Tunel w Alei Róż wreszcie na finiszu

Najbardziej pechowa inwestycja w Legionowie czeka teraz na odbiory techniczne. Kiedy tylko tunel będzie oddany do użytku, zostanie zlikwidowany przejazd przez tory na Parkowej, a wraz z nim przejście dla pieszych. Nieoficjalnie mówi się, że tunel będzie udostępniony dla samochodów jeszcze w tym roku.

Pat w sprawie Parkowej?

Modernizacja linii kolejowej zakłada znaczne przyspieszenie pociągów między Warszawą a Gdańskiem. Właśnie temu ma służyć likwidacja przejazdów na poziomie torów i właśnie po to jest budowany tunel. Pozostawienie przejazdu na Parkowej stawiałoby pod znakiem zapytania sens przebudowy, jednak z badań wykonanych przez urząd miasta wynika, że właśnie to miejsce jest jednym z najpopularniejszych skrótów dla pieszych do kościoła, siedziby powiatu czy szkoły. Nic więc dziwnego, że władze Legionowa wszelkimi możliwymi środkami zabiegają o budowę przejścia w miejscu likwidowanego przejazdu.

Przypomnijmy, że początkowy projekt zakładał przejście podziemne, jednak później PKP zrezygnowało z tego rozwiązania. Od 2007 roku PKP Polskie Linie Kolejowe utrzymują, że jest ono nieuzasadnione, jednak zaoferowały pomoc w przygotowaniu dokumentacji projektowej i udostępnienie terenu.

W 2011 roku miejski ratusz zaproponował pokrycie kosztów utworzenia w miejscu dzisiejszego przejazdu przejścia dla pieszych, sterowanego zaporami i sygnalizacją świetlną. Ta propozycja także nie została przyjęta przez PKP.

- Chcemy wybudować bezkolizyjne przejście dla pieszych przy partycypacji finansowej PKP, starostwa i miasta. Ponieważ budowa przejścia podziemnego to co najmniej półtora roku, proponowaliśmy w tym czasie pozostawienie naziemnego przejścia dla pieszych oraz pokrycie kosztów jego funkcjonowania - mówi wiceprezydent Lucjan Chrzanowski. - Badamy także możliwość wybudowania w tym miejscu kładki dla pieszych. Wcześniej mieliśmy informację, że PKP nie wyraża zgody na budowanie kładek nad trasami "szybkich" pociągów. Jednak w tym przypadku nadal prowadzimy rozmowy z kolejarzami na temat takiego rozwiązania, które jest szybsze i tańsze.

- Rzeczywiście, władze Legionowa zwracały się do nas w tej sprawie kilkakrotnie - przyznaje Maciej Dutkiewicz z centrum inwestycyjnego PKP PLK. - Polskie Linie Kolejowe zgłaszały gotowość do rozmów, jednak trzeba pamiętać, że w przypadku inwestycji nie dotyczących bezpośrednio ruchu kolejowego, nasze możliwości partycypacyjne są niewielkie. Oferujemy pomoc przy sporządzaniu dokumentacji bądź udostępnieniu naszego terenu przy budowie bądź jej zapleczu.

Po zamknięciu przejścia na Wyszyńskiego piesi będą mieć do dyspozycji przejście przy stacji Legionowo Przystanek oraz na Kozłówce, oba oddalone od obecnego o kilkaset metrów.

(wt)