To dzieje się naprawdę. Wreszcie przedłużają Piastów Śląskich
27 października 2022
Przedłużenie ulicy Piastów Śląskich, a więc 550-metrowego odcinka od ul. Osmańczyka do Obrońców Tobruku, na długi czas utknęło w urzędniczych gabinetach. Jednak w końcu chyba nabiera realnych kształtów.
Jak doskonale wiedzą mieszkańcy Bemowa, ul. Piastów Śląskich kończy się dziś na skrzyżowaniu z ulicami Osmańczyka i Krasnodębskiego, zaraz za Galerią Bemowo. Ulica już wiele lat temu miała być przedłużona do Obrońców Tobruku.
Brakuje pieniędzy na dokończenie metra
Warszawskie Metro otrzymało pozwolenia na budowę kolejnych stacji na Bemowie: Karolin i Chrzanów. Czy oznacza to rychły start prac?
Ponad rok temu wycięto 170 drzew pod jej budowę i wydawało się, że ulica będzie gotowa w ciągu kilku miesięcy. Prace jednak nie ruszyły. Dlaczego?
Marnowali czas od 2018 roku
Inwestycja była obiecywana przez bemowski ratusz od wielu lat, ale regularnie padała ofiarą cięć budżetowych. Pięć lat temu udało się ogłosić przetarg na budowę ulic wraz z przebudową Obrońców Tobruku (później zarzuconą), ale zabrakło pieniędzy. W 2018 roku urząd dzielnicy porozumiał się z należącym do warszawskiego samorządu Zakładem Remontów i Konserwacji Dróg (ZRiKD), który miał zająć się budową bez ogłaszania przetargu i poszukiwania wykonawcy na rynku. Ulica miała powstać do roku 2020, ale prace nad projektem toczyły się w fatalnym tempie. Wkrótce podpisano aneks do umowy, przewidujący zakończenie prac w roku 2021, a następnie kolejny, na mocy którego w roku ubiegłym miał być gotowy już tylko projekt.
Czas mijał, inflacja rosła, pieniądze traciły wartość, a kolejne lockdowny windowały ceny surowców. W efekcie, inwestycja planowana na 6,55 mln zł została wyceniona w ubiegłym roku na 11,1 mln, a kilka miesięcy później na 12,9 mln.
Problem z aneksem
ZRiKD twierdzi, że wywiązał się ze swojej części umowy, ale czekał na trzeci aneks, który regulowałby m.in. zmiany zakresu robót związane z podziałem inwestycji na etapy. Miał on również umożliwić znalezienie podwykonawcy, który zająłby się aktualizacją projektu i kosztorysów. Według ZRiKD, w sierpniu ubiegłego roku bemowski ratusz otrzymał prośbę o przesłanie dokumentów do 23 grudnia. Choć z urzędu dzielnicy do siedziby ZRiKD w Ursusie jest 20 minut jazdy rowerem, projekt aneksu nigdy tam nie dotarł. W odpowiedzi jednostka zerwała wszystkie porozumienia z bemowskim ratuszem.
Wykonawca jest już na terenie budowy
Z takim przedstawieniem sprawy nie zgadzają się władze dzielnicy. W niedawnej odpowiedzi na interpelację radnego Roberta Podpłońskiego, burmistrz Urszula Kierzkowska stwierdziła, że termin realizacji robót nie został zachowany przez samego wykonawcę, a więc ZRiKD. - Dlatego z końcem 2021 roku porozumienie wygasło - dodaje.
Co aktualnie w sprawie tej inwestycji się dzieje? W pierwszej połowie bieżącego roku dzielnica przejęła od ZRiKD dokumentację projektową oraz teren budowy. W okresie wakacyjnym został wyłoniony wykonawca, zaś nowy termin zakończenia inwestycji to 11 czerwca 2024 roku. Jak informuje Urszula Kierzkowska, wykonawca został już wprowadzony na budowę. A ostateczny koszt wykonania robót został ustalony na 13,3 mln zł. Była to najtańsza ze wszystkich czterech otrzymanych ofert.
(db/dg)
.