Co będzie z Obozową? Mnóstwo uwag, mnóstwo emocji

Spotkania konsultacyjne odbyły się na początku listopada w dwóch wolskich szkołach. Do 16 listopada można było jeszcze przesyłać wnioski na konsultacje@wola.waw. Przebudowa Obozowej. Zły projekt "jedynie słusznych dogmatów"
Z wielkim zdziwieniem przyjmuję komentarze o blamażu i kompromitacji radnych dzielnicy Wola, po naszych zastrzeżeniach dotyczących projektu przebudowy ulicy Obozowej. pl. Przewidziano trzy warianty rozwiązań.

Radni mówią tramwajarzom: "nie"!

Z mieszkańcami spotkał się przedstawiciel Tramwajów Warszawskich Łukasz Oleszczuk. Roztoczył wizję budowy nowych peronów przystankowych, pasów rowerowych w każdą stronę - kosztem jednej z jezdni, likwidacji części lewoskrętów i wyrzucenia ruchu z Obozowej w boczne uliczki.

- To jest konieczność. Chcąc mieć chodniki odpowiedniej szerokości, musimy mieć po jednym pasie ruchu w każdą stronę, aby samochody przestały obok siebie stawać lusterko w lusterko. Jeden z wariantów zakłada likwidację przystanku przy Magistrackiej, bo w tym rejonie dwa przystanki są oddalone od siebie o dwie minuty piechotą, nawet dla starszego mieszkańca. Dwa pasy i tak nie rozładują ruchu, bo i tak mamy jeden pas pod wiaduktem kolejowym oraz z drugiej strony - na Dywizjonu 303 - przypomniał ktoś z sali. Ruch lokalny chcemy puścić bocznymi ulicami, takimi jak Bolecha czy Ożarowska. Chcemy wprowadzić na Obozowej sygnalizacje świetlne, reagujące na warunki ruchu, z priorytetami dla tramwajów. Spowoduje to przyspieszenie przejazdów i skrócenie czasu z siedmiu-ośmiu minut do czterech i pół minuty przez trzykilometrowy odcinek - opowiadał pełen dobrej woli.

Projekt przewiduje budowę ronda - przy pętli na Kole oraz likwidację niemal 50 miejsc parkingowych. Podstawą jest poprawa bezpieczeństwa - w ciągu ostatnich lat na Obozowej zginęło osiem osób.

I się zaczęło...

- Dlaczego każe nam się wybierać mniejsze zło? - krzyczał radny Marek Bojanowicz. - Tramwaje narzucają jeden z trzech wariantów złych rozwiązań. Proponowaliśmy poszerzenie pasów jezdni, chodnika, ustawienie słupów na środku sieci trakcyjnej, a nie na chodnikach. Sygnalizację świetlną, a nie utworzenie rondka. Po co pasy dla rowerów? Wzdłuż Obozowej jest stara kanalizacja, w związku z czym po deszczu tworzą się kałuże, które rowerzyści starają się omijać i wjeżdżać będą przez to na ulicę. Czy ktoś rozsądny pojechałby takim pasem z dziećmi? Ścieżki rowerowe mamy przy ulicach równoległych do Obozowej i tam koncentruje się ruch. Zdaniem większości mieszkańców lepiej byłoby nie robić tej przebudowy, tylko poczekać kilka lat do czasu opracowania rozsądnego projektu - dowodził radny.

Interes lokalny czy miejski?

Frekwencja na konsultacjach była duża, emocji nie brakowało. Największa dyskusja rozgorzała nad planami kierowania ruchu samochodowego przez boczne uliczki, umieszczeniem na Obozowej pasów dla rowerzystów i ewentualnym brakiem przystanku przy Magistrackiej.

- Przystanek był w tym miejscu od zawsze! Kompletnie bez sensu jest przenoszenie ruchu samochodowego np. na Bolecha. W takim przypadku będziemy mieli tranzyt pod samymi oknami! Logiczne byłoby właśnie kierowanie tam rowerzystów. To przyspieszenie ruchu tramwajowego przez Obozową nie będzie służyło nam, a pasażerom z Bemowa - krzyczeli jeden przez drugiego.

- Dwa pasy i tak nie rozładują ruchu, bo i tak mamy jeden pas pod wiaduktem kolejowym oraz z drugiej strony - na Dywizjonu 303 - przypomniał ktoś z sali.

- Konsultacje są absolutnie nieprzygotowane. Konsultują coś, na co mają już pozwolenia (decyzję środowiskową - przyp. red.), i nic nie zmienią, bo jest za późno! - mówił jeden z mieszkańców Koła.

Czy jednak da się to wszystko zrobić do końca 2015 roku? Jeżeli nie, może pojawić się problem z dofinansowaniem unijnym.

Bez względu na życzenia mieszkańców, jeden z wariantów zostanie wybrany. Co dokładnie mamy do wyboru?

Trzy wersje dla Obozowej

Wersja I to wersja projektanta, a więc najbardziej preferowana przez Tramwaje Warszawskie. Zakłada wprowadzenie całkowitego zakazu lewoskrętów na modernizowanym odcinku Obozowej. Czyli na skrzyżowaniach z Ciołka/Dalibora, Deotymy/Dahlberga i Magistracką/Długomiła. Przewiduje poprowadzenie skomplikowanych objazdów. Na przykład kierując się od strony Bemowa, zamiast wjechać z Obozowej bezpośrednio w Dalibora, trzeba będzie skręcić w prawo w Ciołka i następnie zataczając szerokie koło m.in. przez Deotymy w Dahlberga, stamtąd w Bolecha i dopiero wtedy trafimy na Dalibora.

Wariant numer dwa zakłada lewoskręt w Magistracką (domagają się tego mieszkańcy), czego ceną ma być likwidacja przejścia na jednym z ramion skrzyżowania. Tak samo wariant numer trzy. Oba różnią się organizacją objazdów przez boczne, mniejsze uliczki i tym, że w ostatnim z wariantów na Bolecha zostanie zmieniona organizacja ruchu.

Korzyści dla pieszych i rowerzystów

Proponowane warianty zajmują się korzyściami, jakie z przebudowy mieliby wynieść kierowcy. A co z rowerzystami i pieszymi? Takie rozwiązania widzi Zielone Mazowsze: "Zmiana kierunku ruchu na Ożarowskiej powinna zostać wprowadzona na obu odcinkach jednokierunkowych (zarówno Ciołka-Deotymy, jak i Deotymy-Magistracka), aby zapobiec wykorzystaniu ulicy jako trasy służącej omijaniu Obozowej w godzinach szczytu. Należy rozważyć dopuszczenie na Ożarowskiej dwukierunkowego ruchu rowerowego, poprawi to warunki dojazdu uczniów do szkół przy tej ulicy. Jako że Ożarowska jest ulicą lokalną, ruch rowerowy może bezpiecznie odbywać się w obu kierunkach bez potrzeby wytyczania kontrapasów.

Na skrzyżowaniach z Deotymy i Magistracką należy uwzględnić możliwość skrętu rowerzystów w lewo, dodając tabliczki "nie dotyczy rowerów" do zakazów skrętu w lewo. Takie rozwiązanie nie będzie utrudniać ruchu tramwajów ani samochodów, ponieważ rowerzysta (w przeciwieństwie do samochodu) może oczekiwać na przejazd tramwaju w przestrzeni między torowiskiem a jezdnią".

Czy jakiekolwiek uwagi w ogóle zostaną uwzględnione? Okaże się 3 grudnia, choć z dotychczasowego doświadczenia prac nad projektem nowej Obozowej wynika, że raczej nie.

mac

.