Od kół do szyny, czyli złodzieje z Białołęki
17 września 2012
Zaczęło się początkowo niewinnie - ot, "zwyczajna" kradzież kół z samochodu przy Toruńskiej. A później, wzorem mistrza Hitchcocka, napięcie rosło...
Było trzęsienie ziemi, to teraz potęgujemy emocje: w komisariacie wyszło na jaw, że dwóch z zatrzymanych mężczyzn - Konrad B. i Adam E. - na początku roku na terenie budowy na Białołęce wspólnie i w porozumieniu - co ważne dla sądu - dokonali kradzieży ok. 60-metrowej szyny o wadze ok. 2,5 tony i wartości ok. 10 tys. zł.
Trzej mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży kół. Natomiast Konrad B. i Adam E. dodatkowo kradzieży szyny. Poszukiwany dwoma listami gończymi Rafał W. został doprowadzony do aresztu.
TW Fulik
na podstawie informacji policji