Buspas w kierunku Młocin - tak czy nie?
19 marca 2015
Zarząd Transportu Miejskiego zastanawia się, czy warto wytyczyć poranny buspas między przystankami Zajezdnia Żoliborz a Młociny.
Nazajutrz po rozpoczęciu przebudowy mostu Grota-Roweckiego najnowsza warszawska przeprawa, przez wielu wciąż nazywana roboczą nazwą "most Północny", zaczęła się korkować. Na szczęście nie były to korki-giganty, w jakich stali pasażerowie autobusów jadących z Tarchomina na Marymont w czasach, gdy mostu Skłodowskiej-Curie jeszcze nie było. Co więcej w grudniu tramwaje dojechały wreszcie w głąb Tarchomina i wielu pasażerów przesiadło się do "dwójki". Wkrótce mostem kursować będą już dwie linie tramwajowe: 2 i 17. Mimo to Zarząd Transportu Miejskiego rozważa wytyczenie buspasa w kierunku Młocin, który obowiązywałby tylko w porannym szczycie na odcinku za przystankiem Zajezdnia Żoliborz. To właśnie tam najwięcej czasu spędzają autobusy linii E-8, 511 i 101, czekające na możliwość skrętu w prawo. Dla tego konkretnego pomysłu na buspas łatwo znaleźć kontrargumenty. Po przedłużeniu "siedemnastki" na Tarchomin Kościelny odbędą się konsultacje społeczne i trasy autobusów się zmienią.
Argumenty za wytyczaniem buspasów są powszechnie znane. Strategia transportowa Warszawy zakłada promowanie transportu publicznego kosztem samochodów, autobusy przewożą znacznie więcej pasażerów (statystycznie w warszawskim samochodzie siedzi tylko kierowca) i już dawno stwierdzono, że jedyną skuteczną metodą zmniejszenia korków na dobre jest... zmniejszenie liczby samochodów na ulicach.
- Obecnie trwają prace przygotowawcze - mówi Magdalena Potocka, rzeczniczka ZTM. - Czekamy na określenie przez Biuro Drogownictwa i Komunikacji m.st. Warszawy obszaru, jaki powinniśmy objąć analizą ruchu. Badanie to określi, w jaki sposób wytyczenie buspasa wpłynie na funkcjonowanie komunikacji na obszarze z nim sąsiadującym. Wyniki analizy ruchu będą miały istotne znaczenie przy podejmowaniu decyzji o wytyczeniu buspasa lub rezygnacji z niego.
Dla tego konkretnego pomysłu na buspas łatwo znaleźć kontrargumenty. Po przedłużeniu "siedemnastki" na Tarchomin Kościelny odbędą się konsultacje społeczne i trasy autobusów się zmienią. 101 być może będzie kursować rzadziej. 511 prędzej czy później wróci na podstawową trasę przez most Grota-Roweckiego...
...albo i nie. Autobus jest na trasie objazdowej już tak długo, że mieszkańcy Dąbrówki Wiślanej i Henrykowa zdążyli się do niej przyzwyczaić. Gdyby na końcowym odcinku trasy tej linii wytyczono buspas, pasażerowie mogliby opowiedzieć się za pozostawieniem 511 na Młocinach, bo poranny dojazd przez most Skłodowskiej-Curie byłby pewniejszy niż przez most Grota-Roweckiego. Na pewno jest o czym dyskutować.
Dominik Gadomski