Przyjechali zbadać przyczyny pożaru. Znaleźli marihuanę
2 lipca 2020
Podczas oględzin mieszkania, w którym doszło do pożaru, policjanci znaleźli u mieszkańca Bielan marihuanę oraz tabletki ecstasy. Co mu grozi?
Kilka dni temu policjanci z Bielan razem z biegłym z zakresu pożarnictwa prowadzili oględziny mieszkania, w którym doszło do pożaru. W jednym z pomieszczeń funkcjonariusze znaleźli słoik z zawartością suszu roślinnego oraz nadpaloną wagę elektroniczną. W trakcie dalszego przeszukania natrafili jeszcze na torebki plastikowe z suszem oraz pudełko z tabletkami. Przyczyn pożaru jeszcze nie ustalono, ale mieszkaniec Bielan będzie miał kłopoty.
- Kryminalni zwalczający przestępczość narkotykową zatrzymali w tej sprawie jednego z mieszkańców. Badania zabezpieczonych substancji wykazały, że zabezpieczony susz to marihuana, a tabletki to ecstasy - informuje aspirant Kamila Szulc, która nie chce ujawnić miejsca pogorzeliska, ze względu na możliwość identyfikacji zatrzymanego.
- Zatrzymany 28-latek w komendzie na Żeromskiego został przesłuchany oraz usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Mężczyzna przyznał się. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności - dodaje policjantka.
(DB)