REKLAMA
Za picie alkoholu w miejscu publicznym Marek M. miał dostać 100 zł mandatu. Chciał przekupić funkcjonariuszy i zaoszczędzić 50 zł.
Zwyrodnialec zastrzelił swoje własne dziecko, byłą żonę, a na koniec popełnił samobójstwo na oczach mieszkańca Bródna. Dwa dni później okazało się, że wszystko dokładnie zaplanował. Zostawił list do matki i ministra Zbigniewa Ziobro.
31-letni Robert K. ukradł z jednego z supermarketów skrzynkę piwa. Wymknął się ochronie sklepu i uciekł. Miał pecha - zdarzenie zarejestrowała kamera monitorująca sklep.
Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy po miłej imprezie w pubie demolowali samochody. Wszyscy byli pijani.
Trzech młodych chuliganów napadło i pobiło mężczyznę wychodzącego ze sklepu, a potem z furią rzucili się na interweniujących policjantów. Mogą posiedzieć nawet 10 lat.
Prawdziwy magazyn kradzionych elektronarzędzi odkryli bielańscy policjanci, kiedy zdecydowali się śledzić jednego ze sprzedawców bielańskiego targowiska. Przedmioty pochodzą z terenu całej Polski.
Jan F. i Danuta F. wpadli, gdy próbowali wyłudzić w jednym z banków kredyt o wartości 80 tys. złotych.
Na trzy miesiące trafiła do aresztu dyrektorka zakładu opieki leczniczej przy ul. Mehoffera. Policjanci zatrzymali kobietę i jej syna w domu. Zarzucają im okradanie pacjentów, przekroczenie uprawnień i fałszowanie dokumentacji. Henryce M. grozi do ośmiu lat więzienia.
Dwóch nastolatków zostało okradzionych na ul. Modlińskiej. Udało im się odzyskać skradzione telefony, jednak para złodziei groziła im podpaleniem mieszkania i pobiciem.
Nietrzeźwy kierowca auta nie zatrzymał się do kontroli. Wielka ucieczka przed policją skończyła się... na płocie jednej z posesji przy ul. Głębockiej.
Paweł B. ukradł wózek z hipermarketu, ponieważ chciał tylko zaimponować swojej dziewczynie. Po sprawdzeniu okazało się, że jest poszukiwany przez prokuraturę w Lublinie.
Trzech mężczyzn wybiło szyby wystawowe w sklepie przy ul. Wysockiego. Wpadli bardzo głupio - jechali samochodem bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
W mieszkaniu przy ul. Balkonowej kobieta pchnęła nożem swojego konkubenta. Wcześniej w domu doszło do rodzinnej kłótni.
Dwóch mężczyzn pobiło pracownika jednego ze sklepów na ul. Kondratowicza. Złodzieje chcieli ukraść dwie zgrzewki napoju energetyzującego.
23-letni Przemysław I. pożyczył "maluszka" od znajomego. Problem w tym, że wcześniej pił alkohol oraz że nie miał prawa jazdy.
Trzech mieszkańców Legionowa pojechało na gościnne występy na warszawskie Bródno. Tam wybili szyby wystawowe w sklepie przy ul. Wysockiego. Wpadli bardzo głupio - jechali samochodem bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Kolejne dwa fałszywe zgłoszenia kradzieży samochodu wykryli policjanci z Bielan. Pozornie łatwy sposób zarobienia dodatkowych pieniędzy już od dłuższego czasu jest stale na celowniku policji.
W ręce policjantów z Bielan wpadły dwie kobiety, które prawdopodobnie okradały starszych ludzi podając się za pracownice administracji. 36-letnia Ewa K. i 28-letnia Magdalena M. zostały zatrzymane zaraz po tym, jak próbowały oszukać mieszkankę bloku przy ulicy Gąbińskiej.
Białołęccy policjanci zatrzymali dilera narkotyków. W jego mieszkaniu znaleźli heroinę, haszysz i marihuanę.
Podczas zatrzymania czterech osób posiadających narkotyki, mundurowi z Białołęki oddali strzał ostrzegawczy, gdy jeden z mężczyzn zaczął uciekać. Uciekinier zapomniał, że drugi z policjantów trzyma w ręku jego dowód osobisty.
LINKI SPONSOROWANE