Firma Budus SA po ogłoszeniu upadłości, o czym pisaliśmy w październiku schodzi z placu budowy tunelu w alei Róż. Kolejarze przygotowują kolejny przetarg, który ma wyłonić firmę, która dokończy prace.
Przypomnijmy: budowa tunelu rozpoczęła się w październiku 2010 roku i miała potrwać rok. Inwestycja zakładała wybudowanie tunelu o długości ponad 396 metrów i szerokości ponad ośmiu metrów. To największy tunel budowany między Warszawą i Nasielskiem. We wrześniu 2011, na miesiąc przed zapowiadanym oddaniem tunelu do użytku, okazało się, że tunel jest opóźniony o pół roku z powodu wysokiego poziomu wód gruntowych. - Wykonawca był zmuszony do zmiany zastosowanej technologii, by więcej do takich sytuacji nie dochodziło. Wcześniej, jeśli występowały złe warunki atmosferyczne, nie dało się odprowadzić napływających wód. Teraz zostanie tam wykonana pozioma warstwa uszczelniająca, co pozwoli kontynuować prace - tłumaczył Maciej Dutkiewicz z PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Jednak sytuacja była na tyle poważna, że w styczniu bieżącego roku trzeba było zmieniać całkowicie technologię uszczelniania gruntu, więc opóźnienia się wydłużyły - otwarcie zapowiadano na listopad 2012.
Pracujemy nad przygotowaniem postępowania przetargowego, dzięki któremu zostanie wyłoniony wykonawca, który dokończy całe zadanie - mówi Dudkiewicz.
Jednak w październiku wykonawca ogłosił, że jest bankrutem. PKP nie ma wyjścia - musi rozwiązać umowę z Budusem i rozejrzeć się za kontynuatorem robót.
Prace związane z budową tunelu w Legionowie, mimo odstąpienia od umowy z dotychczasowym wykonawcą, są wciąż kontynuowane. - Roboty związane z zabezpieczeniem budowy, rozpoczętymi pracami i inwentaryzacją są aktualnie prowadzone przez dotychczasowych podwykonawców głównego wykonawcy - mówi Maciej Dutkiewicz. - Głównym celem tych robót, który chcemy osiągnąć przed wprowadzeniem nowego rozkładu jazdy - 9 grudnia, jest przywrócenie przejezdności po trzech torach przebiegających nad tunelem. Obecnie w związku z budową pociągi korzystają, na dystansie około 2 km, tylko z jednego toru. Jazda po trzech torach pozwoli na bardziej elastyczne kształtowanie rozkładu jazdy pociągów i łatwiejsze zarządzanie ich ruchem.
- Pracujemy nad przygotowaniem postępowania przetargowego, dzięki któremu zostanie wyłoniony wykonawca, który dokończy całe zadanie - mówi Dutkiewicz.
Tunel ma być rzekomo oddany do użytku w czerwcu.
(wt)