Prokuratura: nie wiemy, kto zamienił próbki krwi
8 lutego 2013
Po zwrocie w postępowaniu przeciw wójtowi Nieporętu Sławomirowi Maciejowi M. i radnemu Marianowi O. zapytaliśmy policjantów, czy będzie prowadzone dochodzenie wewnętrzne odnośnie zniszczenia dowodów - czyli próbek krwi - przez policjantów podległych Komendzie Powiatowej Policji w Legionowie.
- Nie wolno mi się odnosić do tej konkretnej sprawy - mówi mł.insp. Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji, gdzie odesłano nas z komendy stołecznej, pod którą bezpośrednio podlega Legionowo i Nieporęt. - Jest jednak zasada, że wszelkie postępowania prowadzi wydział wewnętrzny, ale tylko i wyłącznie na polecenie prokuratury. Bywa i tak, że policja nie ma udziału w takim postępowaniu, aby wykluczyć podejrzenia, że jesteśmy sędziami we własnej sprawie. Dlatego jeżeli będzie prowadzone postępowanie, to tylko na wniosek odpowiedniej prokuratury.
Nic nie znaleźli...
Prokuratura w Legionowie potwierdza, że było prowadzone śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy KPP w Legionowie. - W toku śledztwa prokurator zgromadził obszerny materiał dowodowy zawierający się w siedmiu tomach akt - informuje Ireneusz Ważny, prokurator rejonowy. - W śledztwie zostało przesłuchanych ponad 70 świadków, uzyskano ponad 40 wykazów połączeń telefonicznych, uzyskano opinie z zakresu badań genetycznych i daktyloskopijnych. Pomimo przeprowadzenia tak znacznej liczby dowodów nie doprowadziły one do ustalenia sprawcy przestępstwa.
Prokurator Ważny podkreśla, że wątpliwości odnośnie zamiany krwi zaistniały już po zapoznaniu się przez prokuraturę z wynikami badania krwi, wykonanego 17 stycznia 2012 w laboratorium KSP.
- Pomimo umorzenia śledztwa w dalszym ciągu pozostaje ono w zainteresowaniu Prokuratury Rejonowej w Legionowie i w przypadku ujawnienia nowych istotnych okoliczności zostanie ono podjęte na nowo - mówi Ważny. Oznacza to, że policjanci, którzy zamienili fiolki z krwią, nadal mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej.
A czy za podmianę próbek mogą odpowiadać Sławomir Maciej M. i Marian O.? - Na gruncie obowiązujących przepisów prawnych nie mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karnej za czyn z art.239 §1 KK (czyli za utrudnianie śledztwa - przyp.red.), gdyż przepis ten wyłącza możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności karnej samego sprawcę przestępstwa - twierdzi prokurator rejonowy. Jeśli zatem wiedzieli, po co jest im pobierana po raz drugi krew, ale nie oni zniszczyli poprzednie próbki - nie będą za to odpowiadać.
(wt)