Zamykają PiwPaw. "Nie dajemy rady z aparatem represji"
1 lutego 2021
Najpopularniejszy w Warszawie lokal działający wbrew woli rządu postanowił zamknąć drzwi. Powód? Nieustające, masowe kontrole.
- Przedsiębiorcy w pandemii nie mają dobrego wyboru: poddać się nielegalnym restrykcjom czy narazić się na nielegalne represje. I tak źle, i tak niedobrze - tak o sytuacji właścicieli barów i restauracji pisze na blogu Dogmaty Karnisty dr hab. Mikołaj Małecki.
Policyjne naloty w restauracji Qlturalni Qlinarni. "Próbują nas zgnoić, ale my się nie damy"
Pięć dni i siedem wizyt funkcjonariuszy legionowskiej policji w restauracji Qlturalni Qlinarni zlokalizowanej w miejskim ratuszu. Około 80 wniosków do sądu o ukaranie osób przebywających w lokalu. Czy policja nie ma ważniejszych zadań w Legionowie?
PiwPaw kontra rząd
Ponieważ rząd zdecydował się na zamykanie całych branż bez odpowiedniej podstawy prawnej, którą zyskałby dopiero ogłaszając stan klęski żywiołowej, wielu przedsiębiorców - z dnia na dzień tracących środki do życia - zdecydowało się otworzyć lokale.
Wśród nich był niezwykle popularny bar multitap PiwPaw, działający przy Parkingowej w pobliżu stacji metra Centrum. Osoby chcące napić się piwa mogły wykupić w lokalu vouchery, uprawniające do udziału w szkoleniach lub warsztatach dotyczących alkoholu, połączonych z degustacją.
"Obstawa milicji"
W poniedziałek 1 lutego PiwPaw ogłosił, że lokal już nie będzie otwarty. Powód? Nieustające kontrole sanepidu i naloty policji, która najwyraźniej wzięła sobie popularny bar na cel.
- W 324. dniu Pandemii (wg Nowego Kalendarza), przygnieceni etapem odpowiedzialności oraz zmasowanymi kontrolami aparatu represji nie dajemy już rady - napisał właściciel. - Ostatnia kontrola z izby celno-skarbowej liczyła 12 funkcjonariuszy plus obstawę Milicji Obywatelskiej. 12 (!!!) specjalistów (!!!), żeby sprawdzić czy nasze dwie (!!!) kasy online mają naklejone naklejki z napisem "online". Serio... To już nawet nie jest śmieszne. Bawcie się dalej sami w tej piaskownicy.
AKTUALIZACJA - godz. 14:00
Kilka godzin po ogłoszeniu zamknięcia właściciel PiwPaw ogłosił, że będzie kontynuować działalność jako Warszawskie Muzeum Kapsli. Lokal prawdopodobnie spróbuje skorzystać z przepisów zezwalających na działalność muzeów.- Szczególnie polecamy interaktywną i multimedialną instalację muzealną pt.: "Jak się drzewiej bawiono". Nasza instalacja, bezpośrednio angażując zwiedzających, pokazuje jak w zamierzchłych i słusznie minionych czasach przedpandemicznych ludność miast i wsi spędzała wolny czas.
(dg)
.