Człuchowska 03 wciąż na żądanie. Mieszkańcy kontra ZTM
24 kwietnia 2024
Mieszkańcy Jelonek i Chrzanowa chcą przekształcenia przystanku autobusowego Człuchowska 03 na zwykły (obecnie jest na żądanie). Zarząd Transportu Miejskiego twierdzi, że nie ma takiej potrzeby. Czy słusznie?
W połowie listopada ubiegłego roku bemowski radny zaproponował, aby przystanek na żądanie Człuchowska 03, położony na pograniczu Jelonek i Chrzanowa, przemianować na zwykły.
- Autobusy skręcające jeden za drugim z ul. Lazurowej nie zawsze widzą, że na przystanku ktoś macha i nie zatrzymują się. Warto dodać, że obecnie przystanek jest bardzo oblegany przez pasażerów, ponieważ w ciągu ostatnich dwóch lat wybudowano w jego okolicy mnóstwo bloków - mówi radny Jarosław Oborski.
ZTM nie widzi potrzeby
Jak informuje dyrekcja ZTM, charakter przystanku (stały lub warunkowy czyli na żądanie) jest "ściśle związany z jego wykorzystaniem przez pasażerów". Zatem decyzja o ewentualnej zmianie jest podejmowana na podstawie pomiarów jego wykorzystania w różnych porach dnia i tygodnia. Ich wyniki pozwalają określić stosunek liczby zatrzymań do liczby kursów. Jeśli odsetek niepotrzebnych zatrzymań lub kursów bez zatrzymania przekracza 25%, to taki przystanek powinien być warunkowym.
- Z przeprowadzonej analizy wykorzystania przystanku Człuchowska 03 wynika, że nie kwalifikuje się on do zmiany charakteru na stały. Dlatego obecnie nie planujemy realizacji postulatu przekazanego w interpelacji - wyjaśnia Renata Wiśniewska, dyrektorka pionu administracyjno-organizacyjnego w ZTM.
"ZTM nie słucha, dlatego przesiadłem się do samochodu"
- Wraz z mieszkańcami Bemowa poprosiłem Zarząd Transportu Miejskiego o zamianę przystanku Człuchowska 03 z warunkowego na stały. Byłoby to dobre rozwiązanie. Niestety urzędnicy próbują nam udowodnić, że są mądrzejsi - komentuje stanowisko ZTM radny Oborski. Z jego zdaniem zgadzają się mieszkańcy.
- Gdy kilka autobusów jedzie jeden po drugim, twój jest np. trzeci, a ty się zastanawiasz czy zauważy, że machasz, żeby się zatrzymał. Poza tym musisz biec na koniec przystanku albo jeszcze dalej, żeby kierowca jadący za innymi autobusami miał szansę zauważyć, że machasz. Od dawna ten przystanek powinien być zakwalifikowany jako normalny przystanek, na którym zatrzymują się wszystkie autobusy.
- Kiedyś miałem chęci i siły, aby pisać do ZTM z oczywistymi wnioskami. Po kilkunastu takich odpowiedziach oraz cięciach linii przesiadłem się do samochodu i teraz jestem szczęśliwym człowiekiem, dużo mniej zależnym od głupoty warszawskich urzędników.
DB