REKLAMA

Targówek

różne »

 

Kto posprząta po policyjnych koniach?

  30 kwietnia 2012

alt='Kto posprząta po policyjnych koniach?'

- Psie odchody na chodnikach to już nie problem. To sprawa większego kalibru. Teraz do stałych "atrakcji" na bródnowskich chodnikach i ścieżkach rowerowych doszły końskie pozostałości po policyjnych patrolach - mówi czytelnik. Tylko dlaczego, mieszkańcy są zobowiązani do sprzątania po pupilach, a policjanci nie?

REKLAMA

Policyjne patrole na koniach można spotkać najczęściej na terenach zielonych Targówka, szczególnie w okolicach PGR Bródno - tam stacjonują czworonożni funkcjonariusze. Niestety, zwierzaki pozostawiają po sobie niezbyt estetyczne niespodzianki i to często na chodnikach.

- Widok końskich kup na chodniku przy Kondratowicza, po którym chodzi sporo ludzi, jest niezbyt przyjemny - mówi pani Monika. Jej zdaniem każdy powinien sprzątać po swoim zwierzęciu i nieważne, czy jest to pies czy koń.

Policjanci mogliby nam zgłaszać miejsca, w których ich zwierzaki pozostawiły po sobie nieczystości. Niestety tego nie robią - mówi rzecznik dzielnicy.
- Te pracujące na Starówce mają założone na zady worki, w które wpadają odchody, więc czemu nie mogą ich mieć konie policyjne? Czy ich jeźdźcy nie mogą zatrzymać się i sprzątnąć? Czy jest to aż tak ujmujące ich powadze jako funkcjonariuszy policji? - dopytuje pani Monika.

O podobnych "niespodziankach" spotykanych na chodnikach i ścieżce rowerowej mówi też nasz inny czytelnik, pan Konrad. - W ciągu trzech dni natknąłem się na końskie odchody w dwóch miejscach, pierwsze na ścieżce rowerowej przy stacji benzynowej w okolicach Malborskiej oraz przy kanałku Bródnowskim, tuż przy przystanku autobusowym. Najgorsze jest to, że nikt tego nie sprzątnął przez następne dni, i odchody na ścieżce w końcu rozjeździli rowerzyści - mówi pan Konrad.

Mieszkańcy mają sprzątać, policjanci nie

Okazuje się, że policjanci podczas pełnienia służby na koniach nie są zobowiązani do sprzątania odchodów, nawet jeśli zwierzę narobi na środku chodnika. Za ich usunięcie odpowiadają miejskie lub dzielnicowe służby oczyszczania.

Rafał Lasota, rzecznik dzielnicy, zapewnia, że końskie odchody będą sprzątane. - Nie uchylamy się od tego obowiązku, jednak by posprzątać po policyjnych koniach, musimy wiedzieć, gdzie to zrobić - mówi rzecznik. Twierdzi, że urzędnicy wysyłali już pismo do policji, by ta określiła miejsca, które patroluje konno. - Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby po zakończonej służbie funkcjonariusze zgłaszali miejsca, w których ich zwierzaki pozostawiły po sobie nieczystości. To bardzo ułatwiłoby nam pracę. Niestety policjanci tego nie robią - dodaje Rafał Lasota.

- Obowiązek sprzątania końskich odchodów spoczywa na Zakładzie Oczyszczania Miasta, który jest natychmiast informowany o zanieczyszczeniu chodnika, ścieżki rowerowej czy trawnika przez policyjne konie - tłumaczy Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji.

W rzeczywistości nie jest tak pięknie, jak mogłoby się wydawać. Ścieżki, po których jeżdżą policyjne konie w większości nie są bowiem drogami miejskimi a dzielnicowymi i tu obowiązek sprzątania należy do dzielnicy, a lokalne władze nie są informowane o zanieczyszczeniu ścieżek czy chodników. Jak zatem przekonać zwierzęta, żeby wypróżniały się tylko na główne ulice?

Maciej Kamiński

 

REKLAMA

Komentarze (2)

# MRK

03.05.2012 22:50

A nie lepiej, żeby konie miały worki na zadach? Tylko jak wtedy zaangażować tylu urzędników i służb miejskich do jednego g... i uzasadnić konieczność ich zatrudnienia i premiowania ?

# Rademenes

14.06.2020 00:29

W art.91 Kodeksu Wykroczeń nie są określone wyjątki. Wszyscy zanieczyszczający drogę publiczną (chodnik i ścieżka rowerowa jest jej częścią) podlegają karze grzywny do 1500PLN. To z kim osoba popełniająca wykroczenie się umówiła na usuwanie odchodów nie ma tutaj żadnego znaczenia. Ponadto zgodnie z art. 84 Kodeksu Wykroczeń trzeba miejsce zanieczyszczenia oznaczyć tak, aby nie doszło do wypadku i koniec. Problem w tym że nie ma komu wykroczenia zgłosić bo policja często nie przyjmuje zawiadomienia. Poza tym Prawo o ruchu drogowym nie zezwala na jeżdżenie końmi po chodniku tylko po drodze lub poboczu.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

City Break
City Break

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy