REKLAMA
Im dalej od czasów Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, tym z większą chęcią wspominamy to, co nam się w niej podobało, zapominając przy okazji, jak źle się wówczas żyło. Nostalgiczne wspomnienia będzie można przywołać w niedzilę 14 czerwca w Stacji Muranów.
Wola to już nie "dzielnica kontrastów", gdzie "stare przenika się z nowym". Stare jest wypierane przez nowe w takim stopniu, że czas zacząć mówić o Nowej Woli, budowanej od zera...
Po naszym ostatnim artykule do redakcji napisali Czytelnicy przypominający, co było napisane na emaliowanych tabliczkach w alei gen. Karola Świerczewskiego, czyli dzisiejszej al. "Solidarności".
Wieczorami na odolańskim odcinku ul. Sowińskiego wieje grozą. Nic dziwnego, że właśnie tam można znaleźć najwięcej bazgrołów z liczbą "666".
Z Andre Mafra, tancerzem i instruktorem samby oraz perkusistą zespołu Samba Soul rozmawia Anna Tomasiewicz z fundacji Macunaima.
Samochody zajmujące cały chodnik, piesi chodzący po jezdni i trawniku i zero szans na przedostanie się z wózkiem albo na wózku. Czy da się coś z tym zrobić?
Po raz kolejny w parku Sowińskiego odbędzie się "Wolski korowód" - przegląd ofert pomocowych publicznych i pozarządowych.
Zabytkowa Kolonia Wawelberga doczekała się swojego święta. W niedzielę 24 maja, po raz pierwszy, przestronne zielone podwórka wypełnią się muzyką i gwarem. Imprezę organizują mieszkańcy kamienic, pod patronatem Muzeum Woli i urzędu dzielnicy.
23 maja w Zespole Szkół Integracyjnych przy Deotymy 37 na Kole odbędzie się festyn integracyjny przygotowany przez niepełnosprawnych dla niepełnosprawnych.
Już trzeci rok pawilon na rogu Olbrachta i Górczewskiej świeci pustkami. - Zapuszczony, zapomniany, obklejony reklamami - ohydny! Czas go rozebrać - pisze do nas czytelnik. Okazuje się, że sprawa blaszaka wcale nie jest tak prosta.
Mało estetyczne budki stoją przy samym budynku Sądu Okręgowego przy al. Solidarności.
Metalowe rzeźby stojące pośrodku pasa zieleni rozgraniczającego jezdnie ulicy Kasprzaka na Odolanach przechodzą gruntowne odświeżanie.
Sąd ewakuowany z powodu fałszywego alarmu bombowego, dilerzy narkotyków i nieustanne skandale... obyczajowe. Życie na Mirowie dostarcza wielu wrażeń.
Ostatnia szansa dla przechodniów spacerujących ul. Skierniewicką na krótki postój obok przystanku Płocka 02 i rzut oka na wnętrze rozbieranego właśnie budynku. Warto!
Niemal w samym centrum miasta wyrosło wielkie rusztowanie zbudowane tylko pod reklamę.
Przy ulicy Banderii 15 stoi sobie zielona, drewniana budka, zamknięta na głucho. Kłódka wisi na niej przynajmniej od roku. Wokół bloki, ładna okolica. Wiele jest takich opuszczonych miejsc na Woli.
W pobliżu fontanny zaparkowały food trucki, a w nich tortille, kotlety, frytki belgijskie, burgery amerykańskie.
Pomiędzy ulicą Nowolipie a blokami przy alei Solidarności od niepamiętnych czasów niszczeją asfaltowe boiska do koszykówki. - Zróbmy tam parkingi - proponują mieszkańcy. - Tylko nie beton, posiejmy trawę - oponują inni.
Na rogu Wolskiej i Elekcyjnej, przy płocie parku Sowińskiego, niszczeje murowana kapliczka. Dokładniej - jest to pamiętający przedwojenne czasy krzyż otoczony ogrodzeniem. Obok spacerują przechodnie, pędzą tramwaje. A kawałek historii toczony jest przez grzyb.
Wróciła idea targów śniadaniowych na Woli - cyklicznie, co tydzień w niedziele.
LINKI SPONSOROWANE