REKLAMA
Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda...
Listopadowi letnicy.
Pijany z kierownicą. Fortuna kołem się toczy.
Czcij ojca swego i matkę swoją... Leciwa nożowniczka.
Bemowski cyberoszust. Bez koszyczka też można.
Uszkodzenie mienia nie sztuka.
Kompletował koła.
Zgubne pokemony. Recydywa doliniarza. Koleżanki z pracy. Alkohol tylko dla pełnoletnich. Pięć lat za gumę do żucia. Okazja czyni pasera. Kupił, oblał, rozbił.
Był w potrzebie.
Zespół dwa plus jedna. Złodziej cudem uniknął śmierci.
Siekierezada. Nawarzył sobie piwa. Okradał altanki działkowe. Złodzieje na dzień dobry. Wyrywali torebki.
Zaatakował policjanta w autobusie.
Złodziej zdrzemnął się z łupem. Z suszarką w dłoni porzucił pracę.
Miała sprzątać, a kradła.
Pobity, bo się odezwał.
Ukradł trakcję tramwajową. Patent na torbę nie wypalił. Groził matce, że ją zabije. Był pijany, więc uciekł. Prezent pakowany na miejscu.
Pracownik roku. Uderzyła policjanta.
Miłość, dług i pomocni znajomi. Plaga kradzieży. Odrobinę rozsądku!
Sprawdź swoją altankę. Kim ona jest?
Napad z nożem. Nie chciał iść do szkoły. Musieliśmy dorobić.
LINKI SPONSOROWANE