Przedłużenie Piastów Śląskich. Termin mija w grudniu, budowa nie ruszyła
22 października 2021
Między Obrońców Tobruku a Osmańczyka powinny trwać bardzo zaawansowane prace na budowie nowej ulicy. Tymczasem nie dzieje się tam nic.
Jak doskonale wiedzą mieszkańcy Bemowa, Piastów Śląskich kończy się dziś na skrzyżowaniu z Osmańczyka i Krasnodębskiego, zaraz za Galerią Bemowo. Z czasem coraz mniej osób pamiętało, że ulica już dawno miała być przedłużona do Obrońców Tobruku. Gdy w marcu przeprowadzono wycinkę drzew pod budowę, wydawało się, że inwestycja ruszyła.
Wycięli drzewa... i nic
W miejscu wydeptanej ścieżki wykorzystywanej przez pieszych i rowerzystów ma powstać odcinek ulicy, mający odciążyć Osmańczyka i Pieniążka oraz umożliwić wpuszczenie na Obrońców Tobruku pełnowymiarowych autobusów. Pod koniec zimy wycięto 170 drzew rosnących w miejscu przyszłej drogi.
Jak dowiedzieliśmy się w urzędzie dzielnicy, formalnie termin zakończenia prac przypada 23 grudnia. Żeby otworzyć ulicę za dwa miesiące, Zakład Remontów i Konserwacji Dróg musiałby powoli kończyć. Tymczasem między Obrońców Tobruku a Osmańczyka nie dzieje się absolutnie nic.
Wiosną i latem teren zarósł do tego stopnia, że nie widać najmniejszych śladów przeprowadzonej wycinki. W miejscu przyszłej jezdni rosną półtorametrowe rośliny, a obok wciąż istnieje wydeptana ścieżka. Znaki zabraniające wstępu na plac budowy zostały poprzewracane przez przechodniów.
Brakuje pieniędzy
W 2019 roku bemowski ratusz zawarł ze ZRiKD - instytucją należącą do warszawskiego samorządu - wartą 272 tys. zł umowę na nowy projekt i kosztorys. Jak dowiedzieliśmy się w urzędzie dzielnicy, w marcu budowa odcinka została wyceniona na 12,9 mln zł, a więc znacznie więcej, niż przewidziano w budżecie.
- ZRiKD nie tylko nie skończy, ale nawet nie zacznie budowy w tym roku - mówi jeden z bemowskich samorządowców. - Pieniądze na przedłużenie Piastów Śląskich były przerzucane z roku na rok tak długo, że w końcu "zjadła" je inflacja. Ceny materiałów budowlanych oraz robocizny poszły ostro w górę i okazało się, że budżet zostanie przekroczony. Trwają rozmowy w sprawie znalezienia pieniędzy w budżecie miasta, ale to nie będzie łatwe w obecnej sytuacji finansowej warszawskiego samorządu.
Budowa przedłużenia Piastów Śląskich do Obrońców Tobruku jest przekładana od kilkunastu lat. Za każdym razem, gdy wydaje się, że inwestycja jest bliska realizacji, samorząd wpada w problemy finansowe i decyduje się o poświęceniu jej na rzecz innych wydatków.
(dg)