REKLAMA
Gwałt jest szczególnie bolesnym przestępstwem dla ofiary. Jeszcze bardziej, gdy zgwałcona jest nieletnia. 35-latek z Wawra upił dziewczynę, a później ją zgwałcił.
Kiedyś się mówiło, że coś jest proste jak dziesięć metrów drutu w kieszeni. Inflacja sięga wszędzie, bo na Targówku przebicie było siedmiokrotne.
Nie trzeba wielkich powodów, aby się pobić - gimnazjalistom ze szkoły na Deotymy wystarczył fakt, że ich kolega właśnie bić się nie chciał...
Kilka tygodni temu stare pociski znaleziono na Szczupaczej, teraz trzy niewybuchy odkryto na Mehoffera.
Strażnicy miejscy na Białołęce zatrzymali trzynastolatka przyłapanego na kradzieży słodyczy w sklepie.
Największe złoża miedzi w Polsce są w Zagłębiu Lubińsko-Głogowskim. A w Warszawie? Na cmentarzach.
Policjanci nie tylko łapią złodziei i piratów drogowych. Często interweniują w sprawach życia i śmierci...
Kiedyś się wychodziło "na solówę". Jak się to teraz nazywa, Fulik nie wie, ale tradycja jest tradycją i na Bemowie ją kultywują.
Gdzie się schować na wagarach przed oczyma niepowołanych? Tam, gdzie wzrok nie sięga: na dachu 10-piętrowego bloku.
Jedną z najgorszych rzeczy, jakie się mogą trafić po pijaku, to włączenie się trybu "Jasia Wędrowniczka". Żeby temu zapobiec, Dorian C. podjął konkretne środki.
Ile może wyciągnąć czternastolatek w ciągu roku? Nawet 2 tys. złotych, pod warunkiem, że wie, od kogo...
Triplą miłośnicy wyścigów konnych nazywają wytypowanie trzech zwycięskich koni w trzech wyścigach. Fulikowi się nasunęło to skojarzenie w związku z Dawidem P., zatrzymanym w Legionowie.
Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie, a i to czasami bywa boleśnie weryfikowane przez rzeczywistość...
Wczoraj, ok. 6 rano w lasku na wysokości cmentarza policjanci znaleźli ciało mężczyzny. Policję powiadomiła kobieta, która akurat jechała tamtędy autobusem. Mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów, trwa ustalanie tożsamości. Nie wiadomo też, jak długo mógł leżeć w lasku. Policja nie wyklucza, że mogło to być morderstwo.
O tym, że kradzież może zostać wykryta dzięki internetowi, nawet jeśli złodzieje nie wystawili trefnego towaru w necie - przekonali się trzej dżentelmeni z Bemowa.
Jak wiadomo, w małżeństwie wina zawsze rozkłada się na obie strony: żonę i teściową. W zgłoszeniówkach jest podobnie. Oto przykład z Wieliszewa.
Legionowski ksiądz Jacek. S., aresztowany za molestowanie chórzystki, złożył zażalenie na decyzję dotyczącą jego zatrzymania. Jednak sąd odwoławczy nie przychylił się do prośby kapłana. Jacek S. spędzi w areszcie kolejne kilka tygodni.
Różne rzeczy robi się w wieku gimnazjalnym: pinezkę na krzesło podrzuci, żabę do szuflady biurka nauczycielki schowa, gaz w klasie rozpyli...
Zamknij świat na klucz, wróć do mnie - śpiewał Krzysztof Krawczyk w czasach, gdy Fulik małym berbeciem będąc mógł przejść pod telewizorem Neptun 313 na stojąco. Leszek S. z Bielan nie był tak romantyczny, bo zamiast wyśpiewywania smętnych ballad (których i tak nie mógłby zaśpiewać, bo jest głuchoniemy) swoją kobietę chciał namówić do powrotu siłowo.
Pęd do wiedzy jest rzeczą chwalebną, jednak są eksperymenty, których lepiej nie przeprowadzać. Zwłaszcza tych z pogranicza biologii i chemii, na jakie skusił się Tomek na Bemowie.
LINKI SPONSOROWANE