Czeremchowa, czyli niebezpieczny objazd Modlińskiej. Ponury obraz indolencji władz
22 września 2023
Samochody jadą jeden za drugim. Większość znacznie przekracza dozwoloną prędkość. Długa i prosta Czeremchowa od lat jest niebezpieczna, a odkąd trwa budowa skrzyżowania Światowida z Modlińską, stała się koszmarem dla mieszkańców. Ani władze dzielnicy, ani ZDM niespecjalnie przejęły się też wypadkami, jakie miały tu miejsce.
W ciągu ostatnich 10 lat wielokrotnie pisaliśmy, jak niebezpieczna potrafi być Czeremchowa i jej skrzyżowania z Mehoffera i Prząśniczek. Mieszkańcy od dawna walczą o progi zwalniające i wyniesione skrzyżowania. Władze dzielnicy zdają się być głuche na ich prośby, podobnie zresztą jak policja, która nigdy nie przyjechała z fotoradarem.
Jakie perfumy damskie wybrać na lato? Sprawdź zapachy, które są świeże i lekkie!
Damskie perfumy są dzisiaj nieodłącznym elementem codziennych stylizacji na uczelnie, do pracy, na spotkanie z przyjaciółmi. Równie ważnym jak dobrze dobrane dodatki, biżuteria, odpowiedni makijaż czy fryzura.
Jest jednak nadzieja, bo tą okolicą zainteresowali się deweloperzy i urząd mógł na nich przerzucić to, czego sam nie zrobił przez ponad dekadę.
Niebezpiecznie na Czeremchowej
- Tu jest dozwolone 40 km/h, a jadą nawet ponad setką - mówi jeden z mieszkańców. - Rodzice boją się puszczać dzieci na pobliski przystanek autobusowy. Kierowcy są zagrożeniem nie tylko dla pieszych, ale też dla siebie nawzajem i rowerzystów.
- Temat związany z poprawą bezpieczeństwa ruchu drogowego w ul. Czeremchowej jest nam znany - twierdzi Marzena Gawkowska, rzeczniczka białołęckiego ratusza, który kilka lat temu namówił jedną z mieszkanek, by złożony w budżecie obywatelskim projekt progów na Czeremchowej zamieniła na... remont chodnika na tej ulicy. Wówczas ratusz twierdził, że... nie można budować progów na każdej ulicy, a na Czeremchowej jest chodnik i piesi są bezpieczni. Tyle że chodnik jest po jednej stronie, a ludzie mieszkają po obu.
Będzie rondo Czeremchowa róg Prząśniczek
A dziś? - Prowadzimy w tej sprawie korespondencję ze Społecznym Komitetem Mieszkańców Osiedla Dąbrówka Szlachecka oraz Biurem Zarządzania Ruchem Drogowym Urzędu m.st. Warszawy. Zaangażowaliśmy w prace również deweloperów realizujących w sąsiedztwie swoje inwestycje. Dotychczas nie pojawiły się tu progi, bo droga była na gwarancji po budowie kanału sanitarnego - informuje rzeczniczka, ale nie dodaje, dlaczego po pracach kanalizacyjnych od razu nie zbudowano progów, o co wnioskowali mieszkańcy. - Obecnie w ramach wdrażania doraźnych metod spowalniających ruch pojazdów zaplanowaliśmy budowę minironda na skrzyżowaniu Czeremchowej i Prząśniczek oraz wyniesionego skrzyżowania na skrzyżowaniu z Rustykalną. Oba zadania zostaną zrealizowane przez deweloperów. Na pozostałych odcinkach zaproponowaliśmy (w korespondencji prowadzonej z BZRD) progi płytowe: dwa na odcinku Mehoffera - Rustykalna i dwa na odcinku Rustykalna - Prząśniczek oraz dwa na ul. Prząsniczek na odcinku Czeremchowa - Animuszu. Czekamy na zatwierdzenie naszych propozycji.
Kiedy poprawa na rogu Mehoffera i Czeremchowej?
O tym skrzyżowaniu również informujemy od wielu lat. Prostym i najtańszym rozwiązaniem byłaby zmiana pierwszeństwa tak, by samochody pędzące od strony lasu musiały ustąpić pierwszeństwa kierowcom wyjeżdżającym z Czeremchowej, bo ci mają duży problem z ograniczoną widocznością. Zainstalowane tu lustro, szczególnie rano albo podczas deszczów i mrozów, niewiele daje, bo nic w nim nie widać. O tym pomyśle władze wiedzą od blisko 10 lat.
Tymczasem ZDM planuje prace, które właściwie niczego nie zmienią. - Mamy w planach montaż progów zwalniających na przejściu dla pieszych, które jest usytuowane tuż przed przystankiem. W tym momencie trwa przygotowywanie procedur zlecających tę inwestycję - informował nas na początku wakacji rzecznik ZDM Jakub Dybalski. - Montaż progu na przejściu rozwiąże problem nadmiernej prędkości, jaką rozwijają na ulicy Mehoffera kierowcy. Drugim problemem jest przystanek, który chcemy przesunąć nieco dalej od skrzyżowania z Czeremchową. W tym momencie piesi idący od ulicy Czeremchowej są dla kierowców mniej widoczni w momencie, kiedy zatrzyma się na przystanku autobus. Oba te rozwiązania powinny rozwiązać problem tego miejsca - zapewniał Jakub Dybalski i dodawał, że prace zakończą się w lipcu. Do dziś nawet się nie rozpoczęły.
(db, oko)
.