Kryzys śmieciowy na Białołęce? Apel do prezydenta
18 października 2019
Radni dzielnicy oficjalnie i stanowczo domagają się poprawy jakości usług odbioru śmieci na Białołęce.
Nowe umowy na odbiór odpadów komunalnych weszły w życie 1 lipca. Targówek i Białołękę obsługuje teraz konsorcjum firm Partner i Jarper. Mieszkańcy są niezadowoleni ze zmiany.
Masa problemów
- Harmonogram odbioru śmieci w okolicach ul. Echa Leśne: w listopadzie tylko raz plastik i papier. W grudniu w ogóle brak odbioru. Kto wybrał tę śmieszną firmę? MPO zabierało zawsze wszystko - zmieszane, plastik i papier - dwa razy w miesiącu i nigdy się nie spóźniło - pisze na Facebooku pan Damian. Problem występuje też na innych osiedlach. - Z firmą Partner mamy od początku masę problemów. Na moim osiedlu trzy razy przekładany był termin odbioru gabarytów, a wcześniej zwykłe śmieci leżały ponad miesiąc. Przez chwilę jest lepiej, a potem znowu widać niewydolność. Partner utrzymuje, że dostaje znikomą liczbę reklamacji, więc dużego problemu nie ma - komentuje radna z Białołęki Izabela Winiarska.
Niestety, zgłoszenia mieszkańców nic nie zmieniają, ponieważ urzędnicy miejscy twierdzą, że warunki umowy są zgodne z zasadami i wymaganiami Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie m.st. Warszawy. - Jako zamawiający miasto monitoruje liczbę i rodzaj zgłoszeń z terenu dzielnic Białołęka i Targówek oraz czas i jakość ich obsługi przez firmę Partner. Przejęcie realizacji zadania przez nowego operatora okazało się zadaniem skomplikowanym logistycznie, jednakże obserwujemy tendencję malejącą w liczbie reklamacji - informuje Dominika Wiśniewska z wydziału prasowego urzędu miasta.
Radni oczekują stanowczej poprawy
Na ostatniej sesji radni dzielnicy wyrazili swoje zaniepokojenie z niskiej jakości usług świadczonych przez konsorcjum firm Partner i Jarper, oczekując stanowczej poprawy. Zwrócili się do miejskiego Biura Gospodarowania Odpadami o podjęcie stanowczych działań mających na celu wyeliminowanie niedogodności doświadczanych przez mieszkańców Białołęki, wynikających właśnie z niedopełniania obowiązków przez firmę odbierającą śmieci. Stanowisko trafi teraz do prezydenta miasta, przewodniczącej rady miasta, a także miejskich radnych z naszego okręgu. - Konieczne jest pilne przeprowadzenie kontroli realizacji umowy, a w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, nałożenie kar umownych - apelują nasi radni.
Partner wyjaśnia i deklaruje
"Wobec pojawiających się w mediach, nieprawdziwych i naruszających dobre imię firmy Partner informacji, pragniemy oświadczyć, że realizując zamówienie na odbiór odpadów komunalnych w dzielnicach Białołęka i Targówek dochowujemy najwyższego standardu świadczenia usług (...). Początkowy etap realizacji odbioru odpadów komunalnych wiązał się z licznymi wyzwaniami dla nas jako nowego operatora. W celu sprostania nie tylko wymogom prawnym oraz kontraktowym, lecz również oczekiwaniom społeczności lokalnej, podjęliśmy wzmożone i intensywne działania zmierzające do zapewnienia najwyższego standardu świadczenia usług. W świetle powyższego z niepokojem przyjmujemy doniesienia medialne, w ramach których przedstawiani jesteśmy jako odpowiedzialni za "Bajzel śmieciowy jakiego nie było". (...) Wnioskujemy o merytoryczne rozwiązywanie ewentualnych problemów, odstępując od podsycania nastrojów społecznych. Wierzymy w pozytywne przyjęcie naszej deklaracji - napisano na profilu facebookowym firmy Partner tuż po ukazaniu się naszego ostatniego artykułu.
(DB)