REKLAMA
Mieszkańcy bloków przy ul. Renesansowej wydeptali sobie wygodny skrót prowadzący z ul. Bajana do ich domów. Przejście jest bardzo atrakcyjne - nie tylko dla tubylców, ale także dla wszelkiej maści złodziejaszków i drobnych bandytów. - Po zmroku chodzę tędy z duszą na ramieniu i modlę się o oświetlenie - mówi "Echu" pani Barbara.
Ponad dwadzieścia nowoczesnych kamer miejskiego monitoringu zostanie zainstalowanych w tym roku.
Mieszkańcy bloku przy ul. Lindego 12 domagają się montażu progów zwalniających na ul. Wrzeciono, zwłaszcza na odcinku od biblioteki na Wrzecionie do skrzyżowania z ul. Lindego.
- Barierki na kładkach biegnących nad trasą Armii Krajowej pomiędzy Bielanami a Żoliborzem są w bardzo złym stanie technicznym i grożą wypadkiem. Kto weźmie za to odpowiedzialność? - pyta "Echo" pan Zbigniew, rowerzysta z Bielan.
Przez 20 godzin trwała akcja gaśnicza w kompostowni przy Kampinoskiej. Według ustaleń służb ratunkowych, ogień został zaprószony.
- W ubiegłym roku wiceburmistrz Grzegorz Pietruczuk zapowiadał umieszczenie kamer miejskiego monitoringu przy niebezpiecznych skrzyżowaniach. Dlaczego do tej pory urząd dzielnicy nie wywiązał się tego zadania? - pytają "Echo" mieszkańcy Chomiczówki.
Libacje alkoholowe w osiedlu Wrzeciono, nocne burdy na Rudnickiego, bójki w biały dzień na Magiera, napady rabunkowe przy stacji metra Wawrzyszew. Tak w opinii wielu naszych czytelników wygląda codzienność na Bielanach. - A przy stacji metra Wawrzyszew grasuje gwałciciel! - alarmuje pani Anna.
Mieszkańcy bloku przy ul. Wrzeciono 54a domagają się zlikwidowania pod ich blokiem ławek, na których notorycznie odbywają się libacje alkoholowe. - Od kiedy straż miejska przeniosła się do budynku przy ul. Szegedyńskiej 9a, nasze ławki upodobał sobie "element" z tamtej okolicy. Mamy dość hałasów i picia pod naszymi oknami - skarży się pani Małgorzata. Czy likwidacja ławek rozwiąże problem?
Podczas wakacji notorycznie podpalano altanki na działkach przy ul. Maczka. Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego spłonęły dwa lokale użytkowe na ul. Kochanowskiego. Czyżby na Bielanach grasował piroman?
Ogródki piwne, ławeczki i parasole na zewnątrz pubów - wiosennoletnia Warszawa nie dla każdego oznacza miłe chwile i beztroskę. Niestety, czasem kojarzą się one z bezsennością, hałasem i bałaganem, tak jak w przypadku mieszkańców ulicy Wrzeciono 41.
Mieszkańcy Bielan doskonale znają i cenią polankę rekreacyjną w parku Młocińskim przy ul. Papirusów. Można tam odpocząć na łonie natury, a wieczorem nawet usmażyć kiełbaskę przy ognisku. Pracownicy Lasów Miejskich alarmują jednak, że nie dają już sobie rady z hulającymi tam grupkami pijanej młodzieży.
Mieszkańcy alarmują, że wejście do budynku przy ul. Broniewskiego 48 stanowi zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. Powód? Na wysokości pierwszego piętra brakuje barierek ochronnych. - Upadek z takiej wysokości może skończyć się tragicznie. Kiedy wejście zostanie zabezpieczone? - pytał radny Ryszard Zakrzewski.
Burdy, bijatyki i napady.
- Przy Lesie Lindego za przystankiem UKSW po ostatnich ulewach osunęła się ziemia i zawalił się parkan z drewnianych pali. Miejsce grozi wypadkiem - alarmuje nasz czytelnik.
W tym roku Bielany zyskają kolejne kamery, które w dzień i w nocy będą strzegły porządku na dzielnicowych ulicach.
Na parterze komunalnego budynku wielorodzinnego przy ul. Szegedyńskiej 13a powstają właśnie nowe pomieszczenia dla V Oddziału Terenowego Straży Miejskiej.
Policja co roku organizuje konkurs na najlepszego dzielnicowego. W tegorocznej edycji laur zdobył pracujący na Wawrzyszewie sierżant Łukasz Wojtunik.
Na stronie internetowej rejonowej komendy policji Żoliborz-Bielany (www.zoliborz.policja.waw.pl) można wypełnić ankietę dotyczącą bezpieczeństwa w tych dzielnicach Warszawy.
Nareszcie zrobiło się ciepło. Coraz więcej osób wybiera się na spacery do Lasku Bielańskiego czy Parku Młocińskiego. Czasem wybieramy się tam wraz z rodziną lub w gronie przyjaciół. Ważne jest, by umieć się właściwie zachować.
Bielany to pierwsza z warszawskich dzielnic, która wdrożyła program przeciwdziałania przestępczości samochodowej. Było to możliwe dzięki współdziałaniu trzech instytucji - urzędu dzielnicy, bielańskiego komisariatu policji oraz III Inspektoratu PZU SA.
LINKI SPONSOROWANE