W niedzielę rano zawyją syreny. System alarmowy czy "smoleński"?
9 kwietnia 2022
Wojewoda Konstanty Radziwiłł zdecydował, że 10 kwietnia o godz. 8:41 uruchomione zostaną alarmy. To kolejny raz, gdy system ostrzegania przed zagrożeniami jest wykorzystywany do zupełnie innych celów.
Informacja o planowanym uruchomieniu syren została rozesłana do mediów zdecydowanie za późno, dopiero w sobotę 9 kwietnia rano. Oficjalnie w niedzielę odbędzie się..
W piątek w Warszawie zawyją syreny. Czy jesteśmy przygotowani na atak?
29 października o godz. 12:00 system ostrzegania ludności przed atakiem zostanie włączony w związku ze... zmianami klimatu. Jednocześnie urzędnicy nie robią nic w sprawie obiecanych na Trakcie Królewskim barier antyterrorystycznych.
. test systemu ostrzegania.
Syreny 10 kwietnia
- W ramach treningów i ćwiczeń dotyczących systemów alarmowania celem jednoczesnego upamiętnienia 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej, 10 kwietnia o godz. 8:41 na terenie całego województwa mazowieckiego uruchomione zostaną syreny alarmowe wchodzące w skład powiatowych i miejskich systemów ostrzegania i alarmowania - zapowiada biuro prasowe wojewody.
Uruchamianie systemów alarmowych w czasie, gdy w sąsiednim kraju toczy się wojna, to przejaw wielkiej nieodpowiedzialności ze strony wojewody Radziwiłła. Co więcej, informacja o "teście" nie została podana z odpowiednio dużym wyprzedzeniem, więc nie dotrze do wielu mieszkańców. W rezultacie dźwięk syren może nawet wywołać panikę wśród najstarszych warszawiaków. Warto przypomnieć, że już 19 kwietnia alarm zostanie włączony ponownie, z okazji rocznicy wybuchu powstania w getcie. Tak częste włączanie syren osłabia czujność i powoduje potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa Warszawy. Gdyby w najbliższych dniach miał miejsce prawdziwy atak, mieszkańcy z pewnością zignorowaliby alarm. Choć rakiety spadają nawet w okolicach Lwowa, polscy politycy wciąż nie traktują tematu poważnie.
- Uruchomiony zostanie trzyminutowy ciągły dźwięk syren sygnalizujący ogłoszenie alarmu - zapowiada urząd wojewódzki. - W związku z tym, że są to ćwiczenia, mieszkańcy nie powinni podejmować żadnych czynności. Zadanie polegające na ostrzeganiu i alarmowaniu ludności jest wykonywane przez każdego szefa obrony cywilnej na administrowanym przez niego terenie.
Bagatelizowanie zagrożenia
Większość warszawiaków nie ma nawet podstawowej wiedzy dotyczącej zachowania podczas np. zamachu terrorystycznego, ale temat jest od lat bagatelizowany. Będące częścią systemu ostrzegania syreny są kojarzone przez mieszkańców przede wszystkim z rocznicą wybuchu powstania warszawskiego, przypadającą 1 sierpnia.
29 października system ostrzegania ludności przed atakiem został włączony przez warszawski ratusz w związku ze... zmianami klimatu. Oficjalnie były to testy, a w rzeczywistości część akcji "Alarm dla Klimatu", powstałej z inicjatywy portalu Gazeta.pl i Koalicji Klimatycznej. Również wówczas zapowiedź alarmu została przekazana zaledwie dzień wcześniej.
(dg)
.