Likwidują szkoły, bo chcą oszczędzać
10 listopada 2011
Rewolucja w bielańskiej oświacie właśnie się zaczyna. Zarząd dzielnicy chce przeniesienia Gimnazjum nr 71 na ulicę Zuga, likwidacji liceum przy ulicy Wrzeciono a także Szkoły Podstawowej nr 79 na ulicy Arkuszowej.
Wiceburmistrz Marek Lipiński studzi emocje. - Najpierw musi być uchwała o zamiarze likwidacji, a dopiero potem rozmowy z rodzicami, radą pedagogiczną, związkami zawodowymi i kuratorium - podkreśla.
Według planów, likwidacji ma ulec tylko liceum. Gimnazjum nr 75 pozostanie w budynku przy Wrzeciono 24, ale zyska dodatkowe pomieszczenia. Natomiast miejsce liceum zajmie poradnia psychologiczno-pedagogiczna, która działa obecnie przy ulicy Grębałowskiej.
Zlikwidowana ma być również podstawówka na Arkuszowej. Rodzice uczniów uczęszczających do placówki mocno protestują. Szkoła ma silne tradycje, istnieje od 1918 roku. W tym wypadku punkt o likwidacji placówki został od razu wycofany z porządku obrad komisji oświaty - będą na ten temat prowadzone rozmowy.
- Do końca nie znamy prawdziwych powodów zamykania szkoły, ponieważ podczas wakacji zrobiono na jej terenie nowe chodniki, a we wrześniu ruszyła tu budowa nowiutkiego placu zabaw. Nagle przyszedł listopad i pomysł na likwidację - mówi Anna Siemiradzka, mama jednego z uczniów.
Arkuszową likwidują, żeby założyć na Conrada
Zarząd chce zlikwidować szkołę na Arkuszowej, bo jak tłumaczy, chodzi tam zbyt mało dzieci, a jej utrzymanie kosztuje dzielnicę zbyt dużo. Z każdym rokiem liczba uczniów maleje. W poniedziałek, 7 listopada rodzice spotkali się z burmistrzem, niestety żadnych optymistycznych wiadomości nie usłyszeli.
- W tym roku nie powstała u nas zerówka, dlatego dzieci jest mniej. Obecnie w szkole uczy się 182 maluchów. Klasy liczą 16-17 osób, więc dzieci mają idealne warunki do nauki. Do burmistrza nie trafiają nasze argumenty o tradycji, czy dobrych warunków - tłumaczy pani Anna. W zamian za Arkuszową samorząd zaproponował rodzicom do wyboru dwie placówki, tj. szkołę nr 247 na ulicy Wrzeciono 9 i podstawówkę nr 273 na ulicy Balcerzaka 1. Dzieci miałyby zapewniony transport do szkoły.
Rodzice mają jednak swój plan. - Chcemy powołać fundację i znaleźć sponsorów, którzy pomogą wykonać najpilniejsze remonty - mówi przedstawicielka rady rodziców.
Stan szkoły nie jest najlepszy. Sanepid już wielokrotnie wydawał decyzję o konieczności natychmiastowego jej remontu.
Kolejny pomysłem dzielnicy jest uruchomienie szkoły podstawowej przy gimnazjum nr 73 na Conrada. Na początek miałby być tam tylko dwie klasy.
W liceum również za mało uczniów
W tym roku szkolnym do klasy pierwszej liceum przy Pułaskiego zgłosiło się zaledwie 12 uczniów, co jest głównym powodem (obok finansowego) decyzji zarządu w sprawie jego likwidacji. Radni grzmieli: - Jeśli przejdzie ta uchwała, to żadne stanowiska nie pomogą. Nie czarujmy się, że najpierw podejmiemy decyzję o zamiarze likwidacji, a potem będziemy ją konsultować. To jest skandal, że przedstawiacie propozycje, których wcześniej nie konsultowaliście - mówił radny Jan Zaniewski.
Poradnia w budynku po liceum
Parter budynku szkoły, w którym zwolni się miejsce po likwidowanym liceum, zostanie zaadoptowany na poradnię psychologiczno-pedagogiczną z osobnym wejściem. Obecnie poradnia działa przy Grębałowskiej, ale jej pomieszczenia są zbyt ciasne. W placówce zatrudnionych jest 31 pracowników na pełen etat, którzy mają pod opieką 13 tys. bielańskich uczniów. Po przeniesieniu poradnia będzie miała dwukrotnie więcej miejsca do wykorzystania - zaplanowano tu 15 gabinetów, salę rehabilitacyjną, osobna salę do terapii pedagogicznej, salę konferencyjną oraz inne pomieszczenia.
Burmistrz Marek Lipiński podkreśla, że dzięki zmianom zostaną zlikwidowane bariery architektoniczne, które pozwolą na swobodne poruszanie się po obiekcie osobom niepełnosprawnym. Na Grębałowskiego pozostanie tylko ośrodek pomocy społecznej, przy którym działa środowiskowy dom samopomocy nr 1 i 2. Zwolniona powierzchnia zostanie zaadoptowana dla potrzeb ośrodka.
Kolejne rozmowy w sprawie edukacyjnej rewolucji na Bielanach radni będą prowadzili podczas sesji 15 listopada.
Ewelina Kurzak