Rusza remont Stawów Brustmana. Są zabytkiem, ale mają być bardziej naturalne
6 grudnia 2022
Warszawski Zarząd Zieleni rozpoczął prace na Stawach Brustmana na Wawrzyszewie. Samorząd chce nadać terenowi naturalny charakter i stworzyć dogodne warunki dla zwierząt.
Jednym z elementów inwestycji będzie remont wschodniego stawu, którego brzeg zostanie złagodzony. Pionowe ściany i betonowe umocnienia zostaną zastąpione stabilizującymi brzegi matami roślinnymi, które umożliwiają rozwój stref szuwarowych i roślinności przybrzeżnej.
Remont Stawów Brustmana
"Skarpy zostaną zabezpieczone w taki sposób, żeby tworzyć krajobraz zbliżony do naturalnych zbiorników wodnych i tym samym poprawić warunki bytowania ryb i ptaków wodnych.
Pięć rzeczy, których nie wiesz o Stawach Brustmana
Codziennie odpoczywają nad nimi setki osób. Odbywają się tam koncerty i pikniki. Ale co tak naprawdę wiemy o stawach na Wawrzyszewie?
Przy brzegach stawu powstaną trzy płycizny z łagodnym zejściem do wody, sprzyjające okolicznym zwierzętom - głównie ptakom i płazom" - zapowiada Zarząd Zieleni.
Zmieniony zostanie nawet kształt kanału łączącego oba stawy. Zostanie mu nadana forma nawiązująca do naturalnego, meandrującego cieku z płyciznami, na których będą mogły odpoczywać ptaki. Tu również usunięte zostaną betonowe umocnienia i przycięta ścianka z PCV. W zamian zastosowana będzie faszyna, kamienie i roślinność szuwarowa.
"Zachowany zostanie kształt pomostu. Wymienimy elementy konstrukcji, takie jak słupy, belki, deski pokłady i barierki. Dzięki tym pracom pomost będzie mógł znów służyć mieszkańcom. Teren został częściowo odgrodzony, głównie ze względu na bezpieczeństwo spacerowiczów i ze względów technicznych. Przepraszamy za czasowe utrudnienia" - informują urzędnicy. Zarząd Zieleni nie podaje informacji o kosztach inwestycji.
Krótka historia Stawów Brustmana
Za symboliczną datę powstania Stawów Brustmana można uznać rok 1819. Część terenu dzisiejszego Wawrzyszewa przeszła wówczas we władanie Instytutu Agronomicznego, będącego poprzednikiem dzisiejszej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Agronomowie zdecydowali się na przeprowadzenie prac melioracyjnych, podczas których utworzono istniejące do dziś stawy.
- Wawrzyszew składał się, gdy go do Instytutu włączano, w połowie z szczernego piasku, w połowie z bagnistych pastwisk - pisały 17 maja 1826 roku "Rozmaitości Warszawskie". - Naypierwey więc zaięto się wysuszeniem bagien, skąpaniem pastwisk mokrych i zatamowaniem wydem piasczystych. Roboty te iuż prawie zupełnie są ukończone (pisownia oryginalna - przyp. red.).
W miejscu dzisiejszych bloków hodowano w 1826 roku 50 krów i 720 owiec, w tym 100 merynosów, chwalonych za znakomitą jakość wełny. Równolegle trwała budowa młockarni i młyna "do tarcia kości na proch nawozowy". Specjalnie z Prus sprowadzono specjalistę, który założył na Wawrzyszewie fabrykę tzw. poudrette, czyli nawozu z... ludzkich odchodów. Od czasu do czasu nad malowniczymi stawami odbywały się targi rolne, podczas których prezentowano nowoczesne maszyny. Gdy wokół powstały bloki, Stawy Brustmana stały się sercem jednego z najpopularniejszych terenów rekreacyjnych w dzisiejszej dzielnicy Bielany. W 2019 roku zostały wpisane do rejestru zabytków, co - jak widać - w żaden sposób nie zabezpieczyło ich przed ogromną ingerencją ze strony stołecznego samorządu.
(jok/dg)
.