Listopadowi letnicy.
Dobre miejsce letniskowe to podstawa wypoczynku. I nie ma znaczenia, że do domku wchodzi się w listopadzie.
Z takiego założenia wyszli Sylwester R. i Łukasz K. Weszli do jednego z domków przy Osmańczyka. Tyle że zamiast wypoczywać, chcieli plądrować. Mieli pecha - ktoś zauważył ich "na robocie" i wezwał policję. Mundurowi mieli łatwe zadanie - mężczyźni nie byli wewnątrz, a przy sobie mieli ło-my. Po nocy spędzonej w policyjnej celi przedstawiono im zarzuty usiłowania kra-dzieży z włamaniem. Czyn ten zagrożony jest karą do 10 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec Sylwestra R. i Łukasza K. środek zapobiegawczy w postaci dozo-ru policji.
TW Fulik
na podstawie informacji policji