"Odciąć Pietruczuka od Facebooka". Zaskakujący pomysł mieszkańców
1 kwietnia 2022
PRIMA APRILIS Do budżetu obywatelskiego na przyszły rok złożona została propozycja... pozbawienia burmistrza Bielan dostępu do mediów społecznościowych w godzinach pracy urzędu.
REKLAMA

Zdjęcia, filmiki, polubienia, śmiejące się ikonki, oburzone ikonki, smutne ikonki, setki komentarzy... Wpadając w wir autopromocji i słownych przepychanek w mediach społecznościowych łatwo stracić poczucie czasu. Mieszkańcy, którzy śledzą nadaktywność burmistrza Grzegorza Pietruczuka w internecie, zastanawiają się, kiedy ma on czas na pracę.
REKLAMA
Odciąć burmistrza od Facebooka?
Wśród projektów zgłoszonych na przyszły rok do budżetu obywatelskiego niespodziewanie natrafiliśmy na pomysł pod oryginalnym tytułem...
"Odciąć Pietruczuka od Facebooka".- Jest tajemnicą poliszynela, że burmistrz uważa autopromocję w "social mediach" za sprawę absolutnie kluczową dla utrzymania władzy, przez co poświęca jej nieprawdopodobnie dużo czasu - czytamy w projekcie. - Rozmawiając z urzędnikami i interesantami właściwie nie odrywa wzroku od telefonu: lajkuje i komentuje posty, przez co jego rozmówcy mają wątpliwości, czy właściwie w ogóle ich słucha.
REKLAMA
Czy to realne?
Projekt zakłada zablokowanie w godzinach pracy urzędu mediów społecznościowych w służbowym telefonie burmistrza, a także innych urzędowych urządzeniach, do których dostęp ma Grzegorz Pietruczuk: laptopie, tablecie i komputerze stacjonarnym. Pomysł jest obecnie weryfikowany przez urzędników warszawskiego ratusza. Jeśli zostanie dopuszczony do głosowania i zbierze odpowiednio dużo głosów, burmistrzowi zostanie odebrana możliwość korzystania z mediów społecznościowych w dni powszednie od godz. 8 do 16, a w poniedziałki do 18. Czy to realne? Skoro Twitter swego czasu usunął konto urzędującego prezydenta USA Donalda Trumpa - jak najbardziej.
(dg)
.