Budowa przedszkola wstrzymana, Zambet wyrzucony
28 sierpnia 2012
Władze dzielnicy wypowiedziały umowę firmie Zambet budującej przedszkole przy Świebodzińskiej. Wykonawca nie dokończył budowy placówki. Teraz zapłaci wysoką karę.
- Przy realizacji tej inwestycji firma Zambet okazała się niesolidna. Nie realizowała budowy zgodnie z zamówieniem inwestora. Chodzi o materiały, zastosowaną technologię, termin wykonania - wyjaśnia zaistniałą sytuację Andrzej Wojda, przewodniczący komisji inwestycyjnej w Wawrze.
We wtorek, 21 sierpnia teren budowy został zabezpieczony i odebrany wykonawcy.
- Zambet formalnie wstrzymał prace i mimo wezwania nie wznowił ich, więc zarząd dzielnicy odstąpił od umowy.
Nie mieli wyjścia?
Budowa przedszkola przez Zambet okazała się kolejną trefną inwestycją dzielnicy. Czy wawerscy urzędnicy nie wyciągnęli wniosków po problemach z Zambetem podczas budowy basenu w Aninie?
O problemach w trakcie budowy przedszkola pisaliśmy w czerwcu. Wiceburmistrz Adam Godusławski już wtedy tłumaczył radnym, dlaczego dzielnica musiała współpracować z nierzetelnym wykonawcą.
- Pomimo perypetii z wieloma inwestycjami, prezes Urzędu Zamówień Publicznych nie wykluczył Zambetu ze startu w przetargach. Jeśli więc - tak jak w przypadku przedszkola - spełnia on wymogi formalne i daje najniższą cenę, to urząd musi podpisać umowę - tłumaczył dwa miesiące temu wiceburmistrz. Wówczas jednak jeszcze była nadzieja, że firma wyrobi się w terminie wskazanym w aneksie do umowy. Niestety, stało się inaczej. Teraz Zambet musi zapłacić ponad 2 mln kary, dzielnica rozpisać kolejny przetarg i wybrać nowego wykonawcę, a dzieci, które miały od września uczęszczać do nowej placówki przy Świebodzińskiej, pozostać w wynajętych pomieszczeniach Centrum Zdrowia Dziecka.
Dlaczego Zambet jest dopuszczony?
Dlaczego, mimo wielu zastrzeżeń do pracy Zambetu, firma jest nadal dopuszczona do startów w przetargach? Urząd Zamówień Publicznych ma związane ręce. Prezes UZP sporządza listę nierzetelnych firm startujących w przetargach, jednak dopiero wtedy, gdy mają one na swoim koncie wyrok sądowy potwierdzający fuszerkę.
W wykazie wykonawców, którzy wyrządzili szkodę, nie wykonując zamówienia lub wykonując je nienależycie, póki co Zambet nie widnieje.
- Na podstawie złej opinii nie możemy umieszczać firmy na liście. W przypadku kiedy nierzetelność potwierdzi sąd prawomocnym wyrokiem, wówczas mamy prawo to zrobić - tłumaczy rzecznik UZP, Wojciech Michalski.
Anna Sadowska