REKLAMA
W starciu ekshibicjonista - strażnicy miejscy dewiant przegrał 0:1. No, ale strażników było dwóch...
W piątkowy poranek straż miejska otrzymała zgłoszenie o psie, który wpadł do wykopu przy budowie jezdni ul. Generała Coopera.
Kiedyś zabił sąsiada, teraz wieloletniego znajomego - kolejna wstrząsająca zbrodnia poruszyła Białołękę. Zwłoki ze zmasakrowaną głową znalazł spacerujący mieszkaniec okolic ul. Marywilskiej.
Na początku czerwca w jednym z mieszkań przy Przybyszewskiego doszło do pobicia. Jedna z ofiar zmarła po kilku dniach w szpitalu.
Dziki przestają być w Warszawie widokiem rzadkim, ale nadal pozostają niebezpieczne. Zdarza się jednak i tak, że dzik zawędruje tam, gdzie zdecydowanie nie powinien...
Do wszelakiego autoramentu hobbystów trzeba mieć wielką wyrozumiałość, bo - żeby spełnić swoje zachcianki - potrafią przepuścić niemałe kwoty. Mniejszy margines tolerancji trzeba jednak zastosować w przypadku, kiedy amator skłania się ku przestępstwu...
"Możecie liczyć na przyjaciół, pomogą wam" - śpiewał Kazik w "Celinie". Na Woli nie jest to takie pewne, bo okazuje się, że koledzy prędzej się za łby wezmą i to z poważnymi konsekwencjami...
Prztyczek, bo oto grupka mężczyzn pokazała, że na Bielanach miejsc do wypoczynku jest wiele, ale nie ma na czym, za przeproszeniem, zadka posadzić.
Na legendarnym bazarze przy Stadionie Dziesięciolecia bez większych problemów można było kupić kałacha i wiadro naboi. Bazaru stadionowego już nie ma, ale jak ktoś chce, w klamkę zaopatrzyć się może gdzie indziej. Adresu nie podajemy, ale według informacji policji, rzecz się dzieje na Bemowie.
Zdekapitowanego biskupa bez dłoni znaleziono w krzakach na Ogrodowej. O znalezisku policjantów poinformował przechodzień.
Mieszkaniec Bielan, uczestniczący w procesji z okazji obchodów świąt Bożego Ciała, dokonał niecodziennego odkrycia. Pod kościołem przy ul. Broniewskiego 44, między krzewami dzikiej róży rosnącymi naprzeciwko kapliczki Matki Boskiej, zauważył konopie indyjskie. - Krzaczków było niewiele. Śmiem więc przypuszczać, że ktoś posadził je tam specjalnie i nie jest to tzw. samosiejka - spekuluje czytelnik.
Mówią, że rozum przychodzi z wiekiem. Sądząc po Zdzisławie G. z Legionowa, ma przed sobą jeszcze długie lata życia, zanim ten rozum do niego dotrze...
Co można zrobić za donos o pobiciu? Trzy nastolatki w Wawrze pokazały, że dużo: oszpecić, pociąć nożem i szkłem, pobić...
Złoto generalnie pozyskuje się w kopalniach bądź przez mozolne płukanie żwiru w złotonośnych strumieniach gdzieś na Alasce bądź w Złotym Stoku. Dwaj dwudziestokilkulatkowie z Bemowa znaleźli prostszy sposób, choć kompletnie nieuczciwy.
Żeby nie było: Fulik uważa, że Legionowo to bardzo gościnne miasto, ludzie są mili i w ogóle jest fajnie. Ale tak jak wszędzie, zdarza się parszywa owca, która staropolskie święte prawo gościnności ma w nosie...
Mieszkańcy Woli alarmują, że od dłuższego czasu z nagrobków na Cmentarzu Prawosławnym znikają mosiężne litery. - W ciągu ostatnich trzech tygodni w części katolickiej cmentarza zdewastowanych zostało w ten sposób mnóstwo nagrobków. Proceder nasila się, a działań prewencyjnych policji nie widać - żali się pani Jolanta.
Niedoszłego włamywacza na gorącym uczynku - a nawet wcześniej! - schwytała bemowska policja.
"Nie wierz wolskiej kobiecie" - lekka parafraza przeboju Budki Suflera jest wskazana, bo chyba mało kto się spodziewa, że kobieta, z którą dzielimy życie, ni stąd ni zowąd będzie próbowała ugodzić nas nożem...
Takie słowa mogli ostatnio usłyszeć seniorzy na Woli. Policjanci ruszyli z akcją informacyjną w rejonie Nowolipek, Anielewicza i Smoczej, skierowaną do osób starszych.
Jak się ma piętnaście lat, to się swoim rodzicom nie ufa w niczym. Chłopaczek z Woli ma jednak realne powody, by rodziny szczerze nie lubić. No bo jak tu cenić swoich starszych, jeśli kablują na ciebie policji?
LINKI SPONSOROWANE