Psie "rozmowy" ponad wszystko? Uciążliwy wybieg dla czworonogów
25 kwietnia 2024
Mieszkańcy bloku przy Świętochowskiego mają sporo problemów związanych z nieustającym szczekaniem czworonogów w późnych godzinach wieczornych, dobiegającym z pobliskiego wybiegu dla psów. Są pomysły, aby chociaż częściowo temu zaradzić. Co na to władze dzielnicy?
- Na prośbę mieszkańców proszę o montaż informacji przy wybiegu dla psów, w jakich dokładnie godzinach można z niego korzystać, jednocześnie z przypomnieniem o ciszy nocnej. Mieszkańcy sąsiedniego bloku przy Świętochowskiego mają sporo uciążliwości z nieustającym szczekaniem czworonogów w późnych godzinach wieczornych. Cieszą się oczywiście z wybiegu, ale postulują, aby korzystać z niego w rozsądnych godzinach, z poszanowaniem spokoju mieszkańców okolicznych bloków - napisała w interpelacji Marta Sylwestrzak.
Sąsiedztwo wybiegu dla psów bywa uciążliwe
- Przechodząc koło wybiegu wielokrotnie byłam świadkiem, że osoby wyprowadzające psy nie zwracały uwagi na szczekanie podopiecznych. Kiedy pogoda jest sprzyjająca, psów na wybiegu jest dużo, więc ich ujadanie jest bardzo uciążliwe. Bywa, że latem nie ma spokoju, nawet podczas ciszy nocnej. Na pewno przydałyby się tabliczki uświadamiające właścicieli psów, jak mają korzystać z wybiegu. Może coś by dało wyłączanie światła o ustalonej porze? - zastanawia się jedna z mieszkanek, która zwróciła się z prośbą o pomoc do radnej Marty Sylwestrzak.
Psie rozmowy ponad wszystko?
W odpowiedzi na interpelację radnej wiceburmistrz Karol Sobociński przypomniał, że Kodeks wykroczeń nie definiuje pojęcia "ciszy nocnej", a jej zakłócanie nie jest uznawane za przestępstwo.
- W takim przypadku stosowane są przepisy dotyczące zakłócenia spokoju lub porządku publicznego, cyt.: "Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny" - wyjaśnia Karol Sobociński, który doradził, żeby przypadki naruszania prawa do odpoczynku nocnego niezwłocznie zgłaszać policji lub straży miejskiej. Władze dzielnicy nie odniosły się do pomysłu zamieszczenia tablicy informacyjnej z instrukcją, jak należy korzystać z wybiegu, ani też godzinami jego otwarcia. Nikt nie planuje też wyłączania światła na terenie wybiegu o ustalonej porze, np. o 22:00.
- Szczekanie psa to sposób komunikowania się. Jest tym, czym dla człowieka mowa - wyjaśnił z pełną szczerością wiceburmistrz Sobociński. Zatem - psie "rozmowy" ponad wszystko?
DB