REKLAMA
Większości z nas trudno wyobrazić sobie życie bez telefonu komórkowego, lodówki, telewizora czy komputera. Urządzenia te są łatwo dostępne i szybko zastępujemy je nowszymi, sprawniejszymi, bardziej funkcjonalnymi.
Hanna Gronkiewicz-Waltz została zmuszona do podpisania decyzji w sprawie budowy spalarni na terenie oczyszczalni Czajka - tak twierdzą białołęccy radni PO. Na dowód przedstawiają pismo podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Janusza Mikuły do prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Burmistrz Jacek Kaznowski podpisał z Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji umowę na inwestycje za prawie 130 mln zł. Według jej zapisów w roku 2010 cała Białołęka ma być skanalizowana.
Dwa tygodnie temu prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz poinformowała radnych Białołęki, że wyraziła zgodę na modernizację oczyszczalni Czajka i budowę na jej terenie spalarni. W odpowiedzi została zwołana specjalna sesja, na której radni zaprotestowali przeciwko inwestycji. Najaktywniejszy był PiS, za rządów którego modernizacja Czajki została przygotowana.
W ramach obchodów światowego Dnia Ochrony Środowiska dzieci z białołęckich szkół biorą udział w akcji zbierania butelek. Uczestnicy akcji otrzymają sadzonki drzew i krzewów.
Tytułowe trofeum to efekt zaledwie jednego dnia działania Kajakowego Pogotowia Recyklingowego, które uruchomiła Fundacja AVE.
Tyle odpadów zebrano podczas pierwszego dnia akcji "Elektrośmieci? - przynieś z mieszkania do punktu zbierania". Akcja zbiórki niebezpiecznych dla środowiska urządzeń trwa nadal.
Wyrzucanie do śmietników sprzętu ADG, RTV czy komputerowego niesie za sobą zagrożenia dla środowiska! Żeby żyło nam się zdrowiej i czyściej w każdej dzielnicy zostały uruchomione od kwietnia punkty odbioru starego sprzętu.
Czytelnicy "Echa" od dawna alarmują, że osiedlowe śmietniki wyglądają fatalnie zwłaszcza w niedziele.
Słyszeliśmy już o chórach AVE, stypendystach AVE, festiwalach i konkursach AVE, banku pomocy naukowej AVE, kajakach AVE... ale o co chodzi z pogotowiem AVE?
Czy zielona Białołęka pozostanie wkrótce zielona tylko z nazwy? W poprzednim numerze "Echa" opisywaliśmy kontrowersyjne plany wycinki drzew wzdłuż rowu brzezińskiego, teraz zajęliśmy się sprawą sortowni odpadów, zlokalizowanej właśnie na zielonej Białołęce.
Kupili na Brzezinach działki, bo ważny jest dla nich kontakt z przyrodą i spokój. Teraz ten teren jest zagrożony, gdyż planuje się wybetonowanie przepływającego przez ich działki rowu Brzezińskiego i wycinkę starodrzewu. Może chodzić nawet o 600 drzew, m.in. olch i wierzb.
Na przystanku 144 przy Topolowej można zobaczyć walające się skórki od bananów, rozsypany śmietnik i inne tego typu atrakcje.
Kilkunastoletnia jarzębina przy Porajów 6 została pospiesznie wycięta, gdy po raz kolejny przewrócił ją wiatr. Mieszkańcy, którzy to drzewo sadzili własnymi rękami, liczyli na pomoc fachowców w ratowaniu jarzębiny.
Trzy miesiące temu zamieściliśmy w "Echu" dwa zdjęcia: ławki, na której nie da się usiąść i rozwalającego się kosza na śmieci. Czy trzy miesiące to wystarczający czas dla urzędników, by zająć się problemem?
W najbliższą sobotę w godzinach 10-16 na terenie Białołęckiego Ośrodka Sportu przy ul. Strumykowej 21 zostanie zorganizowany festyn ekologiczny. Organizatorem imprezy jest Eko Cykl Organizacja Odzysku SA.
Mieszkańcy protestujący przeciw rozbudowie "Czajki" i budowie spalarni otrzymali od miasta propozycję wykupu działek leżących w obręcie 300 m od oczyszczalni. - To skandal - krzyczeli protestujący. - To oznacza, że decyzja już zapadła, mimo sprzeciwu lokalnej ludności - wnioskowali oburzeni.
Modernizacja Oczyszczalni Ścieków "Czajka" to nieukrywana konieczność. Od lat słyszymy o hermetyzacji instalacji, tak aby zmiejszyć jej uciążliwość dla mieszkańców Białołęki. Obecny projekt modernizacji zakłada jednak także rozbudowę "Czajki", co budzi wiele kontrowersji.
Ze Sławomirem Szczepankiewiczem, rzecznikiem prasowym Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji "Echo" rozmawia o konsultacjach społecznych związanych z modernizacją oczyszczalni ścieków "Czajka".
Nie ustają dyskusje na temat modernizacji wału wiślanego. Wiele osób cały czas sugeruje, że dzieje się bezprawie, gdyż dochodzi do niszczenia przyrody. Inni natomiast pogodzili się już z tym, że modernizacja jest niezbędna i nie może się obyć bez ingerencji w drzewostan.
LINKI SPONSOROWANE