Limit pasażerów w komunikacji miejskiej. Policja chce karać kierowców
25 marca 2020
Jeśli ktoś łudził się, że rozporządzenie ministra zdrowia nie będzie egzekwowane, komendant główny policji wyprowadził go z błędu.
W jaki sposób egzekwować limit liczby pasażerów w komunikacji miejskiej w dwumilionowym mieście, po którym na co dzień kursują setki autobusów i tramwajów oraz dziesiątki pociągów metra? Jak przewieźć 1000 osób jadących do pracy, jeśli jednocześnie w dwukierunkowym tramwaju może być ich 12? W jaki sposób motorniczy ma kontrolować sytuację w drugim wagonie, a maszynista metra - w całym pociągu? Komendant główny policji gen. Jarosław Szymczyk nie wnika w niuanse.
Chcą karać kierowców
- Za pośrednictwem komendantów wojewódzkich policji zobowiązałem komendantów miejskich, powiatowych, rejonowych do nawiązania kontaktu z władzami samorządowymi i przekazania informacji, że od jutra nasze działania będą naprawdę restrykcyjne w stosunku do kierowców, których autobusy lub tramwaje będą przepełnione i gdzie nie będzie przestrzegana zasada ograniczenia liczby osób w pojazdach - powiedział 25 marca szef polskiej policji.
Trzaskowski: "Na ulicach są wszystkie autobusy, jakie mogą"
Choć przepisy weszły w życie o północy, wciąż nie wiemy, kto ma liczyć pasażerów w pojazdach komunikacji miejskiej.
- Nikt przy zdrowych zmysłach nie weźmie na siebie takiej odpowiedzialności - mówi nam jeden z kierowców miejskiego autobusu. - Co jeśli nadmiarowi pasażerowie nie zgodzą się opuścić wozu? Mam wyjść ze strefy bezpieczeństwa i się z nimi szarpać? Jeśli pierwszych kilku kierowców zostanie ukaranych przez policję, reszta pójdzie na zwolnienie i komunikacja całkiem stanie.
Przypomnijmy: wszyscy warszawscy przewoźnicy mają rosnące problemy z brakiem rąk do pracy. Kierowcy, motorniczowie i maszyniści biorą zwolnienia lekarskie albo urlopy do opieki nad dziećmi, zaś kilkunastu pracowników SKM jest objętych kwarantanną. Jeśli samorząd zamiast pomocy ze strony władz państwowych dostanie restrykcje wobec kierowców, Warszawie grozi prawdziwy paraliż komunikacyjny.
(dg)
.