Nastolatek użył gazu wobec policji. Poszło o skręta
9 lutego 2023
Policyjna kontrola na warszawskiej Chomiczówce doprowadziła do zatrzymania 17-latka. Chłopak użył gazu łzawiącego przeciwko policjantom, którzy chcieli zatrzymać go za palenie skręta. W mieszkaniu miał narkotyki. Usłyszał zarzuty za posiadanie znacznej ilości środków odurzających i czynną napaść na funkcjonariusza policji. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
W trakcie służby patrolowej policjanci z Bielan kontrolowali rejon ulicy Bogusławskiego na Chomiczówce. Ich uwagę zwrócił chłopak, który przechadzał się ulicą i palił skręta.
Użył gazu wobec policji
"Dochodzący do policjantów zapach jednoznacznie wskazywał, że młody mężczyzna pali marihuanę.
Wpadł z mefedronem. Chciał dać policjantom po 500 zł
Dwa zarzuty usłyszał 37-letni mężczyzna, który podczas kontroli drogowej na warszawskim Wawrzyszewie chciał dać funkcjonariuszom drobne łapówki. Mężczyzna nie miał prawa jazdy, a w kurtce trzymał mefedron. Teraz grozi mu pięć lat więzienia.
Mundurowi podeszli do młodego człowieka, aby go wylegitymować. Wówczas 17-latek od razu wyjął gaz i skierował strumień prosto w twarz jednemu z policjantów. Takie zachowanie młodego człowieka od razu wskazywało na to, że na swoim sumieniu ma on nie tylko palenie skręta z marihuany, ale coś bardziej poważnego" - relacjonuje Komenda Stołeczna Policji.
17-latek został obezwładniony. Tego samego dnia policjanci pojechali z zatrzymanym do jego mieszkania. Tam znaleźli ponad 230 gramów 3-CMC, ponad 70 gramów haszyszu, prawie 20 gramów marihuany, prawie 5 gramów metaamfetaminy, kilka porcji kokainy i DMT oraz ponad 190 sztuk tabletek zawierających MDMA, 70 listków zawierających LSD i 40 żelków zawierających haszysz. Ponadto funkcjonariusze zabezpieczyli wagę jubilerską, telefony oraz gotówkę w różnych walutach.
17-latkowi grozi 10 lat
W prokuraturze przedstawiono chłopakowi zarzuty za posiadanie znacznej ilości środków odurzających, udzielanie ich w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz czynną napaść na funkcjonariusza policji. Sąd zdecydował, że najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Może mu grozić dziesięć lat więzienia.
(jok)
.