REKLAMA

Bemowo

drogi »

 

Lazurowa/Górczewska - rondo "Wolna Europa" naprawdę wolne

  28 października 2013

alt='Lazurowa/Górczewska - rondo "Wolna Europa" naprawdę wolne'

Rondo przy skrzyżowaniu Górczewskiej z Lazurową, budowane w pocie czoła przez wiele miesięcy, nie spełnia oczekiwań części mieszkańców. Narzekają głównie ci z okolicznych osiedli, ale nie tylko. - Po zmianach tracimy kilkakrotnie więcej czasu. To "Rondo Wolna Europa" - głównie pod tym względem, że wszyscy jeżdżą tamtędy po prostu wolno - mówią.

REKLAMA

Problem zgłosili nam mieszkańcy Górczewskiej 226 i 228.

- Oddane w lecie rondo spowodowało wydłużenie czas wyjazdu z naszego osiedla! Przed przebudową można było skręcić w lewo - w Górczewską w stronę Powstańców Śląskich. Teraz, aby tego dokonać, musimy skręcać w prawo, dojechać do ronda i odstać swoje, aby zawrócić. Odstać, bo sygnalizacja jest fatalnie ustawiona. Przy średnim natężeniu ruchu to minimum dwie-trzy zmiany świateł i kilka minut dodatkowego stania. Sam fakt istnienia sygnalizacji na rondzie budzi wątpliwość, ale skoro już jest, to może warto byłoby ją przeprogramować. Na przykład tak, jak jest to zorganizowane na rondzie "Ziutka" na Woli, aby przy wjeździe na rondo była szansa z niego zjechać skręcając lub zawracając. Może warto "zalegalizować proceder" uprawiany przez kierowców autobusów, czyli dopuścić skręcanie w lewo także ze środkowego pasa - sugerują mieszkańcy. Dodatkowo może warto "zalegalizować proceder" uprawiany przez kierowców autobusów, czyli dopuścić skręcanie w lewo także ze środkowego pasa - sugerują mieszkańcy.

- Ludzie uprzedzają także sugestie, aby z osiedla Górczewska wyjeżdżać przez ul. Narwik do Lazurowej. Niestety, również tam z racji liczby samochodów, wyjeżdżających m.in. z Pełczyńskiego, jest to spore wyzwanie. Wystarczy jeden skręcający w lewo samochód, by skutecznie zablokować wyjazd pozostałym - zwraca uwagę radna Marta Puszakowska.

Po wyremontowaniu ronda urzędnicy podkreślali, że teraz kierowcy zarówno jadący do centrum, jak i w kierunku wylotu z Warszawy będą mieć po trzy pasy jezdni w każdą stronę.

- Ale i tak jest wąskie gardło z dwoma pasami przed rondem w stronę Leszna. W dodatku do tych dwóch pasów włącza się ruch z osiedla. W godzinach szczytu, mimo zgrania świateł w tym miejscu i tak powstaje korek - komentuje pan Sławek.

No i co z tym fantem z robić?

- Organizację ruchu zatwierdził już miejski inżynier ruchu i jest ona wiążąca - mówi rzeczniczka Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych Małgorzata Gajewska. - Zastrzeżenia będą zawsze - dodaje.

mac

 

REKLAMA

Komentarze (8)

# jkk

28.10.2013 09:10

Nie tylko ja mam poważne podejrzenia, że w przypadku wyłączenia sygnalizacji świetlnej ruch na rondzie odbywałby się znacznie płynniej. Teraz wystarczy jeden autobus skręcający z Górczewskiej w lewo w Lazurową aby zablokować całe skrzyżowanie, podobny efekt daje kilka samochodów osobowych na rondzie. Proponuję wyłączyć światła na tydzień tytułem eksperymentu, który niemal na pewno udowodni, że pieniądze wydane na sygnalizację świetlną można było wydać z większym pożytkiem na inny cel.

# zjelonek

28.10.2013 12:39

Pani Rzecznik nie ma sensu o cokolwiek pytać - zawsze odpowiedż jest 'Bo tak " albo "niedasie". Ale własnie taka władza z takimi rzecznikami wiekszości odpowiada , więc mozemy sobue ponarzekać:
To rondo jest kolejnym przykładem nieefektywnej inwestycji - wydano pieniadze nieadekwatnie wielkie do uzyskanej jakości.
Ewidentnie brak mozliwości skrętu w lewo zarówno w stronę centrum w lesie sygnalizatorów przed pętlą, jak i wyjazdu w lewo z Klemensieicza w stronę S8, a także skrętu w lewo z Lazurowej na stację benzynową. Brak też przejazdów dla rowerów przy przejściach dla pieszych przy pętli i przed tesco , oraz chodnika z przejściem dla pieszych po zachodniej stronie Lazurowej do Doroszewskiego .

# Bob Rozbieracz

28.10.2013 16:59

Do jkk : Owszem, można wyłączyć światła na rondzie, ale wówczas w każdym tygodniu będziemy mieli przynajmniej jednego pieszego potrąconego na przejściu przez samochód, którego nieuważny kierowca - nie wstrzymywany sygnalizacją świetlną - skorzystał z tego, że rondo stało się "Rondem Zbyt Szybka Europa".
Do zjelonek: z ulicy Klemensiewicza można spokojnie dojechać do S8 ulicą Doroszewskiego, Lazurową i Górczewską. Brak lewoskrętu z Klemensiewicza jest uciążliwy jedynie dla klientów, którzy z osiedla chcieliby dojechać jak najkrótszą drogą do Tesco. Ale w czym problem, jak dojadą okrężną, to też jeszcze zdążą wydać pieniądze na zakupach, szczególnie że na Osiedlu Górczewska milionerzy nie mieszkają.
Z ulicy Lazurowej nie ma lewoskrętu na stację benzynową, bo w tym układzie byłby on kolizyjny i musiałby przecinać pas rozdzielający jezdnie Lazurowej, w którym to miejscu planowana jest budowa podjazdu na estakadę umożliwiającą tranzytowy przejazd w poprzek Górczewskiej (estakada będzie budowana w ramach budowy tzw. ul. Nowolazurowej). Wygodne i niekolizyjne są wjazdy na stację benzynową są od ul. Górczewskiej i ul .Doroszewskiego.

REKLAMA

# Lex

28.10.2013 19:48

Brakuje też możliwości zawracania na Górczewskiej przy skręcie do Tesco (jadąc od trasy S8). Kierowcy jadący od S8 do budynków Górczewska 224, 226 i 228 zawracając łamią przepisy - dozwolony jest tam tylko skręt w lewo, do Tesco. Sprawę załatwiłoby dołożenie strzałki do zawracania na sygnalizatorze skrętu w lewo.

# zjelonek

29.10.2013 10:00

do bob : oczywiście ze mozna dojechac , tylko po co jeździć na około skoro mozna wylac beczkę asfaltu i jechać najkrótszą droga nie generując ruchu i spalin na osiedlowych uliczkach ? Przecież z Klemensieicza wyjazd w lewo byłby nawet bezkolizyjny na fazie zielonego dla przejścia pieszych przez Górczwską .
Podobnie po benzyne można skrecić w Doroszewskiego , tylko akurat ten skręt jest już za zwężeniem i blokuje ruch - parę metrów wczesniej byłby z końcżacego się pasa.
Nie mniej gratuluję wiary w szybkie powstanie wiaduktu , planowanego w latach pięcdziesiatych na wypadek wojny , zeby transporty rokadowe mijały się bezkolizyjnie z zaopatrzeniem frontu - teraz jest bardziej potrzebne prowadzenie wiaduktem Górczewskiej bo to trasa wylotowa i dojazd do S8.
A argumenty o zakupach w Tesco i milionerach sa tak samo merytorycze jak wypowiedź p. rzecznik ZMID.

# robson82

30.10.2013 13:10

#jkk napisał(a) 28.10.2013 09:10
Nie tylko ja mam poważne podejrzenia, że w przypadku wyłączenia sygnalizacji świetlnej ruch na rondzie odbywałby się znacznie płynniej. Teraz wystarczy jeden autobus skręcający z Górczewskiej w lewo w Lazurową aby zablokować całe skrzyżowanie, podobny efekt daje kilka samochodów osobowych na rondzie. Proponuję wyłączyć światła na tydzień tytułem eksperymentu, który niemal na pewno udowodni, że pieniądze wydane na sygnalizację świetlną można było wydać z większym pożytkiem na inny cel.

zdecydowanie popieram, te światła to idiotyzm, wjeżdżasz na rondo światło, zjeżdżasz z ronda kolejne dwa światła i tak można stać do usranej śmierci.... A jak autobus zablokuję zjazd..... to już można się wkurzyć....

REKLAMA

# ts04

30.10.2013 16:53

Serio tak źle z tą sygnalizacją na rondzie? Obserwowałem ruch po otwarciu na kamerze i odbywał się bardzo płynnie, samochody wjeżdżały i zjeżdżały bez problemów, tak samo autobusy, również te przegubowe. Niestety, osoby wypowiadające się w artykule, nie rozumieją, że Górczewska to droga GŁÓWNA, nie zbiorcza, lokalna, dojazdowa. Nie może mieć wszędzie skrętów i skrzyżowań, już wystarczająco jest sygnalizacji przez pętle autobusową i tramwajową pomiędzy Klemensiewicza i Lazurową... Więcej skrętów to więcej faz sygnalizacji, czyli dłuższy czas oczekiwania na zielone...
#Bob Rozbieracz, bardzo dobra odpowiedź do #jkk i #zjelonek, sam bym tego lepiej nie napisał.
#Lex, trafna uwaga. Obawiam się, że wynika to z nieprzewidzenia skutków ostatniej przebudowy, w jeden wjazd był skręt bezpośrednio, a drugi dopiero niedawno powstał razem z osiedlem. Powinieneś napisać o tym do ZDM itp.

# jkk

30.10.2013 23:07

Robson82 ujął sytuację na rondzie trafnie, sygnalizacja świetlna dezorganizuje ruch na rondzie. Jeśli kierowca zamierza skręcić w lewo, musi najpierw wjechać na rondo - najczęściej uniemożliwiają mu to pojazdy w postaci 1 autobusu lub 2 góra 3 samochodów osobowych. Jeśli kierowca nieopatrznie wjedzie na rondo to najprawdopodobniej zablokuje je dla pojazdów po najbliższej zmianie świateł, gdyż nie będzie miał gdzie odjechać. Następnym etapem, po wjeździe na rondo, jest oczekiwanie na 2 zmianę świateł, aby ustawić się w najdogodniejszej pozycji do ostatecznego opuszczenia ronda po kolejnej, trzeciej zmianie swiateł. Myślał nad takim rozwiązaniem zapewne niejeden geniusz. Wyłączenie sygnalizacji bez wątpliwości usprawni ruch, mamy przecież ogólne zasady ruchu wynikające z kodeksu drogowego. Co do pieszych, to zasady ich poruszania się po drogach powinny być zmienione - wchodzący na wyraźnie oznaczone przejście powinni mieć bezwzględne pierwszeństwo - dopiero respektowanie takiej zasady może przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa pieszych.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy