Tunel w grudniu? A przy Parkowej wielka niewiadoma

Kiedy w marcu PKP Polskie Linie Kolejowe zapowiadały zakończenie prac na czerwiec, wszyscy jeszcze mieli nadzieję, że tym razem się uda i po licznych perturbacjach inwestycja zostanie sfinalizowana. Stało się inaczej. W lipcu mówiło się o wrześniu, a teraz kluczowy dla inwestycji ma być grudzień. O ile na przeszkodzie nie stanie niesprzyjająca aura.

- Zakończenie prac przewidywane jest w grudniu, będzie to jednak zależało od tego, czy niższe temperatury pozwolą nam stosować wszystkie zaplanowane technologie budowlane - mówi Maciej Dutkiewicz z PKP PLK.

Czy będzie to grudzień, czy wiosna przyszłego roku, to wciąż zaskakuje brak porozumienia między miastem a koleją, czego najlepszym przykładem jest nierozwiązana kwestia przejazdu na Parkowej. Zostanie zamknięty dla ruchu pieszego czy nie? Będzie tam kładka, a może tunel? Kto za to zapłaci?

- Nie wiem, czy po zamknięciu przejazdu będzie budowana kładka czy tunel. Jest to poza zakresem prac PKP PLK. Przeprawami nad torami niezwiązanymi z ruchem kolejowym zazwyczaj zajmują się samorządy lub zarządcy dróg - mówi Dutkiewicz, a miasto ripostuje: były rozmowy, z których nie wynikło nic.

- Przedstawiciele urzędu prowadzili szereg rozmów we wspomnianej sprawie. Ponieważ nie zostały uzgodnione żadne konkrety, zwróciliśmy się pisemnie do władz PKP PLK z prośbą o wyznaczenie terminu spotkania, podczas którego będziemy chcieli poruszyć interesujące nas tematy: rozwiązanie kwestii bezpiecznego przejścia w ciągu ulic Parkowa - Wyszyńskiego, czy też problem wciąż psujących się wind w już istniejących przejściach dla pieszych. Urząd będzie dążyć do utrzymania istniejącego przejścia na Parkowej do czasu uruchomienia alternatywnego rozwiązania - mówi Anna Szwarczewska Jednocześnie chciałabym zaznaczyć, że urząd miasta będzie dążyć do utrzymania istniejącego przejścia na Parkowej do czasu uruchomienia alternatywnego rozwiązania - mówi Anna Szwarczewska z legionowskiego ratusza.

Legionowski tunel budowany jest już trzy lata. Dlaczego tak długo? W trakcie budowy inwestora zaskoczył wysoki poziom wód gruntowych, potem splajtował wykonawca. To największa tego typu inwestycja pomiędzy Warszawą a Nasielskiem. Kolej od dawna zapowiada, że z chwilą oddania tunelu do użytku przejście na Parkowej zostanie zamknięte. Przez trzy lata nie udało się zaplanować alternatywy, ani źródła jej finansowania.

AS