REKLAMA
Niby śmieci w ogródkach spalać nie można, ale rezydenci ogródków działkowych przy Osmańczyka się nie przejmują i robią tak na potęgę. - W dymie są środki toksyczne. Bardzo niebezpieczne dla zdrowia - przestrzega Piotr Pawłowski, lekarz z Centrum Leczniczo-Rehabilitacyjnego i Medycyny Pracy "Atis" przy Elekcyjnej.
Uczniowie gimnazjum nr 85 w Warszawie przy ul. Irzykowskiego 1a organizują zbiórkę elektroodpadów.
- Uchwała rady Warszawy dotycząca podwyższenia opłat za odbiór śmieci to bubel prawny - stanowisko rady Bemowa jest zbieżne z opiniami innych dzielnic. Radni szykują żądanie uchylenia uchwały. - Nie do przyjęcia jest na przykład, żeby osoba samotna mieszkająca w domu jednorodzinnym płaciła ponad cztery razy więcej niż osoba w domu wielorodzinnym. Chcemy obniżenia opłat do obowiązujących w gminach podwarszawskich - mówi wiceprzewodniczący komisji budżetu i finansów Adam Niedziałek.
Życie wewnętrzne galerii handlowych ewoluuje. Kiedyś odbywały się w nich co najwyżej imprezy promocyjne, irytujące nachalnością konferansjerów wydzierających się z przesterowanych głośników. Dziś coraz częściej w alejkach handlowych można natknąć się na koncert lub całkiem bezinteresowną wystawę.
Stare telefony, elektronarzędzia, popsute radia, telewizory, zapomniane komputery, nieużywane miksery - te sprzęty elektroniczne oraz wiele innych można będzie oddać podczas EkoWeekendu na Górczewskiej.
Władze Warszawy przygotowują reformę systemu odbioru śmieci, wymuszoną przez nową ustawę o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Reforma powinna wejść w życie 1 lipca 2013 r. Na sesjach w styczniu i w marcu 2013 r. rada miasta podjęła w sumie pięć uchwał wdrażających reformę, w tym tę, która najbardziej bulwersuje mieszkańców: w sprawie ustalenia opłat za zagospodarowanie odpadów.
- Wycięto ostatnio mnóstwo drzew koło mojego domu - zgłasza "Echu" pani Anna, mieszkająca przy ul. Kaliskiego na Starym Bemowie. - To były duże, stare, piękne okazy. Teraz zrobiło się łyso i brzydko - dodaje.
Z fosy w Forcie Bema zniknęła woda. Co stało się z rybami? - pytają mieszkańcy. - Przecież takie działania grożą katastrofą ekologiczną!
Wiosną przy gimnazjum na Andriollego stanie szklarnia. Zmiana profilu szkoły na ogrodniczy? Nie, nietypowa pomoc naukowa.
Jaki powinien być nowoczesny kocioł grzewczy? Wydajny, funkcjonalny, ekologiczny, niezawodny i oszczędny. Właśnie taki, jak nowy produkt Koperfamu: KF25.
Przeniesienie lodowiska spod bemowskiego ratusza na ulicę Obrońców Tobruku spowodowało wiele niedogodności dla tamtejszych mieszkańców. Choć ślizgawka działała tylko dwa miesiące, mieszkańcy niemal codziennie alarmowali ratusz, że jest zbyt głośno. Powodem był agregat chłodzący, który w nocy nie pozwalał spać.
Wydarzyła się dziwna rzecz - nie wiem, co o tym myśleć. W kilka miesięcy po moim felietonie, w którym wyliczałem zalety likwidacji zsypów w blokach mieszkalnych, w naszym domu zamknięto funkcjonujący przez kilkanaście lat kanał zsypowy.
- Wiele osób mieszkających przy Lasku na Kole narzeka na hałas od strony trasy S8. Sama mieszkam niedaleko i odkąd trasa S8 została otwarta, nie daje się tu wytrzymać - twierdzi nasza czytelniczka, pani Agnieszka. - Jest taki hałas, że przy ul. Narwik lepiej nie otwierać okien. Czy będą tu postawione ekrany dźwiękochłonne? - pyta pan Wojciech.
- Naprzeciwko Biedronki na Człuchowskiej jest topola - pisze do nas czytelnik, podpisujący się jako Emeryt. - Ma coraz bardziej usychające konary, które mogą być zagrożeniem dla przechodniów czy samochodów. Proszę o interwencję, oby nie było za późno!
Cztery tysiące sadzonek roślin ozdobnych czekać będzie na tych, którzy zdecydują się przyjść 15 września na dziedziniec bemowskiego ratusza.
Bemowo posiada na swoim terenie 18 studni oligoceńskich. Jedna z czytelniczek poinformowała redakcję, że woda z ujęcia na ulicy księdza Markiewicza po prostu śmierdzi.
- Na parkingu przy Oławskiej mieszkańcy urządzili sobie lokalną myjnię samochodową - narzeka jeden z czytelników, podkreślając, że kierowcy zostawiają po sobie mnóstwo śmieci.
- Na trawniku pomiędzy jezdniami ul. Powstańców Śląskich, na wysokości skrzyżowania z Górczewską fruwa pełno plastikowych toreb na śmieci. Czy służb miejskich, które uprzątnęłyby teren, nie mógłby wezwać któryś z urzędników bemowskiego ratusza? Przecież ten bałagan widać z okien urzędu - dziwi się pan Roman z osiedla przy ul. Czumy.
Przewrócone ogrodzenie i sterty śmieci - tak od dłuższego czasu wygląda działka hiszpańskiego dewelopera niedaleko urzędu dzielnicy. - Śmieciarze notorycznie przewracają blaszane ogrodzenie. Leżące blachy są nie tylko nieestetyczne, ale też niebezpieczne dla pieszych, zwłaszcza podczas wietrznych dni - alarmuje pan Jan z Bemowa.
- Kiedy dzielnica wywiezie zalegające po zimie tony piachu z naszych ulic i chodników? - pyta pan Tadeusz z ul. Bawełnianej.
LINKI SPONSOROWANE