Czajka podpisana
22 czerwca 2007
Dwa tygodnie temu prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz poinformowała radnych Białołęki, że wyraziła zgodę na modernizację oczyszczalni Czajka i budowę na jej terenie spalarni. W odpowiedzi została zwołana specjalna sesja, na której radni zaprotestowali przeciwko inwestycji. Najaktywniejszy był PiS, za rządów którego modernizacja Czajki została przygotowana.
A to oznaczałoby niemal trzykrotną podwyżkę cennika MPWiK dla warszawia-ków.
Białołęka skorzysta na budowie spalarni. Do roku 2010 r. MPWiK wyda na kanalizację zielonych rejonów dzielnicy prawie 135 mln zł.
- Ja się spalarni nie obawiam - mówi burmistrz Jacek Kaznowski, fachowiec w dziedzinie utylizacji, były dyrektor ZUSOK na Targówku. - O wiele bardziej niepokoi mnie skala rozbudowy tego zakładu, co może mieć konsekwencje w przypadku ja-kiejś awarii.
Wygląda na to, że burmistrz nie do końca zgadza się z radnymi dzielnicy, na-wet tymi z PO. - Czy przyjęcie polityki protestowania przeciwko wszystkiemu co się rusza jest dobrym rozwiązaniem? - pyta Jacek Kaznowski. - Obecnie mamy kilka "uchwał protestujących", a inwestycje i tak są lub będą realizowane. Uważam, że trzeba korzystać z sytuacji i wyciągać z miasta jak najwięcej pieniędzy na nasze in-westycje, póki miasto "jest na musiku", tak jak w przypadku ewentualnego prze-niesienia kupców ze stadionu na Marywilską. Możemy oczywiście protestować i nic nie wyegzekwować, ale możemy także skorzystać z sytuacji i zmusić miasto do inwestycji w naszej dzielnicy.
W sondzie pod artykułem burmistrza z poprzedniego wydania "Echa" zaska-kująco duża grupa internautów dała Jackowi Kaznowskiemu kredyt zaufania. Oby za kilka lat okazało się, że się nie pomylili. No i że rację miał burmistrz.
bw