REKLAMA
Rodzice uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 79 i Gimnazjum nr 71 poszli na sesję rady miasta z nadzieją, że placówki, o które walczą od kilku tygodni nie zostaną zlikwidowane. Nic bardziej mylnego. Radni w swych decyzjach są nieugięci i żadne protesty nie pomogły. Rajcy Platformy Obywatelskiej jednomyślnie podnieśli ręce za likwidacją szkół na Bielanach. Rodzicom pozostała już tylko jedna droga - zaskarżenie uchwały.
Obawy rodziców okazały się słuszne. Radni Bielan nie cofnęli uchwał dotyczących likwidacji Szkoły Podstawowej nr 79 i przeniesienia Gimnazjum nr 71 do budynku liceum na Zuga. Radni Platformy Obywatelskiej przegłosowali wycofanie z porządku obrad sesji punktów zgłoszonych przez Prawo i Sprawiedliwość.
W programie najbliższej sesji rady dzielnicy Bielany na wniosek radnych PiS znalazł się punkt, który mówi o uchyleniu uchwał z 14 grudnia dotyczących likwidacji Szkoły Podstawowej nr 79 przy Arkuszowej i przeniesienia Gimnazjum nr 71 z ulicy Perzyńskiego do liceum na Zuga. Rodzice na cud jednak nie liczą. Zapowiadają przybycie na sesję w licznym gronie, choć zdają sobie sprawę, że może to być kolejna walka zakończona fiaskiem. Jedyną nadzieją są stołeczni radni. Nic jednak nie wskazuje na to, że podzielą ich poglądy.
Wczoraj odbyła się kolejna manifestacja rodziców i dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 79 przy ulicy Arkuszowej. Rodzice nie chcą pogodzić się z decyzją o likwidacji placówki, dlatego też już po raz drugi zorganizowali marsz protestacyjny. Jak na razie żadne ich działania nie przynoszą oczekiwanych efektów.
Po kolejnym spotkaniu rodziców uczniów ze szkoły na Arkuszowej z zarządem dzielnicy padły nowe pomysły na Szkołę Podstawową nr 79. Wiceburmistrz Marek Lipiński zaproponował rodzicom, aby zrobić tu filię innej placówki. Rodzice są przeciwni takiemu pomysłowi. Będą walczyć, aby szkoła pozostała w takiej samej formie.
Rodzice uczniów z Gimnazjum nr 71 na ulicy Perzyńskiego oflagowali budynek szkoły. Wszelkimi sposobami będą walczyć o rezygnację z pomysłu przeniesienia szkoły do liceum na Zuga.
Bielańscy radni zagłosowali za wygaszeniem Liceum nr 74 przy ulicy Wrzeciono. Jego zajmie poradnia psychologiczno-pedagogiczna przeniesiona z ulicy Grębałowskiej. Z połączenia gimnazjum oraz liceum na ulicy Kiwerskiej powstanie Zespół Szkół, a na Conrada nowa podstawówka.
Zdesperowani rodzice, którzy walczą o istnienie szkoły nr 79 przy ulicy Arkuszowej, zorganizowali spotkanie z zarządem dzielnicy, aby przekonać urzędników, że placówka powinna istnieć. Niestety rozmowy nic nowego nie wniosły. Ratusz ciągle tłumaczy swoją decyzję zbyt małą liczbą dzieci, co powoduje zbyt wysokie koszty utrzymania szkoły.
Rewolucja w bielańskiej oświacie właśnie się zaczyna. Zarząd dzielnicy chce przeniesienia Gimnazjum nr 71 na ulicę Zuga, likwidacji liceum przy ulicy Wrzeciono a także Szkoły Podstawowej nr 79 na ulicy Arkuszowej.
Zarząd dzielnicy Bielany chce przenieść Gimnazjum nr 71 z ulicy Perzyńskiego do Liceum im. Lotnictwa Wojska Polskiego na ulicę Zuga. Dla rodziców taka zmiana oznacza likwidację szkoły.
Ruszyła długo oczekiwana budowa żłobka przy Przybyszewskiego. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już pod koniec 2012 roku obiekt będzie oddany do użytku.
Na terenie dzielnicy Bielany jest 27 przedszkoli publicznych. Niektóre z nich nie były remontowane od kilkudziesięciu lat, a ich stan techniczny jest zatrważający.
Szkole podstawowej przy al. Arkuszowej 202 grozi zamknięcie przez sanepid. Dach placówki przecieka, pomieszczenia są zalewane, a w przemoczone ściany wdaje się grzyb. Dlaczego tak długo zwlekano z remontem?
Biblioteka to często jedyne miejsce umożliwiające kontakt z książką osobom, których nie stać na ich zakup. Niestety, projekt przyszłorocznego budżetu miasta jest dla nich bezlitosny - wiele placówek trzeba będzie zamknąć.
... a dzielnica chce inwestować w modułowe.
Nie czarujmy się! Źle wypadły tegoroczne egzaminy gimnazjalne w naszej dzielnicy. Tylko jedna publiczna placówka osiągnęła średnią powyżej 80 pkt (na 100 możliwych), a sześć z dziesięciu nie przekroczyło 70 (jedna - ledwie). Fatalnie wypadło gimnazjum nr 75 na ul. Wrzeciono.
Po opublikowanym w poprzednim wydaniu "Echa" tekście dotyczącym kosztów utrzymania bielańskich bibliotek i niewielkich kwot przeznaczanych na zakup nowych książek na naszą redakcję i na mnie personalnie posypały się gromy.
Od zawsze powtarzanie klasy to był wielki stres i straszny wstyd dla uczniów i rodziców. W tym roku Minister Edukacji zdaje się uczyć najmłodszych, że to nic takiego.
Nie jest źle z miejscami dla przedszkolaków na Bielanach. W tegorocznej rekrutacji miejsc zabrakło dla 43 dzieci.
Według założeń reformy przedstawionych przez Ministerstwo Edukacji sześciolatki mają pójść do pierwszej klasy już w roku szkolnym 2009/10. Do obowiązkowej zerówki trafią wtedy też 5-latki.
LINKI SPONSOROWANE