REKLAMA

Bemowo

różne »

 

Osiedle Bemowo III: plusy nie przesłaniają nam minusów?

  29 października 2013

alt='Osiedle Bemowo III: plusy nie przesłaniają nam minusów?'

Po artykule "Znikające podwórka na Bemowie" otrzymaliśmy od czytelników wiele maili, komentarzy i telefonów na temat estetyki bemowskich osiedli. Zdania były mocno podzielone: część osób (i trzeba przyznać, że zdecydowana większość telefonujących) wytykała autorce tekstu krytykanctwo i doszukiwania się wszędzie powodów do narzekania. Inni pokazywali kolejne niedociągnięcia.

REKLAMA

- Zgadzam się z autorką. Nie ma nawet gdzie usiąść i pocieszyć się piękną pogodą. A nie każdy jest na tyle zdrowy, by od razu biegać po parkach i lasach. Czasami wystarczyłaby przyjazna ławeczka koło bloku przy ładnie zagospodarowanym klombie - pisze na naszym forum Zuza.

- Gdzie nasze place zabaw? Zezłomowano? To chyba wzięto za to pieniądze? Czy nie można by z nich opłacić nowych huśtawek dla dzieci? Może za dużo wymagam? To chociaż ławkę by postawili? - dodaje mieszkaniec z Apenińskiej.

Bemowo III to najbardziej zaniedbana część Nowego Bemowa. Nie ma jednej administracji, a wspólnoty mieszkaniowe poszczególnych bloków zamiast się porozumieć dla dobra mieszkańców, pozostawiają wszystko jakby przymykali oczy i licząc, że to ci inni to zrobią. Chciałabym zwrócić uwagę na śmieci na trawie, puszki, torby foliowe, papiery. Na Bemowi III brakuje koszy na śmieci. Brak ławek przy wielkich betonowo-blaszanych blokach. Jest jeden plac zabaw, ale co mają robić starsze dzieci? Brak boiska czy innych rozwiązań, jakie są na innych dzielnicach jak np. kamienne stoły do gry w szachy/warcaby czy ping-ponga, siłownia plenerowa - komentuje Bemowianka.

Do redakcji list przysłało także Stowarzyszenie Mieszkańców Wspólnot Mieszkaniowych Bemowa w imieniu zarządów wspólnot mieszkaniowych osiedla Bemowo III, który prezentujemy poniżej, razem ze zdjęciami. Dziękujemy za wszystkie opinie.

Osiedle Bemowo III. Pora na wiwisekcję

Jako prezes Stowarzyszenia Mieszkańców Wspólnot Mieszkaniowych Bemowa (organizacja non profit) w imieniu zarządów wspólnot mieszkaniowych osiedla Bemowo III zostałem zobligowany do odniesienia się do kontrowersyjnych zarzutów zawartych w artykule "Znikające podwórka" pani Małgorzaty Siarkiewicz.

Stowarzyszenie powstało z inicjatywy członków zarządów wspólnot mieszkaniowych z ulic Apenińskiej 1, 2, 3/7, 9, 11 oraz Pirenejskiej 4, 8, 22a. Mamy odczucie, że autorka materiału ma dość mgliste pojęcie o powstałym Stowarzyszeniu, o kuriozalnym podziale geodezyjnym terenu osiedla między wspólnotami dokonanym przez Wojskową Agencję Mieszkaniową, o walce o pozostawienie resztek skrawków zieleni naszym mieszkańcom. Zarzut pani Siarkiewicz, że wspólnoty ulic Apenińskiej i Pirenejskiej "zdają się nie czynić absolutnie nic" jest niezwykle krzywdzący. Wspólnoty nie mają możliwości technicznych i lokalizacyjnych do wygospodarowania ze skrawków swoich działek tak bardzo "brakujących podwórek dla dzieci". Natomiast tereny zielone stanowiące odrębne działki nie przypisane do wspólnot należą wyłącznie do Skarbu Państwa (gospodarzem jest WAM), nota bene zostały wystawione w ramach przetargów do sprzedaży deweloperom. Zamieszczone zdjęcia zaniedbanych terenów zielonych akurat należą do WAM. Wnoszę, że autorka nie wie które tereny należą do WAM, a które do wspólnot. Jeżeli pani Siarkiewicz jest mieszkanką Bemowa III, to powinna zapoznać się z dostępnymi mapkami podziału terenu miedzy wspólnotami, choćby w swoim zarządzie wspólnotowym.

Temat latarni: w każdej ze wspólnot nie ma ani jednej nieczynnej latarni. Te, które nie świecą, znajdują się wyłącznie na terenach należących do WAM. Tam wieczorem i nocą rzeczywiście panują przysłowiowe egipskie ciemności. Żadna ze wspólnot nie ma umocowań prawnych ani możliwości technicznych do zarządzania cudzym terenem.

Teren zabaw dla dzieci: rzeczywiście brakuje wydzielonych miejsc. Przyczyną jest brak możliwości wydzielenia terenu. Choć bywają i wyjątki. Z inicjatywy zarządu wspólnoty mieszkaniowej przy Apenińskiej 9 powstał dla dzieci ogródek zabaw z prawdziwego zdarzenia, z którego korzystają mieszkańcy sąsiednich wspólnot (i nie tylko). Sprzęt, w ramach akcji "15 ogródków na 15-lecie Bemowa" przekazał burmistrz Bemowa, a teren udostępniła owa wspólnota. Z naszych obserwacji wynika, że z ogródka zabaw najczęściej korzystają mieszkańcy nowych budynków tzw. plomb, ponieważ tam mieszka najwięcej rodzin z małymi dziećmi. Ale nie wszyscy wiedzą, że koszty corocznej konserwacji sprzętu i prac porządkowych w ogródku zabaw są proporcjonalnie rozdzielane między sąsiednie wspólnoty - stosownie do liczby ich mieszkańców. Na utrzymanie placu zabaw łożą wspólnoty mieszkaniowe Apenińskiej 3/7,9, 11 oraz 4. Przykre jest to, że zarządy pozostałych nowych budynków i tych starszych bardziej oddalonych (ul. Pirenejska) bronią się przed podjęciem tematu współfinansowania corocznej konserwacji urządzeń placu zabaw.

Wszystkie niskie budynki osiedla Bemowo III w ubiegłym i bieżącym roku pozbyły się płyt elewacyjnych z trującym azbestem, dokonując bardzo kosztownych termomodernizacji. Uczyniły to wspólnoty z ulicy Apenińskiej 1, 3/7, 5, 9, 11 oraz Pirenejskiej 4, 6, 8. To odpowiedź na zarzut, że zarządy właścicielskie nic nie robią. Mimo zadłużenia się na wiele długich lat, wspólnoty znajdują jeszcze fundusze na zadbanie o swoje tereny zielone. Na rekultywowanych działkach po remontach zostały wykonane nasadzenia wielu dziesiątek krzewów zimozielonych. Zadbano o trawniki, nowe ogrodzenia terenów podbalkonowych, uporządkowano miejsca postojowe dla pojazdów we wszystkich wspólnotach. Proponujemy wszystkim malkontentom i niedowiarkom wybrać się na spacer, koniecznie poza swój budynek mieszkalny, aby przekonać się jak nasze osiedle zmienia swój wygląd.

Po przeczytaniu artykułu pani Małgorzaty Siarkiewicz Stowarzyszenie Mieszkańców otrzymało bardzo mnóstwo głosów zbulwersowanych mieszkańców i członków zarządów wspólnot. Powyższy tekst został powstał z ich inicjatywy i jest swoistym sprostowaniem niezbyt realnego przedstawienia czytelnikom stanu faktycznego wyglądu naszego osiedla.

Prezes Stowarzyszenia MWMB
Dariusz Minicki

 

REKLAMA

Komentarze (11)

# Keram

29.10.2013 14:48

Może i powstało takie Stowarzyszenie "efemeryda" dla własnego samozadowolenia, bo do mieszkańców ta informacja nie dotarła.
keram

# Dorota

30.10.2013 08:08

Hehe krzaczki posadziliście, trawkę skosiliście, w końcu samochody nie stają w błocie. 16 bloków a jedna ławka i jeden plac zabaw - to są fakty! Nie bądźcie śmieszni! Mieszkam na Pirenejskiej i nie raz byłam na tym waszym placyku i nie raz usłyszałam, że skoro nie jestem z tąd to powinnam sobie pójść, bo za to nie płace. Nie wiecie już jak się bronić.

# Andrzej P.

30.10.2013 09:15

Widzicie Państwo, tuż po ukazaniu się artykułu Pani Małgorzaty wasi pracownicy przystąpili do porządkowania terenów wokół bloków przy Apenińskiej i Pirenejskiej. Raptem skoszono trawy, zagrabiono liście i zaczęto sadzić wspomniane krzewy. Wracając przed chwilą z zakupów zauważyłem, że na terenach należących do WAM pojawili się pracownicy z grabiami. Ciekawym zdaje się, że więcej uczynił jeden artykuł reporterki niż wasze Zgromadzenie Wspólnot przez ponad rok.
z poważaniem
Andrzej

REKLAMA

# oburzona mieszkanka

30.10.2013 09:34

Aż nie wierze! Ogródek zabaw z prawdziwego zdarzenia?! To zwykły, podstawowy plac zabaw! I musieliście go postawić, bo na miejscu poprzedniego stoi teraz blok!Znaleźliście pieniądze na usunięcie azbestu? - To my mieszkańcy walczyliśmy o to tyle lat! i to z naszych pieniędzy to zrobiliście! z naszych składek bohaterzy! To nie cud świata tylko normalna spraw! a na zdjęciu ze psem to chodnik i pseudo kącik zabaw przynależny do nowego bloku!

# kryśkot

30.10.2013 10:04

Dzwonili, z całą pewnością dzwonili - ludzie z administracji, z zarządów wspólnot, bo się przestraszyli i musieli bronić! A dzwonić nie musieli ci, za których wypowiedziała się autorka... Prawda

# obywatel XYZ

30.10.2013 17:43

To chyba członkowie zarządów powinni pójść na spacer. Pokazali na zdjęciach malutki skrawek terenu pomiędzy trzema blokami, który jest naprawdę ułamkowy względem całego osiedla a zapomnieli o caaaaaaałej niezagospodarowanej reszcie. Śmieszne to sprostowanie. Posłuchajcie co mieszkańcy mają do powiedzenia.

REKLAMA

# karoll

04.11.2013 09:06

Ale zarzuty to dotyczyły chyba braku placów zabaw i ławek a nie krzaków. Krzaków to u nas dostatek.

# mieszkanka

08.11.2013 22:37

Proponuje członkom Wspólnot Bemowo III i WAM iść na spacer na Bemowo IV, to przeżyją pozytywny szok! Tam są ławki, zadbana roślinność, liczne boiska do koszykówki, siatkówki / tenisa, piłki nożnej oraz kilka placów zabaw. Wszystkie bloki (choć dużo młodsze od tych na B.III), to od wielu lat już ocieplone. Dziury w jezdni łatane od razu po zimie, czego nie można powiedzieć o B.III, gdzie skręt z Wrocławskiej w Pirenejską grozi urwaniem koła, a każda wspólnota miga się mówiąc, że to nie jej teren i nie będzie płacić za załatanie 4 dziurek. Uczcie się współpracować drodzy Państwo i działać dla dobra mieszkańców. Zawsze o pomoc czy doradztwo możecie poprosić Administracje B.IV lub Burmistrza Bemowa.

# gość m

23.06.2014 12:57

Panie #Andrzej P. oraz podobni jemu, lepiej ujadać niż coś robić. Proponuję zakasać rękawy, zakupić kilka ławek, lub posadzić drzewo lub przekopać ogórek zamiast nieustająco marudzić. Nie tylko wspólnoty, ale i sami mieszkańcy osiedla bez oglądania się na innych dbają o otoczenie.
Proszę spojrzeć na nowe osiedla, ogrodzone wysokim płotem bez skrawka zieleni.
A Pani autorce proponuję zapoznanie się z tematem przed kolejnym burzeniem mieszkańców.

REKLAMA

# bura

23.06.2014 13:10

#Dorota napisał(a) 30.10.2013 08:08
Hehe krzaczki posadziliście, trawkę skosiliście, w końcu samochody nie stają w błocie. 16 bloków a jedna ławka i jeden plac zabaw - to są fakty! Nie bądźcie śmieszni! Mieszkam na Pirenejskiej i nie raz byłam na tym waszym placyku i nie raz usłyszałam, że skoro nie jestem z tąd to powinnam sobie pójść, bo za to nie płace. Nie wiecie już jak się bronić.

Nie dość, że Pani nie stad i korzysta to jeszcze narzeka, ech ludzie :(

# zzw

04.07.2014 19:22

My się mamy dokładać do placu zabaw.....to Ja płace za grunty po której jeżdżą samochody pod samą naszą klatką. OBY NIE DOSZŁO KIEDY DO NIE SZCZĘŚCIA !!!!!!
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA