REKLAMA

Legionowo

różne »

 

O co chodzi "To i Owo"?

  24 marca 2006

Zupełnie nie rozumiemy dlaczego redaktor "To i Owo" po raz kolejny podważa wiarygodność podawanego przez "Echo" nakładu, a jednocześnie nie ma nawet odruchu, by sprawdzić informacje u źródła.

REKLAMA

W ostatnim wydaniu "TiO" zamieszczone zostało wyjaśnienie "Echa", z którego jasno wynika, że nakład naszej gazety w powiecie legionowskim wynosi 40.000 egz., z czego 36,5 tys. to dystrybucja bezpośrednia w rejonach zwartej zabudowy.

Robert Nowiński zamieścił pod naszym wyjaśnieniem swój komentarz, z któ-rego wynika, że w powiecie legionowskim jest zaledwie 26.000 gospodarstw domowych i sugeruje, że 10 tys. adresów istnieje jedynie w wyobraźni wydawców "Echa". Redaktor naczelny "To i Owo" stwierdził, że jego redakcja takie dane otrzymała z Poczty Polskiej. Rzetelny dziennikarz po uzyskaniu takich danych dzwoni do wydawcy "Echa" i pyta z czego wynika różnica, ale nie Robert Nowiński. Redaktor "To i Owo" pisząc o dystrybucji "Echa" posługuje się danymi Poczty Polskiej, chociaż ta instytucja z "Echem" nie ma nic wspólnego.

Robert Nowiński już po raz drugi w tej sprawie jest nierzetelny. Przypomnijmy, że jakiś czas temu (na opublikowanie wyjaśnienia czekaliśmy cztery tygodnie) autorka artykułu "Poszło z miejskiej kasy" kwestionowała wysokość nakładu co najmniej jednego z tytułów, które opublikowały na zlecenie urzędu Legionowa miejski biuletyn. Nie podała, o które pismo chodzi. Takie postępowanie dziennikarki jest nierzetelne. Nie można bowiem kwestionować wiarygodności trzech wydawców, jeżeli dowody ma się wobec jednego. Problem w tym, że "To i Owo" najprawdopodobniej nie posiada żadnych dowodów, bo nie opublikowało ich w kolejnych wydaniach, mimo wyraźnej sugestii na łamach "Echa". Po publikacji artykułu "Poszło z miejskiej kasy" rozmawialiśmy zarówno z autorką, jak i redaktorem "TiO". Agnieszka Nowińska twierdziła, że ma pewność, co do jednego wydawcy. Dlaczego tej "pewności" nie przelała na papier - "żeby urząd sprawdził wszystkich". Robert Nowiński nie miał pewności, tylko "uzasadnione podejrzenia wobec wszystkich wydawców".

Redaktor "To i Owo" zwlekał z opublikowaniem odpowiedzi "Echa", by wreszcie zamieścić ją wraz ze swoimi "wątpliwościami". Dziennikarz ma prawo mieć wątpliwości. Więcej, wątpliwości są obowiązkiem każdego dziennikarza, ale mając je, Robert Nowiński powinien zapytać u źródła, skąd jest różnica 10 tys. egzemplarzy między danymi Poczty Polskiej, a danymi podawanymi przez "Echo".

Robert Nowiński doskonale wie, że podważanie wysokości nakładu, jest bardzo poważnym oskarżeniem. Nakład jest bowiem najistotniejszą informacją dla reklamodawców, z których żyje każda gazeta. Mówienie, że jakiś wydawca podaje zawyżony nakład, to oskarżenie bardzo dużego kalibru. Podważające uczciwość wydawcy i narażające go na utratę reklamodawców. Robert Nowiński oskarża "Echo" o "znalezienie dodatkowych 10.000 adresów" bez dania nam szansy wyjaśnienia. Czy zatem Robert Nowiński wie lepiej, niż my, ile gazet dystrybu-ujemy w powiecie legionowskim?

Nie! Według posiadanych przez nas danych Poczta Polska podaje, że w powiecie legionowskim jest ponad 35 tys. punktów doręczeń. Według spisu powszechnego jest ponad 31 tys. mieszkań i około 9 tys. firm. Oczywiście firmy w dużej mierze pokrywają się z adresami prywatnymi i wychodzimy na liczbę zbliżoną do podawanej przez Pocztę. Nadwyżka "Echa" wynika z tego, że bardzo często pod jednym adresem są domy dwu-, trzyrodzinne i zostawiamy tam więcej egzemplarzy. Podczas dystrybucji mieszkańcy zaczepiają naszych kolporterów prosząc o "Echo". Oczywiście wręczamy im. Po to dystrybutorzy dostają nieco więcej gazet.

Nie wiemy skąd Robert Nowiński wziął swoje 26 tysięcy "kominów". Jak twierdzi "komin" to gospodarstwo domowe. Czy na pewno te dane podała Poczta, skoro spis powszechny mówi o ponad 31 tysiącach mieszkań i domów mieszkal-nych? Jedno wiemy na pewno - Robert Nowiński i "To i Owo" po raz drugi w sposób nierzetelny kwestionuje wiarygodność "Echa". Z jakiego powodu uprawiana jest ta nieuczciwa konkurencja? Robert Nowiński nie miał nam nic więcej do powiedzenia.

Redakcja "Echa"

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuLegionowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuLegionowo

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break