Przedszkole przy Świebodzińskiej ma być gotowe w listopadzie
9 października 2013
Od ponad dwóch lat mieszkańcy przyglądają się budowie przedszkola przy Świebodzińskiej w Międzylesiu i poznają kolejne terminy oddania go do użytku. Teraz mówi się o listopadzie. Patrząc na postęp prac, trudno w to uwierzyć.
Dziesięć oddziałów w integracyjnym przedszkolu, plac zabaw, amfiteatrzyk - to wszystko ma być być do dyspozycji dzieci z Międzylesia już niebawem.
- Miałem nadzieję, że moja córka będzie tu chodzić od tego roku, bo mieszkamy niedaleko i pamiętam rozpoczęcie budowy. Nieprawdopodobnie to się jednak ślimaczy! W urzędzie zapowiadają, że "już niedługo, już wkrótce" i na tym się kończy - mówi oburzony pan Marcin. Dwa lata po rozpoczęciu budowy przedszkola, urząd dzielnicy wypowiedział wykonawcy umowę. Firmie Zambet naliczono karę w wysokości ponad 2 mln zł.
O tej pechowej inwestycji pisaliśmy kilka razy. Kluczem do opóźnień i fuszerek był wybór wykonawcy: firmy Zambet, która w naszej dzielnicy budowała też aniński basen. Tam zaledwie miesiąc od oddania go do użytku pojawiły się pierwsze usterki, później kolejne. Przez trzy lata działania basenu lista niedoróbek i wad rosła: dochodziło do zalewania ścian i sufitów, pęknięć i przemarzania ścian, odpadania płytek ceramicznych, łuszczenia farb, pękania szyb, zacieków na dźwigarach dachowych, rdzewiejących "nierdzewnych" kanałach wentylacyjnych, kłopotów z uzyskaniem właściwej temperatury wody basenowej i do wielu innych usterek. Dziś, jak twierdzi przedstawiciel urzędu dzielnicy, wszystko działa tak jak powinno.
- W tym roku na basenie w Aninie prowadzone były prace remontowe. Nie mogły one zostać wykonane w trakcie pracy obiektu, a jedynie w czasie tzw. przerwy technologicznej, podczas której z niecki basenowej spuszczona jest woda. Pozostałe drobne prace remontowe i konserwacyjne wykonywane są na bieżąco. Fundusze na powyższe prace zostały wyegzekwowane przez dzielnicę z polisy ubezpieczeniowej wykonawcy robót budowlanych - mówi Konrad Rajca, rzecznik prasowy wawerskiego ratusza i podkreśla, że w chwili obecnej nie ma potrzeby kolejnego remontu obiektu.
Zambet wyrzucony
Mniej szczęścia miało przedszkole w Międzylesiu. Dwa lata po rozpoczęciu prac, w sierpniu ubiegłego roku, urząd dzielnicy wypowiedział wykonawcy umowę. Powodem było m.in. niezrealizowanie inwestycji w planowanym terminie do 15 lipca (po wcześniejszym przedłużeniu umowy aneksem o dwa miesiące). - Zambet formalnie wstrzymał prace i mimo wezwania nie wznowił ich, więc zarząd dzielnicy odstąpił od umowy - wyjaśniała wówczas burmistrz Jolanta Koczorowska. Po jakimś czasie prace przy przedszkolu zostały wznowione - wybrano nowego wykonawcę, a firmie Zambet naliczono karę w wysokości ponad 2 mln zł.
Dziś urzędnicy zapewniają, że za miesiąc budowa powinna się wreszcie zakończyć.
- Budowa przedszkola przy ul. Świebodzińskiej jest na etapie prac wykończeniowych. Zakończenie robót planowane jest na listopad tego roku. Potem rozpocznie się procedura formalnego przekazania obiektu do użytkowania, która może potrwać do kilku tygodni - mówi Konrad Rajca. Na nasze pytania o całkowity koszt budowy placówki powtarza do znudzenia: - Dopiero po zakończeniu wszystkich prac będzie możliwe całościowe podsumowanie dotyczące inwestycji.
Radny Andrzej Wojda precyzuje natomiast, co zdaniem urzędników oznacza "naliczenie 2 mln kar Zambetowi": - Nie udało się tej kwoty wyegzekwować od firmy. Urząd dzielnicy jest w trakcie przygotowania pozwu o uzyskanie kar umownych w wysokości ponad 2 mln zł - mówi Andrzej Wojda.
AS
