Na placu Lelewela bywa za głośno. Cisza kosztuje zbyt drogo

Żoliborska radna Joanna Cichecka na prośbę mieszkanki z okolicy placu Lelewela jeszcze w sierpniu złożyła interpelację dotyczącą boiska do gry w koszykówkę, które w okresie wiosenno-letnim chętnie wykorzystywane jest przez młodzież i dorosłych mieszkańców zarówno do gry, jak i spotkań towarzyskich - również w godzinach późno wieczornych i nocnych.

Hałaśliwie na boisku przy placu Lelewela

- Boisko położone jest w parku, w naturalnej niecce, którą tworzy skarpa i domy przy placu Lelewela. Taka lokalizacja, jak i nawierzchnia asfaltowa wpływają na poziom hałasu, gdy dźwięki uderzania piłki o asfalt roznoszą się wokół, rezonując i nie dając odpocząć mieszkańcom, którzy w gorące wieczory i noce mają otwarte okna - wyjaśnia Joanna Cichecka. Wymieniają latarnie w żoliborskich parkach
W najbliższych dniach rozpocznie się demontaż starych i montaż nowych latarni w żoliborskich parkach. Najwięcej, bo 21 słupów oświetleniowych wymienionych zostanie w parku Sady Żoliborskie. Po dwie nowe pojawią się w parkach Kępa Potocka i Kaskada. Jak dodała radna, rozwiązaniem mogłoby być zastosowanie na boisku nawierzchni poliuretanowej, która jest elastyczna i lepiej tłumi dźwięki lub polipropylenowej. Takie nawierzchnie są bezpieczne dla użytkowników, chronią też układ mięśniowo-szkieletowy graczy przed przeciążeniami, są mrozoodporne, a ażurowa struktura płytek zabezpiecza przed powstawaniem kałuż.

- Dodatkowo przy placu mogłaby pojawić się tablica informująca o godzinach ciszy nocnej i zasadach korzystania z boiska. Zależy nam na podnoszeniu sprawności fizycznej i zdrowiu mieszkańców, ale musimy równocześnie dbać o ich spokój i przestrzegać zasad współżycia społecznego, w tym wypadku ciszy nocnej - uzupełnia radna Cichecka.

Żoliborski samorząd nie ma pieniędzy

- Po dokonaniu przeglądu boiska wykorzystywanego m.in. do gry w koszykówkę, a także z uwagi na ograniczone możliwości finansowe, zmiana nawierzchni boiska z asfaltowej na poliuretanową nie jest obecnie możliwa. Dodatkowo zastosowanie nawierzchni syntetycznej nie wyeliminuje w sposób znaczący hałasu generowanego przez piłkę, a na pewno nowa nawierzchnia nie wpłynie na zachowanie graczy. Tak więc koszty, które należałoby ponieść na taką inwestycję nie będą współmierne do oczekiwanego efektu - przekonuje wiceburmistrz Tomasz Mielcarz, który przypomniał, że w 2020 roku został zgłoszony projekt do budżetu obywatelskiego pod nazwą "Nowa nawierzchnia boiska do koszykówki na placu Lelewela", w ramach którego miała zostać zastosowana nawierzchnia syntetyczna. Nie zyskał on wówczas poparcia mieszkańców, a tym samym nie został zrealizowany.

- Incydenty, takie jak zakłócanie ciszy nocnej można zgłaszać do straży miejskiej lub policji - przypomina mieszkańcom Tomasz Mielcarz.

DB