Zamknęli szkołę na Bemowie. "Możliwość kontaktu z osobą zarażoną"
10 marca 2020
Publiczna placówka odwołała zajęcia na wieść o potencjalnym zagrożeniu chorobą wywoływaną przez koronawirus.
Decyzję o zamknięciu placówki podjęła Danuta Zawadzka, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 150 przy Thommeego na Boernerowie. Jeden z uczniów, mający kontakt z osobą chorą na Covid-19, skarżył się na gorączkę.
- W związku z otrzymaną informacją o możliwości kontaktu dziecka z naszej szkoły z osobą zarażoną koronawirusem dyrektor odwołuje dalsze zajęcia edukacyjne w dniu dzisiejszym - czytamy w komunikacie opublikowanym we wtorek 10 marca. - Rodziców klas 0-V prosimy o bezzwłoczny odbiór dzieci ze szkoły. O dalszym postępowaniu będziemy informować w następnych komunikatach.
Jak wynika z planu zajęć, 9 marca jedna z klas VI miała wycieczkę do Sejmu a dziś rano ich rówieśnicy mieli wyjście do kina. Na piątek planowano wycieczkę klasy VIII do Muzeum Ewolucji. Na razie nie wiemy, czy szkoła będzie pracować w środę w normalnym trybie. W szkole został powołany zespół kryzysowy.
AKTUALIZACJA - GODZ. 15:40
Temat placówki na Boernerowie został poruszony podczas konferencji prasowej poświęconej Covid-19.
- Do momentu potwierdzenia testów szkoła nr 150 będzie zamknięta - mówi prezydent Rafał Trzaskowski.
(dg)