REKLAMA
Na rogu Pomiechowskiej i Paczkowskiej od dwóch tygodni zalega masa śmieci, w której zamieszkały już szczury. Po naszej interwencji wątpliwej urody dekoracja ma zniknąć.
Działający już od miesięcy system odbioru odpadów ma mnóstwo zalet, ale i kilka wad. Nigdzie nie są one równie widoczne i dotkliwe jak w Wawrze - zielonej dzielnicy.
Zielony i pachnący sosnami. Taka jest w stolicy opinia o Wawrze. Szkoda tylko, że ktokolwiek tu nie przyjedzie, natknie się od razu na niespodziankę w formie dzikiego wysypiska śmieci. Chyba nie o taką wizytówkę dzielnicy chodzi...
Choć wydawać się może, że papiery, plastiki, szkło i inne stare meble, to jednym z najdziwniejszych "śmieci" w dzielnicy w ubiegłym roku był... traktor.
Wciąż są problemy z odbiorem śmieci. Urząd dzielnicy interweniuje, a Lekaro obsługujące Wawer twierdzi, że wszystkiemu winni są mieszkańcy.
Jedno z najbardziej malowniczych miejsc w Warszawie pozostaje niezagospodarowane.
W poniedziałkowy wieczór straż pożarna otrzymała informację o dziwnej substancji w rowie melioracyjnym przy Wydawniczej.
Jak często zastanawiamy się, czym tak naprawdę oddychamy? W szkołach mówiono, że powietrze atmosferyczne to w 78% azot, w 20% - tlen, reszta to gazy szlachetne, dwutlenek węgla i para wodna. Ale tak naprawdę...
Choć system odbioru odpadów w Warszawie - a teraz także w Wawrze - już działa, to jednak są śmieci, po które śmieciarka nie przyjedzie. A przynajmniej nie pod dom. Trawa, liście i drobne gałęzie będą odbierane w 13 punktach na terenie dzielnicy - od maja do końca listopada.
W Wawrze ma powstać Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych, tzw. PSZOK. Gdzie jest najlepsze dla niego miejsce? Dlaczego wybrano działkę na Żegańskiej?
Od początku lutego śmieci z rejonu Wawra odbiera firma Lekaro. W niektórych miejscach sterty odpadów zalegają tygodniami - twierdzą mieszkańcy.
Choć teoretycznie w Polsce ustawa śmieciowa obowiązuje od lipca, w Warszawie nie poszło z nią tak łatwo. Po zamieszaniu z jej wprowadzeniem stanowisko stracił wiceprezydent stolicy, a miasto zdecydowało się na pozostanie przy poprzednim systemie na czas przejściowy.
W najbliższym czasie rozpoczną się w końcu prace nad projektem odwodnienia Aleksandrowa i Nadwiśla. Niestety nie oznacza to szybkiego uporania się z problemem zalewań i podtopień. Na to trzeba jeszcze poczekać przynajmniej kilka lat.
Na niedawnym spotkaniu z przedstawicielami urzędu miasta, mieszkańcy Wawra przedstawiali swoje pomysły na zagospodarowanie brzegów Wisły. Czy Wawer ma szansę na plażę z prawdziwego zdarzenia?
Niemal 125 zł zamiast dotychczasowych 30 zł - tyle zapłaci za wywóz śmieci emerytka, mieszkająca samotnie w domku jednorodzinnym w Wawrze. - To jedna dziewiąta mojej emerytury - mówiła podczas spotkania w wawerskim ratuszu, zorganizowanym na początku marca.
15 września przy Centrum Zdrowia Dziecka, podczas pikniku edukacyjno-naukowego, zostanie oficjalnie otwarta długo oczekiwana przez najmłodszych ścieżka przyrodnicza. Dzięki niej zarówno pacjenci szpitala, uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych nr 78, jak i innych placówek wawerskich, będą mogli odkrywać uroki przyrody.
Co roku wiosną powraca temat lokalnych podtopień w dzielnicy. Czy w tym roku będzie inaczej? Na pewno na papierze.
Według wciąż obowiązujących przepisów właściciele posesji muszą mieć podpisane umowy na odbiór nieczystości. Niestety, wiele osób w Wawrze ich nie przestrzega.
Pod koniec roku WZMUW oczyścił kanał Wawerski. Mieszkańcy obawiają się, że przez prowadzone prace wiosną grożą im duże podtopienia.
Trwa okres godowy dzików. Zwierzęta regularnie już pojawiają się na ulicach Wawra. Lasy Miejskie prowadzą odłów tych zwierząt i proszą o ostrożność - dziki potrafią być niebezpieczne.
LINKI SPONSOROWANE