REKLAMA

Wola

kronika policyjna »

 

Kronika policyjna

  9 października 2009

Walka o miejsce na parkingu. Prawnikom wolno więcej? Pobicie za piwo. Ekskluzywny złodziej. Wytrzymała tydzień. Notorycznie pijani rodzice. Ukradł matce auto.

REKLAMA

Walka o miejsce na parkingu

52-latek przebijał opony w samochodach zaparkowa-nych na osiedlu, ponieważ uważał, że zajęły jego miejsce. 52-letni mieszkaniec centrum Woli bardzo uważnie obserwował osiedlowy parking. Gdy auto są-siada zatrzymało się w miejscu, które on uważał za swoje, podchodził do kierowcy i przeklinając groził mu zniszczeniem samochodu. Nie przyjmował do wia-domości, że jest to teren ogólnodostępny i każdy mo-że pozostawić tam swój pojazd. Jeśli kierowca nie od-jeżdżał, Adam T. z uśmiechem na ustach przebijał wszystkie opony zaparkowanego auta i niszczył karo-serię. Na szczęście zdążył uszkodzić tylko dwa sdamochody. Wartość strat wstęp-nie oszacowano na 1130 złotych. Adam T. usłyszał już zarzut uszkodzenia mienia. Grozi mu pięć lat więzienia.

Prawnikom wolno więcej?

To był tylko wybryk pod wpływem alkoholu i powinniśmy zostać wypuszczeni - przekonywało policjantów czterech prawników. Wybrykiem w ich ocenie była kra-dzież i pobicie policjanta. Około drugiej w nocy wolscy policjanci zauważyli na al. Solidarności czterech mężczyzn majstrujących przy skrzynce na listy. Na widok ra-diowozu uciekli gubiąc po drodze ukradzione listy. Dwóch z nich - 24-letni Łukasz Sz. i 29-letni Dominik Cz. - wpadło u zbiegu al. Solidarności z al. Jana Pawła II. Mężczyźni szarpali się, jeden z nich dwukrotnie uderzył policjanta. W pewnym mo-mencie podbiegł do nich 30-letni Tomasz P. z psem. Zwierzę nie miało kagańca, nie było też trzymane na smyczy. Pies zaatakował jednego z policjantów i ugryzł go w udo. Właściciel zwierzęcia próbował wykorzystać ten moment i uwolnić kolegów. Po krótkiej szamotaninie wszyscy zostali obezwładnieni, zatrzymano również czwarte-go z mężczyzn - 31-letniego Bartłomieja O. Mężczyźni odgrażali się, że mają wyso-ko postawionych rodziców, a poza tym są adwokatami. Tłumaczyli, że to był jedy-nie wybryk pod wpływem alkoholu i powinni zostać zwolnieni. Wszyscy noc spędzili w izbie wytrzeźwień. Jako prawnicy zapewne wiedzą, że za kradzież z włamaniem i czynną napaść na funkcjonariusza grozi im nawet 10 lat więzienia.

Zapraszamy na zakupy

Pobicie za piwo

Około drugiej w nocy kobieta i mężczyzna weszli do jednej ze stacji benzynowych na Woli. Para spokojnie zabrała z półki cztery opakowania z piwem i zamiast do ka-sy ruszyła do wyjścia. Pracownicy natychmiast pobiegli za złodziejami. Dogonili ich, niestety podczas szamotaniny jedna z interweniujących osób została dotkliwie pobi-ta przez piwnych rabusiów. Para zdając sobie sprawę z grożących jej konsekwen-cji, porzuciła skradziony łup i uciekła. Natychmiast powiadomiono policję, która szybko zatrzymała 19-letnią Karolinę O. i 20-letniego Andrzeja H. Byli pijani. Za rozbój grozi im nawet 10 lat więzienia.

REKLAMA

Ekskluzywny złodziej

W jedynym ze sklepów przy ul. Okopowej pracownicy zatrzymali 21-letniego Gruzi-na, który na ich oczach ukradł parę spodni za bagatela - 1500 zł. Z relacji świad-ków wynikało, że mężczyzna wybrał z półki parę spodni, przeszedł na drugą stronę sklepu i przekonany, że nikt go nie obserwuje, zwinął w rulon łup i zapakował go do przewieszonej przez ramię torby. Nie wiedział, że każdy jego ruch widzieli w lustrze pracownicy. 21-letni złodziej został zatrzymany i przekazany policyjnej załodze. Odpowie za kradzież.

REKLAMA

Wytrzymała tydzień

30-letnia Małgorzata B. postanowiła uczcić niedawno odebrane prawo jazdy. Po za-kończonej zabawie usiadła niestety za kółko. U zbiegu ulic Norwida i Nakielskiej za-trzymali ją policjanci. Miała w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Zabrali jej prawo jazdy, które kobieta tydzień temu odebrała. Za jazdę po pijnemu grozi jej do dwóch lat więzienia.

Notorycznie pijani rodzice

Przy wejściu do parku Sowińskiego policjanci zauważyli pijaną parę młodych ludzi. Mężczyzna trzymał na ręku małe dziecko, kobieta pchała wózek. Oboje ledwo stali na nogach. Kiedy mundurowi zatrzymywali pijanych rodziców, ojciec szybko włożył malucha do wózka i próbował uciekać. Jednocześnie wyzywał, szarpał i kopał polic-jantów. Został szybko obezwładniony. Para trafiła do izby wytrzeźwień, kobieta miała we krwi prawie dwa promile alkoholu, natomiast mężczyzna odmówił bada-nia. 31-letni Rafał K. usłyszał już zarzut znieważenia funkcjonariuszy i naruszenia ich nietykalności cielesnej - za co grożą trzy lata więzienia. Sprawa pijanych ro-dziców zostanie przekazana do sądu rodzinnego. Nie był to ich pierwszy raz - za podobne zachowanie otrzymali już dozór kuratora. Roczną córeczką zatrzymanych zaopiekowała się babcia.

Ukradł matce auto

Od początku września wolscy kryminalni poszukiwali skradzionego volkswagena golfa. Znaleziono go w Białobrzegach. Złodziejem okazał się... syn kobiety, która zgłosiła kradzież. 26-letni Paweł F. tłumaczył się, że zrobił to wszystko ze złości. Nie mógł pogodzić się z tym, że matka zabrała mu samochód, więc ukradł jej kluczyki, a auto ukrył w garażu znajomego. Następnie przy najbliższej okazji podrzucił klu-czyki do domu. Odpowie za kradzież, grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

cehadeiwu
na podstawie informacji policji

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

REKLAMA