"Planowane zmiany? Spytamy". Sadzą drzewa, nie znają planów
1 kwietnia 2021
W internecie nic nie ginie. Zarząd Zieleni nie miał pojęcia, czy sadzone na Białołęce drzewa przypadkiem nie zablokują ważnej inwestycji.
Czy zasadzenie przy Płochocińskiej prawie 230 drzew to koniec marzeń o drugiej jezdni, oczekiwanej od lat przez mieszkańców wschodniej Białołęki i Nieporętu? Przy jednej z najruchliwszych dróg Białołęki odbyła się akcja sadzenia topoli, olch, klonów, jesionów, lip i kasztanowców. Odpowiedź Zarządu Zieleni na wątpliwości mieszkańców jest szokująca.
Czy leci z nami pilot?
Gdy Zarząd Zieleni pochwalił się w mediach społecznościowych nowymi nasadzeniami, natychmiast padło pytanie o drugą jezdnię.
Zamiast drugiej jezdni Płochocińskiej - szpaler drzew
Oczekujący na poszerzenie ruchliwej drogi kierowcy ze zdumieniem zauważyli... wielką akcję sadzenia drzew.
Miejscy ogrodnicy odpowiedzieli, że "spytają Zarząd Dróg Miejskich, czy są planowane jakieś zmiany na ul. Płochocińskiej". Oznacza to, że w momencie sadzenia drzew nie mieli pojęcia, czy nie blokują właśnie zbliżającej się inwestycji i nie mieli gwarancji, że rośliny za kilka lat nie znikną. Następnego dnia komentarz na Facebooku został całkowicie zmieniony.
- Budowa ani przebudowa dróg nie jest w naszej kompetencji - napisali urzędnicy, podlegający temu samemu ratuszowi, co drogowcy. - Nasi ogrodnicy przed nasadzeniami zawsze sprawdzają kwestię planów inwestycyjnych dotyczących danej ulicy. Nie ma aktualnie planu poszerzania ulicy Płochocińskiej.
Urzędniczy absurd
Skoro ogrodnicy zawsze sprawdzają plany, dlaczego nie odpowiedzieli od razu? Skoro nie ma planu poszerzenia Płochocińskiej, dlaczego właśnie powstaje projekt poszerzenia jednego z odcinków? W lipcu Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych podpisał umowę na przygotowanie projektu przebudowy mostu nad odnogą Kanału Żerańskiego do Faelbetu. Płochocińska jest w tym miejscu planowana do poszerzenia do dwóch jezdni po dwa pasy ruchu, ale w budżecie samorządu wciąż nie zabezpieczono pieniędzy na budowę.
Czy poszerzą Płochocińską?
Czy wobec tego Płochocińska będzie poszerzana? Zarząd Zieleni ma rację w tym sensie, że rada miasta jeszcze nie przeznaczyła na przebudowę ulicy żadnych pieniędzy. W obowiązującym studium uwarunkowań przestrzennych Płochocińska jest drogą główną (klasy G). Zgodnie z prawem może ona mieć jeden pas ruchu w każdym kierunku, ale większość takich ulic w Warszawie ma po dwie jezdnie oraz co najmniej jedną drogę rowerową (istniejącą lub planowaną). Nie ma żadnych wątpliwości, że posadzone wzdłuż Płochocińskiej drzewa staną się w niedalekiej przyszłości problemem.
(dg)