Żoliborz › interwencja

Przez kilka lat był turystyczną atrakcją i wizytówką Warszawy. Zamontowany w 2014 roku na południowej stronie mostu Gdańskiego - nie świeci od dawna.

Narodziny dziecka wiele zmieniają. Także sposób, w jaki patrzymy na otaczającą nas rzeczywistość, w tym bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych.

Rzadko się zdarza, żeby temat budowy przedszkola lub żłobka wzbudzał tyle emocji, kontrowersji a nawet wywoływał sprzeciw mieszkańców. Jednak ci z Żoliborza Artystycznego nie zamierzają odpuszczać i nawołują samorząd dzielnicy do zaniechania tej ważnej inwestycji. I nie są bez szans, bo od niedawna zyskali sojusznika we władzach.

W cieplejszych miesiącach roku, mieszkańcy domów przy placu Joachima Lelewela narzekają na tumult dochodzący w późnych godzinach wieczornych z pobliskiego boiska do koszykówki. Hałas - choć częściowo - można ograniczyć, gdyby nawierzchnia boiska przeszła gruntowną wymianę. Czy jest na to szansa?

Przy północnym wyjściu ze stacji Dworzec Gdański warto by ustawić ławki - najlepiej z zadaszonymi wiatami. Czy jest na to szansa?

O nielegalnych wyścigach w całej Warszawie rozpisują się ostatnio wszystkie media ogólnopolskie. Są sygnały, że do podobnych scen jak ta w Wesołej, gdzie grupa ścigających się zablokowała całą trasę szybkiego ruchu, może dochodzić na Żoliborzu. Ile w tym prawdy?

Jeden z żoliborskich radnych zwrócił się do władz dzielnicy z pilną interpelacją w sprawie hałasu przekraczającego dopuszczalne normy w okolicach żoliborskich parków - Kępy Potockiej i Fosa. Wraz z mieszkańcami oczekuje szybkiej instalacji ekranów akustycznych i... wpuszczenia Wisłostrady w tunel.

Jeden z żoliborskich radnych zwrócił się do warszawskiego Zarządu Zieleni, żeby nieco oświetlić ścieżkę z osiedla przy ul. Stanisława Dygata prowadzącą do Powązkowskiej. Urzędnicy przybyli, popatrzyli, ocenili, po czym bezradnie rozłożyli ręce.

Waży się przyszłość zadrzewionej działki zlokalizowanej u zbiegu ul. Dygata, torów kolejowych i ul. Powązkowskiej. Mieszkańcy chcieliby, żeby teren przejął Zarząd Zieleni i pozostał tam skwer, obawiają się kolejnego, wysokiego bloku.

Kultowe kino znajdujące się na placu Wilsona od lat cieszy się dużym uznaniem mieszkańców, zwłaszcza tych najstarszych, którzy na seanse przychodzą od dziecka. Ostatnio jedna z seniorek upomniała się o krzesła dostosowane do potrzeb widzów w jej wieku i ich nie dostała.

Radna Marta Szczepańska w interpelacji do władz dzielnicy poruszyła kwestię hałasu generowanego przez jeden z lokali restauracyjnych przy Suzina 8, tuż obok kina Tęcza. Radna poprosiła o ustalanie faktów w sprawie rzekomego zakłócania ciszy nocnej osobom mieszkającym w bezpośrednim sąsiedztwie.

Plac u zbiegu ulic Powązkowskiej, Krasińskiego i Elbląskiej został posprzątany. Jednak na poły dziki parking działa tam nadal.

Zniszczony chodnik przy ulicy Dymińskiej i jego okolice prowadzące do Cytadeli i świeżo oddanego Muzeum Wojska Polskiego nie stanowią najlepszej wizytówki Żoliborza. Czy jest szansa na metamorfozę tego terenu?

Dość często włączający się alarm dobiegający z wentylatorni stacji metra na placu Wilsona zakłóca ciszę nocną mieszkańcom okolicznych budynków. Co jest tego przyczyną i czy Metro Warszawskie potrafi rozwiązać ten problem?

Przy ul. Elbląskiej znajduje się droga wewnętrzna z niestrzeżonym parkingiem, za który prywatny właściciel pobiera opłaty. Mieszkańcy powązkowskiej części Żoliborza skarżą się, że teren jest mocno zagracony i zaśmiecony. Interweniował dzielnicowy ratusz.

Już od przeszło dwóch lat Zarząd Zieleni m.st. Warszawy realizuje projekt poświęcony m.in. ochronie zagrożonych gatunków pod nazwą "Szuwar Warszawski". Tymczasem w stawach przy ul. Tołwińskiego na Gliniankach Włościańskich osuszono zbiornik z wody, pozbawiając życia żyjących tam ryb, żab i innych płazów. - Czy na tym ma polegać ochrona zagrożonych gatunków? - pytają mieszkańcy.