Zagrzybiona szkoła
8 października 2010
Szkole podstawowej przy al. Arkuszowej 202 grozi zamknięcie przez sanepid. Dach placówki przecieka, pomieszczenia są zalewane, a w przemoczone ściany wdaje się grzyb. Dlaczego tak długo zwlekano z remontem?
- Dach przecieka, grzyb kwitnie na ścianach. Już dwa lata temu sanepid zalecił odgrzybienie i wymianę niespełniającej norm śliskiej posadzki. Stale piszemy pisma odwoławcze do sanepidu, który zapowiada zamknięcie szkoły. Dlaczego wła-dze dzielnicy nie chcą nam pomóc? - pyta pan Marek z rady rodziców. - Boisko też wygląda fatalnie. Choć jest wyasfaltowane, to są takie dziury i pofałdowania, że dzieci stale się przewracają i ścierają kolana - dodała pani Anna.
Szukanie winnego
Dzielnicowy radny Jan Zaniewski ostro skrytykował wiceburmistrza Ryszarda Mo-dzelewskiego za bezprzetargowy wybór firmy, która ma wyremontować dach w zespole szkół przy ul. Fontany 3. Zaapelował do władz dzielnicy, aby szkołę przy ul. Arkuszowej 202 włączyć do uchwały o szkołach, które mają zostać wyremonto-wane.- Robimy, co możemy, ale budżet jest bardzo okrojony - tłumaczył się Ryszard Modzelewski. - Jeśli inwestycja nie przekracza 14 tys. euro, to dzielnica nie musi ogłaszać przetargu na taką inwestycję - dodał burmistrz Zbigniew Dubiel.
Już dwa lata
Sanepid potwierdza, że w sprawie Szkoły Podstawowej nr 79 przy ul. Arkuszowej 202 od 2008 r. prowadzone jest postępowanie administracyjne.- Nakazano poprawę dróg i przejść wokół szkoły, zapewnienie gładkich, anty-poślizgowych stopni schodów w budynku, jak i równej nawierzchni boisk oraz właściwego stanu technicznego ścian w szatni, na korytarzach oraz w pracowniach nr 41 i 43. Na wniosek bielańskiego urzędu dzielnicy termin wykonania tych obo-wiązków przesunięto do końca tego roku. Dlatego obecnie nie przewiduje się zam-knięcia placówki - informuje Dariusz Rudaś z Państwowego Powiatowego Inspekto-ratu Sanitarnego.
Grzyb na grzybie
- Zagrzybienie jest straszne, nie powinno się pracować w takich warunkach - mówi pracownik działu technicznego szkoły. Uważa, że przeprowadzony w 2001 r. remont dachu był wadliwie wykonany. - Posadzka na zewnątrz jest już antypoślizgowa, bo sanepid wymógł jej wymianę. Gdyby jej nie wymieniono, to dzieci do dziś musia-łyby wchodzić na teren szkoły od kuchni - dodaje.Są już pierwsze ustalenia
27 września w siedzibie urzędu dzielnicy Bielany odbyło się spotkanie naczelnika wydziału infrastruktury z dyrekcją szkoły i przedstawicielami rady rodziców.- Na spotkaniu omówiliśmy problemy związane z remontem placówki. Wszyscy uczestnicy potwierdzili, że na razie nie zachodzi konieczność przeprowadzenia re-montu dachu w budynku szkoły, a jedynym problemem jest konieczność jego od-śnieżania. Uzgodniliśmy, że w ramach posiadanych pieniędzy, jeszcze w tym roku oraz w przyszłym, wykonamy niezbędne prace remontowe, m.in. odgrzybienie ścian - mówi Paweł Sondij, naczelnik bielańskiego wydziału infrastruktury. Jedno-cześnie dodaje, że w 2011 r. dzielnica zmodernizuje szkolne boiska. Koszt prac wy-niesie około 2 mln zł.
Anna Przerwa