REKLAMA
Podczas rewolucji bolszewickiej w 1917 roku krzyczano "cała władza w ręce rad". Chodziło o przekazanie władzy w ręce rad robotniczych i żołnierskich. Miały być one alternatywą dla absolutnej władzy cara i jego urzędników. Jak potoczyła się dalsza historia rad, nie trzeba nikomu mówić.
Styczniowa sesja rady dzielnicy Targówek, ku zaskoczeniu zarządu, skończyła się zdjęciem z porządku obrad projektu uchwały w sprawie zaopiniowania mikroprogramu rewitalizacji.
Na ostatniej sesji rady dzielnicy Targówek zdecydowano o modernizacji i rozbudowie budynku urzędu dzielnicy. Pretekstem do wprowadzenia niejako "tylnymi drzwiami" tej bardzo kosztownej inwestycji była konieczność... instalacji klimatyzacji!
Niezwykłe wydarzenie szykuje się 17 czerwca w Domu Kultury Świt przy ul. Wysokiego 11. O godzinie 15.30 chór Avetki wystąpi z repertuarem, który prezentował w marcu br. podczas tournee koncertowego we Francji.
Słowo kadencja oznacza, że znany jest nie tylko początek, lecz także koniec sprawowania powierzonej władzy.
Piąta sesja rady dzielnicy Targówek zapowiadała się sennie. Zwołana została, aby pilnie poprawić drobny błąd literowy dotyczący załącznika dzielnicowego do budżetu miasta na rok 2007. Jednak na sesji do porządku obrad wniesiono dwie nowe uchwały.
W połowie marca radni dzielnicy Targówek opowiedzieli się za budową wielofunkcyjnej hali widowiskowo-sportowej, która miałaby powstać w obrębie tzw. Bramy Białostockiej, czyli w okolicach ul. Generalskiej i Trasy Toruńskiej.
Trybunał Konstytucyjny zanegował zgodność z ustawą zasadniczą podstawy prawnej, na mocy której samorządowcy mieliby tracić mandaty za spóźnienie się z oświadczeniami majątkowymi. Tym samym PiS-owski plan odsunięcia Hanny Gronkiewicz-Waltz od władzy w Warszawie, spełzł na niczym.
O śmietnisku przy ul. Białołęckiej 127/129 już pisaliśmy. Po kilku miesiącach od interwencji "Echa" w straży miejskiej teren częściowo uprzątnięto. I na tym się skończyło.
Początki zawsze są trudne, lecz pokazują także kierunki zmian. Nie inaczej jest w przypadku rady dzielnicy Targówek. Kłopoty z wyborem burmistrza (dokonano go dopiero za drugim podejściem) świadczą o tym wymownie. Jednak nie to jest najgorsze.
Nieoczekiwanie i wbrew wcześniejszym ustaleniom radni Platformy Obywatelskiej doprowadzili do tego, że Targówek wciąż nie ma burmistrza. Zgłoszony przez komitet spółdzielców Sławomir Antonik nie został wybrany.
W ostatnim numerze "Echa" w polemikę z moim wcześniejszym felietonem ("Echo" nr 22 z 24 listopada 2006 r.) postanowił wdać się radny Krzysztof Zalewski (PiS).
Przed wyborami dawano im niewielkie szanse na przekroczenie progu wyborczego. Zdobyli zaledwie trzy mandaty w 25-osobowej radzie i... są głównym rozgrywającym na Targówku.
Jeszcze w czasie kampanii wyborczej obiecałam, że będę na bieżąco informować o tym, co dzieje się w radzie dzielnicy. Dzięki uprzejmości "Echa" mogę dotrzymać słowa.
W poniedziałek, 27 listopada odbyła się pierwsza sesja nowo wybranej rady dzielnicy Targówek. Obradom przewodniczył najstarszy radny Zbigniew Poczesny (PO), de facto rekordzista wyborczy pod względem liczby głosów, jakie na niego oddali mieszkańcy.
Od pewnego czasu stały felieton na łamach gazety lokalnej "Echo Targówka, Bródna i Zacisza" ma Sebastian Kozłowski. Jako, że jest moim kolegą i zarazem radnym wybranym po raz kolejny w wyborach samorządowych, zawsze z dużym zainteresowaniem czytam jego teksty. Jednak, co z przykrością muszę stwierdzić, coraz bardziej sympatie polityczne rzutują na rzetelność przedstawiania przez niego rzeczywistości.
Wybory na Targówku wygrało Prawo i Sprawiedliwość biorąc pod uwagę liczbę oddanych głosów. Podział mandatów jest jednak równy - PO i PiS mają ich po dziesięć.
Mamy już nowych radnych naszej dzielnicy. W radzie Targówka znaleźli się przedstawiciele czterech komitetów wyborczych: PO, PiS, Mieszkańcy Bródna-Targówka-Zacisza oraz Lewica i Demokraci.
W ostatnich tygodniach tematem numer jeden w naszej dzielnicy, tak jak i w całej Polsce, były wybory samorządowe. Wszystkim towarzyszyły ogromne emocje. Mnie jako kandydatce zapewne podwójne.
"Echo" rozmawia z Piotrem Wańkiem, radnym dzielnicy, kandydatem do rady Warszawy.
LINKI SPONSOROWANE