Trudne parkowanie pod Teatrem Komedia
dzisiaj, 09:21
Widzowie dojeżdżający samochodem na wieczorne spektakle Teatru Komedia mają problem. Brakuje miejsc parkingowych. Czy są jakieś rozwiązania?
Osoby przyjeżdżające samochodem na wieczorne spektakle do Teatru Komedia skarżą się na brak miejsc parkingowych w okolicy. Szczególnie dotkliwe jest to dla mieszkańców dzielnic oddalonych od Żoliborza, którzy nie mają dogodnego dojazdu komunikacją miejską.
- Przy Teatrze Komedia jest bardzo ciasno.
"Karnawał warszawski" po 64 latach wraca na scenę Komedii
Już w Sylwestra w Teatrze Komedia czeka nas podróż w czasie do Warszawy z początków XX wieku. W "Karnawale warszawskim" - pisanym przez Cyryla Danielewskiego jako błaha komedia omyłek - wszystko zaczyna się od chęci znalezienia dobrych życiowych partii.
Tuż przed spektaklem niezwykle trudno znaleźć miejsce postojowe. Jeśli ktoś przyjeżdża z rodziną z dalekiej dzielnicy, np. z Wawra czy Rembertowa, trudno oczekiwać, że wybierze komunikację miejską z kilkoma przesiadkami. Zwłaszcza że przedstawienia kończą się późno - pisze nasz czytelnik. - Czy nie da się stworzyć więcej miejsc parkingowych w rejonie ulic Słowackiego, Sarmatów, Sierpeckiej i Próchnika?
Urzędnicy i teatr radzą: przyjeżdżajcie komunikacją
Żoliborski urząd dzielnicy pozostaje przy swoim: metro, tramwaje i autobusy zapewniają dobrą dostępność, a miejsc postojowych w strefie płatnego parkowania jest wystarczająco dużo.
- Żoliborz ma świetnie rozwinięty transport publiczny. W pobliżu teatru są przystanki metra, autobusów i tramwajów, a także liczne miejsca parkingowe w strefie SPPN. Nie widzimy potrzeby tworzenia nowych miejsc bezpośrednio przy teatrze - tłumaczy rzeczniczka dzielnicy Donata Wancel.
Podobne stanowisko zajmuje Teatr Komedia. Na swojej stronie rekomenduje przyjazd transportem publicznym. Przed budynkiem działa wprawdzie płatny, dzierżawiony parking strzeżony dla ok. 80 pojazdów, ale - jak zaznacza dyrekcja teatru - "liczba dostępnych miejsc przed spektaklami może być bardzo ograniczona".
Komunikacja dobra dla Żoliborza. A co z Wawrem?
Dobre rady nie przekonują jednak widzów z dzielnic takich jak Białołęka, Wawer czy Wesoła, gdzie dostęp do metra czy tramwajów jest ograniczony lub nie istnieje. Dojazd na spektakl może zająć nawet dwie godziny i wymagać kilku przesiadek. Dla mieszkańców tych rejonów samochód pozostaje jedyną realną opcją. Problem dotyczy też osób spod Warszawy, dla których samochód jest podstawowym środkiem transportu.
Pomysł na schron i parking nad nim
Ciekawą koncepcję rozwiązania problemu zgłosiła na łamach "Życia WSM" była prezes Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Barbara Różewska. Jak wspominała, na terenie obecnego parkingu przy teatrze znajduje się fragment działki, który mógłby zostać zagospodarowany na potrzeby schronu, a nad nim można by zbudować dodatkowe miejsca postojowe.
- Spółdzielnia mogłaby zrealizować taką inwestycję w partnerstwie z miastem - mówiła. Jednak na razie to jedynie propozycja. Nie wiadomo, czy zyska aprobatę nowych władz WSM i przyszłego prezesa.
(db)
.