Za nami Bieg Chomiczówki. Nie wszyscy byli szczęśliwi
9 lutego 2023
Za nami 40. Bieg Chomiczówki, którego organizatorem jest Urząd Dzielnicy Bielany. Po wydarzeniu do bielańskiego ratusza trafiły skargi na to, że impreza spowodowała utrudnienia drogowe na całym osiedlu. Na Chomiczówce mieszka obecnie około 25 tysięcy osób.
Bielański Bieg Chomiczówki, to już swego rodzaju tradycja i nierozerwalna część sportowych wydarzeń na mapie stolicy. Również i w tym roku burmistrz Grzegorz Pietruczuk mocno propagował bieg w mediach społecznościowych i sam w nim uczestniczył.
Bieg Chomiczówki
- Na jubileuszowym 40.
Wspólne hobby - jak szukać osób lubiących to, co Ty?
Nowoczesne technologie otwierają zupełnie nowe metody rozszerzania grona znajomych. Tematyczne grupy na popularnych portalach społecznościowych oraz aplikacje mobilne przestają być utożsamiane tylko z poszukiwaniem romantycznych relacji. Grupa ludzi pragnących poznać wartościowych znajomych, z którymi mogliby współdzielić swoje pasje, jest niemałą częścią internetowej społeczności.
Bielańskim Biegu Chomiczówki nie mogło zabraknąć Ryszarda Drypsa, zwycięzcy I Biegu Zimowego "O Puchar Chomiczówki" z 1984 roku. 67-letni Pan Ryszard jest w świetnej formie i w niedzielę ponownie wystartował z numerem 29 (takim samym jak w 1984). Trasę o długości 15 km pokonał w czasie 1:02:40! - zrelacjonował Grzegorz Pietruczuk, który jest zapalonym amatorem biegania.
Przed startem burmistrz wręczył Ryszardowi Drypsowi pamiątkowe zdjęcie z 1984 roku, na którym widać, jak zawodnik wbiega na linię mety. Takich miłych akcentów było więcej, zaś organizatorzy i uczestnicy uznali imprezę za niezwykle udaną.
Były utrudnienia
- Jak można utrudnić wszystkim życie?! To tylko potrafi Urząd Dzielnicy Bielany. Tragiczna organizacja ruchu! - napisał jeden z mieszkańców i nie jest to odosobniona opinia. Podczas biegu na pewien czas odcięte były takie ulice, jak Conrada, Bogusławskiego, Kwitnąca, Księżycowa, Głowackiego, Żółwia, Mistrzowska, Sieciechowska, Brązownicza, Dąbrowskiej, Bajana, Renesansowa i Aspekt.
- Chcą biegać, to niech biegają po parkach, lasach, chodnikach. Po co ludziom utrudniać życie, że nie mogą wyjechać samochodem spod domu? Nie każdy ma możliwość dojść do autobusu. Niektórzy są schorowani, muszą jechać do chorego albo z chorym dzieckiem do szpitala. Naprawdę jest tyle sytuacji, a daje się pierwszeństwo ludziom, którzy chcą pobiegać i zamyka dla nich całe ulice - czytamy w kolejnym komentarzu.
Wygląda na to, że niezadowolonych jest znacznie więcej niż w poprzednich latach. Mieszkańcy piszą, że ulicznych biegów w Warszawie jest zdecydowanie za dużo i sugerują, że powinny odbywać się poza miastem albo na terenach leśnych.
Ratusz informował
Jak przypomina Urząd Dzielnicy Bielański, Bieg Chomiczówki od czterech edycji organizowany jest na tej samej trasie, jeśli nie liczyć dwóch sezonów w czasie pandemii, gdy bieg był na stadionie.
- Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom zarówno mieszkańców Chomiczówki, ale także sportowców, staramy się z dużym wyprzedzeniem upublicznić trasę biegu, przedstawić założenia związane z organizacją zawodów i oczywiście popularyzować te informacje - przekonuje rzeczniczka bielańskiego ratusza Magdalena Borek.
Na trzy tygodnie przed terminem tegorocznego biegu do 15 tysięcy skrzynek mieszkańców osiedla Chomiczówka trafiły ulotki informacyjne. Dodatkowo przy wejściu na klatki schodowe bloków w rejonie biegu urzędnicy wywiesili plakaty informujące m.in. o dacie i trasie. Ponadto materiały na temat biegu pojawiły się na stronach internetowych miasta, dzielnicy oraz samych zawodów. Dodatkowo w porozumieniu z Lidlem, E.Leclerkiem i Galerią Bemowo mieszkańcom, którzy 5 lutego musieli wyjechać poza osiedle, a ich samochody znajdowały się w obrębie trasy biegu, udostępniono parkingi, na które można było przestawić auta. Informacje na ten temat opublikowane zostały dwa i pół tygodnia przed wydarzeniem.
Zamykają ulice dla biegaczy
Jak przekonują urzędnicy, wszelkie ewentualne zmiany trasy na 15 kilometrów wiązałyby się z wyjściem poza osiedle Chomiczówka, koniecznością przecięcia dużych arterii komunikacyjnych i zwiększeniem obszaru komunikacyjnych utrudnień.
- Zmiana trasy z trzech pętli na dwie, która została wprowadzona sześć lat temu, pozwoliła udostępniać trasę biegu dla ruchu zdecydowanie wcześniej. Pomimo tego, że informacja na znakach mówiła o zakazie ruchu w godzinach od 9:00 do 15:00, ruch na ulicy Conrada został w tym roku wznowiony po godzinie 13:20, a pozostałe ulice osiedla Chomiczówka zostały udrożnione około godziny 14:00 - informuje rzeczniczka.
(db)
.