał sposobu na poprawę sytuacji materialnej.
Przywykliśmy do tego, że kredyt usiłują wyłudzić pojedyncze osoby. Ale na Woli łamie się wszelkie schematy: policjanci zatrzymali cztery osoby, które chciały naciągnąć bank na blisko ćwierć miliona.
Żądza posiadania opanowuje coraz młodszych. Dwóch trzynastolatków z Woli tak bardzo chciało mieć czym zaimponować przed rówieśnikami, że posunęli się do kradzieży.
Nie chodzi o czas trawienia posiłku, tylko okres, jaki mogą spędzić za kratkami dwaj panowie z Żelaznej, którzy chcieli uzyskać darmowy włoski posiłek.
Nie żeby jakiś biznes rozkręcał - chłopaczyna tak zalazł za skórę rodzinie, sąsiadom, nauczycielom i kolegom szkolnym, że uzbierało się tego na piętnaście zarzutów.
Ponoć więzi społeczne zanikają, ale jak ktoś chce je podtrzymywać, to go zatrzymuje policja. Tak jak 16-letniego ucznia na Woli.
Ponoć samochody tej marki są najczęściej kradzionymi w stolicy. Policjanci z Woli wraz z kolegami z Pragi Południe brali udział w pościgu za dwoma hondami w Warszawie.
Blokada koła założona przez strażników miejskich ma w zamierzeniu uniemożliwić odjechanie z miejsca, gdzie się nieprzepisowo parkowało. A Krystyna B. z Woli pokazała, że niemożliwe staje się możliwe...
Dopiero mrozy zmusiły bezdomnego do opuszczenia swojej siedziby w zsypie na śmieci przy Płockiej. Gdyby nie interwencja jego kolegi, dalszy jego pobyt w tym miejscu mógłby się skończyć tragicznie.
O ile mróz i ziąb dokucza wszystkim, to szczególnie narażeni na jego działanie są ci pozbawieni własnego dachu nad głową. Policjanci z Woli uratowali w ostatnich dniach troje ludzi przed zamarznięciem na Prądzyńskiego.
LINKI SPONSOROWANE